Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Anglia i Walia :: Norfolk
Most na Wensum
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Most na rzece Wensum
Jedna z ważniejszych rzek Norfolk, szeroka i malowniczo płynąca pomiędzy polami i zielonymi lasami, przyciąga nie tylko miłośników natury, ale także zielarzy. Na jej brzegach rośnie wiele niezwykle rzadkich ziół oraz roślin o niespotykanych nigdzie indziej właściwościach. Gęsto zarośnięte tereny niekiedy utrudniają dostęp do wody, lecz gdy już uda się przedrzeć przez wysokie chaszcze - które zdają się chronić swych sekretnych cudów zielarstwa - trud okaże się więcej niż opłacalny, dzieląc się z wytrwałym wędrowcem bujną zielenią. Rosną tutaj rzadkie lecznicze liście oraz gałązki niezbędne do eliksirów lub magicznych rytuałów. Najwięcej tego rodzajów flory porasta brzegi Wensum tuż przy znanym moście, łączącym dwa niewielkie miasteczka. Jest nieco zaniedbany, kamienie obsypują się z wsporników, niezwykle rzadko pojawiają się tam ludzie, stanowi jednak doskonałe miejsce do obserwowania brzegów rzeki w poszukiwaniu specjalnej roślinności.
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 74
--------------------------------
#2 'k100' : 50
--------------------------------
#3 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#4 'k10' : 6
#1 'k100' : 74
--------------------------------
#2 'k100' : 50
--------------------------------
#3 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#4 'k10' : 6
Potężna tarcza zatrzymała zaklęcia, expulso pozwoliło im pozbyć się węży - została dwójka nieznajomych na moście, których musieli się stąd czym prędzej i czym szybciej pozbyć. Choć Drew upadł, Tristan wiedział, że to jeszcze nie koniec - dla żadnego z nich - zdjęcie uroku nie powinno być trudne, potrzebował na to jednak chwili czas. Wymierzył kraniec różdżki w odległy punkt po lewej stronie, za mostem mając nadzieję, że była to odległość wystarczająca, by samych siebie uznać za bezpiecznych, ostrożnie wypowiadając formułę zaklęcia:
- Viento somnia - wiedząc, jak wiele wymagała sił, skupienia i koncentracji, po czym, niezależnie od efektu, cofnął się ku towarzyszowi.
idę w dół
- Viento somnia - wiedząc, jak wiele wymagała sił, skupienia i koncentracji, po czym, niezależnie od efektu, cofnął się ku towarzyszowi.
idę w dół
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
#1 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#2 'k100' : 50
--------------------------------
#3 'k10' : 9
#1 'Anomalie - CZ' :
--------------------------------
#2 'k100' : 50
--------------------------------
#3 'k10' : 9
Zaklęcie ochronne jednego z mężczyzn było bardzo potężne. Z pewnością świadczyło to o jego wysokich umiejętnościach w magii obronnej, ale nawet ta tarcza nie zatrzymała zaklęcia Samuela, które ugodziło w jego towarzysza, powalając go na ziemię. Niestety jej zaklęcie nie zadziałało, nie odrzuciło intruzów daleko od mostu, jak oczekiwała. Ich umiejętności mogły zastanawiać i niepokoić – wyglądało na to, że czekała ich bardzo trudna i wymagająca walka.
Drugi z mężczyzn zrezygnował z próby obrony, by jeszcze przed spetryfikowaniem zaatakować ją kolejną czarnomagiczną inkantacją. Oprócz niego atakował ją też wąż. Sophia odruchowo uniosła różdżkę.
- Protego! – rzuciła zaklęcie tarczy, po czym cofnęła się o krok. Byłoby dobrze, gdyby udało jej się odbić zaklęcie, tak jak wtedy, w Kotle, gdzie jej przeciwnik został rażony swoją własną klątwą. Tamci wyraźnie nie docenili przeciwniczek – ale Sophia zdawała sobie sprawę, że niedocenienie przeciwnika jest poważnym błędem i musiała mieć się na baczności, zwłaszcza słysząc słowa wypowiadane przez drugiego z mężczyzn, tego, który się obronił.
| cofam się o 1 kratkę w prawo
Drugi z mężczyzn zrezygnował z próby obrony, by jeszcze przed spetryfikowaniem zaatakować ją kolejną czarnomagiczną inkantacją. Oprócz niego atakował ją też wąż. Sophia odruchowo uniosła różdżkę.
