Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
sterta nieprzeczytanych listów
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
może kiedyś nauczy się czytać, to pewnie i na nie odpowie.
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/d1/66/98/d1669857e3bfc922ccb16367a9553d69.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="podpiskeata">xxx</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Really Distinct';src:url(https://dl.dropbox.com/s/ug8gzzluqayzpif/Darklight.otf?dl=0) format('truetype');} .podpiskeata {font-size: 40px; font-family: 'Really Distinct';font-weight: bolder;} </style>
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Keat Burroughs dnia 04.12.20 20:50, w całości zmieniany 4 razy
Keat Burroughs
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
some days, I feel everything at once, other - nothing at all. I don't know what's worse: drowning beneath the waves or dying from the thirst.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 2 I 1958
Keat, mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Dziękuję Ci za materiały - okazały bardzo solidne i wytrzymałe, będą idealne na torby do transportu - jeżeli też byś takiej potrzebował, daj mi znać. W paczce, którą mi zostawiłeś, znalazłam też coś bardziej wartościowego, pomyślałam, że Ci się przyda - sprawdź, czy pasują, w razie potrzeby możemy je odrobinę rozciągnąć, choć myślę, że nie będzie takiej potrzeby.
Życzę Ci bardzo szczęśliwego Nowego Roku.
Życzę Ci bardzo szczęśliwego Nowego Roku.
| sowa niesie ze sobą rękawiczki
she's still here fighting
better know there's life in her yet
better know there's life in her yet
{...........................}
Przeczytaj pamiętałeś? nigdy nie zapomnę żadnych dobrych chwil. Nie pozbędę się dobrych wspomnień. Ale one skutecznie potrafią zatrzeć te złe i sprawić, że z czasem przestaje się je w ogóle zauważać. Dziękuję. Spinka jest przepiękna, ale nie musiałeś, naprawdę. Pewnie była droga, wygląda na bardzo cenną. Nie wiem, czy mogę przyjąć taki prezent.
Możesz liczyć też na mnie
Uważaj na siebie, proszę. I nie trać wiary w siebie.
K.
Uważaj na siebie, proszę. I nie trać wiary w siebie.
Hann
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Przeczytaj 20.01
przeprasz
nawet gdybyś zapomniał, nie miałabym ci tego za złe.
Nie chodzi o dumę, a o to, by spłacić zaciągnięte długi, by być fair i zrobić to, co należy. Mam na swoim koncie kilka długów, chociaż tego nie planowałam. Kiedy skierowano mnie do pana Boyle'a byłam przyparta do muru. Musiałam ratować spuściznę mojego dziadka. Mało kto wie, jak ważny był dla mnie ten sklep, ale Ty tak. Nie miałam szansy się też wytłumaczyć z opóźnienia, ale to, co miałam przeznaczone na spłatę tego długu rozdałam. Przekazałam je ludziom, którzy potrzebowali ich znacznie bardziej wtedy. Piszę Ci to tylko po to, żebyś wiedział, że nie chciałam go nigdy okraść, nie planowałam go oszukać. Nie jestem złodziejką. A przynajmniej nigdy się za nią nie uważałam. Odsetki, które od tamtej pory urosły przekroczyły moje prognozy. Może i już go nie ma, może ta umowa jest jedynym egzemplarzem, ale jeśli ją zniszczę, nie wymażę w ten sposób przekonania, że mam coś, co należy do kogoś innego. I mam niezałatwione sprawy. Moja babcia zawsze powtarzała, że przed śmiercią należy spłacić wszystkie długi, bo wierzyciele się o nie upomną i nigdy nie zazna się spokoju.
Nigdy nie byłeś tylko pośrednikiem.
Zaciągnęłam jeszcze inne długi. U kogoś znacznie ważniejszego. Kogoś kto był przy mnie, kiedy myślałam, że jestem na dnie. Kogoś, kto wyciągał mnie z zakurzonego zaplecza i pokazywał jak kolorowy i barwny może być Londyn. Kto pozwalał mi się cieszyć małymi rzeczami