- Protego! – rzuciła zaklęcie tarczy, po czym cofnęła się o krok. Byłoby dobrze, gdyby udało jej się odbić zaklęcie, tak jak wtedy, w Kotle, gdzie jej przeciwnik został rażony swoją własną klątwą. Tamci wyraźnie nie docenili przeciwniczek – ale Sophia zdawała sobie sprawę, że niedocenienie przeciwnika jest poważnym błędem i musiała mieć się na baczności, zwłaszcza słysząc słowa wypowiadane przez drugiego z mężczyzn, tego, który się obronił.
| cofam się o 1 kratkę w prawo
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 32
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 32
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
No proszę. Jakie zdolności odsłaniał młodszy z mężczyzn. Jasny błysk tarczy, która osłoniła dwójkę mężczyzn, powinna zrobić wrażenie na każdym. Samuelowi tylko potwierdziło stały element aktualnej rzeczywistości - nie należało ignorować przecinków. Ktoś z pozoru niegroźny, mógł sie okazać paskudnie trudnym do pokonania czarodziejem. Pokaz umiejętności nie zakończył się. Jego cel ugiął się przed mocą petryficusa i upadł ciężko na ziemię. Drugi za to, zawtórował towarzyszowi w dobór dziedziny, której widocznie byli zwolennikami. Plugawa aura wymusiła nieprzyjemne napięcie w powietrzu, jakby we wściekłym oczekiwaniu na konsekwencje wypowiedzianej formuły. Widocznie walka wpełzła - tak jak oślizgłe węże - na inny stopień obrotów - Lamino Glacio - zdecydował, wysuwając przed siebie cyprysowe drewienko i szukając celu w młodszym mężczyźnie, którego działanie musiał przerwać. Starszy musiałby mieć niebywałe szczęście, by wybudzić się samemu, ale z pomocą - kto wie?
Gada, który zaatakował jego łydkę, tymczasowo zignorował, nawet jeśli na myśl o wbijających się w skórę kłach, coś się w nim buntowało. Parszywe istoty. Jedyne co w tym względzie, zrobił to postąpił krok do tyłu, by dołączyć do aurorki.
| kratka w prawo
Gada, który zaatakował jego łydkę, tymczasowo zignorował, nawet jeśli na myśl o wbijających się w skórę kłach, coś się w nim buntowało. Parszywe istoty. Jedyne co w tym względzie, zrobił to postąpił krok do tyłu, by dołączyć do aurorki.
| kratka w prawo
Darkness brings evil things
the reckoning begins
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 57
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 57
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Drew, choć skupił się wszystkimi siłami na tym, by poruszyć się choć trochę - ani drgnął. Nie był w stanie się otrząsnąć po petryficusie, który go dosięgnął. Musiał włożyć w to więcej, aby miało to odnieść skutek. Tristan podjął próbę rzucenia zaklęcia, zdając sobie sprawę, że choć było jak najbardziej w jego zasięgu, było wyjątkowo trudne i wymagało wielkiego skupienia. Być może to właśnie jego nieco zabrakło. Był poza obszarem jego działania, ale od razu po wypowiedzeniu inkantacji wiedział, że z planów nic nie wyszło.
Sophia bez trudu wyczarowała przed sobą błękitną tarczę, która zatrzymała atak rozwścieczonego gada. Próba wbicia się zębami w jej łydkę zakończyła się niepowodzeniem, w przeciwieństwie do stworzenia startującego do nogi Samuela. Wąż ukąsił aurora w łydkę boleśnie, rozrywając mu nieco nogawkę i pozostawiając ślady zębów na skórze, z których pociekła krew. On sam postanowił przystąpić do ataku, niestety nieskutecznie. Wiązka potężnego zaklęcia nie pomknęła w kierunku wrogów. Niewiele brakło.
| Węże atakują turowo. W tej kolejce atakują Rycerzy. Niestety będąc tak daleko zadowoliły się uciekającymi gryzoniami.
ST wybudzenia się z Petryficusa wynosi 100. Do rzutu dodaje się bonus biegłości: odporność psychiczna.
Kolejka:
Zakon Feniksa (24h)
Rycerze Walpurgii (24h)
Sophia bez trudu wyczarowała przed sobą błękitną tarczę, która zatrzymała atak rozwścieczonego gada. Próba wbicia się zębami w jej łydkę zakończyła się niepowodzeniem, w przeciwieństwie do stworzenia startującego do nogi Samuela. Wąż ukąsił aurora w łydkę boleśnie, rozrywając mu nieco nogawkę i pozostawiając ślady zębów na skórze, z których pociekła krew. On sam postanowił przystąpić do ataku, niestety nieskutecznie. Wiązka potężnego zaklęcia nie pomknęła w kierunku wrogów. Niewiele brakło.
| Węże atakują turowo. W tej kolejce atakują Rycerzy. Niestety będąc tak daleko zadowoliły się uciekającymi gryzoniami.
ST wybudzenia się z Petryficusa wynosi 100. Do rzutu dodaje się bonus biegłości: odporność psychiczna.
- Mapa:
Tristan
Drew
Samuel
Sophia
Pozostałe kropki to drzewa. Most ma kształt łuku. O ile stoicie nie przeszkadza Wam to w celowaniu na drugi brzeg, ale jeśli się położycie, zaklęcie uderzy w kamień.
- Informacje:
- Żywotność
Tristan - 222/222 (użycia mgły: 0/5)
Drew - 195/215
psychiczne (-20)
Samuel - 241/266 (użycia patronusa: 0/5)
kąsane - łydka (-25)
Sophia- 240/240
Widoczne:
Ubrani na ciemno mężczyźni, wysocy, jeden starszy drugi młodszy; starszy spetryfikowany leży
vs
Dwie ubrane na ciemno postacie w kapturach, kobieta i mężczyzna
Kolejka:
Zakon Feniksa (24h)
Rycerze Walpurgii (24h)
Tarcza obroniła ją przed atakiem, niestety była zbyt słaba, by odbić zaklęcie z powrotem w tego, kto je rzucił. Ale zaraz po jej opadnięciu Sophia znów uniosła różdżkę, zamierzając zaatakować mężczyznę, który pozostawał przytomny (Tristan). By utrudnić mu obronę, zdecydowała się na zaklęcie obszarowe.
- Aeris – rzuciła, kierując różdżkę na niego. Może przy odrobinie szczęścia drugi także oberwałby strumieniem powietrza?
- Aeris – rzuciła, kierując różdżkę na niego. Może przy odrobinie szczęścia drugi także oberwałby strumieniem powietrza?
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 82
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 82
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Ugryzienie było bolesne, bardziej niż się spodziewał. Szarpnął nogą i poczuł lepką ciecz, klejąca się do rozerwanej nogawki spodni. Nie zaszczycił spojrzeniem gada, ignorującego jego oślizgłe syczenie. Za to, skorzystał z okazji, by wzmocnić swoją dzisiejsza towarzyszkę - Magicus Extremos - obrócił twarz w jej stronę w tym samym momencie, gdy ta rzucała zaklęcie przeciwnikom. Nie patrzył na skuteczność wypowiedzianej mocy, wierzył, że sobie poradzi.
Darkness brings evil things
the reckoning begins
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 3
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 3
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Nie udało się wyswobodzić z silnego zaklęcia jednego z wrogów, co zdecydowanie nie wpłynęło pozytywnie na jego morale. Wiedział jednak, że należało czym prędzej powrócić do walki, tym bardziej że konkurenci zdecydowanie nie należeli do laików i wierzyli w swoje możliwości bezprecedensowo atakując przypadkowe osoby. W końcu to oni jako pierwsi unieśli różdżki przeciwko szatynowi oraz Tristanowi. Zmusił ponownie swą wolę, aby ta w końcu go usłuchała. Jeśli takowa mała go wysłuchać, wiedział, iż należało czym prędzej zatrzymać pędzące ku nim zaklęcie.
|1. rzut na wybudzenie, 2. rzut na Protego Maxima
/przepraszam za długość i składnię, ale post z telefonu.
|1. rzut na wybudzenie, 2. rzut na Protego Maxima
/przepraszam za długość i składnię, ale post z telefonu.
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 91
--------------------------------
#2 'k100' : 25
--------------------------------
#3 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 91
--------------------------------
#2 'k100' : 25
--------------------------------
#3 'Anomalie - CZ' :
Podmuch wiatru uderzył w ich stronę, Tristan nie myślał długo - zamierzał osłonić siebie i Drew przed urokiem; szczęśliwie węże znajdowały się już daleko - jednak obok wciąż leżał nieprzytomny Drew - a Tristan go potrzebował. Żywego, trzeźwego, choć póki co radził sobie z obojgiem, to nie sądził, by ten stan rzeczy mógł potrwać długo. Ich przeciwnicy wydawali się być potężnymi czarodziejami i nie mogli ich lekceważyć.
- Protego maxima - wyinkantatował lekko, zamierzając osłonić i siebie i Macnaira.
- Protego maxima - wyinkantatował lekko, zamierzając osłonić i siebie i Macnaira.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Most na Wensum
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Anglia i Walia :: Norfolk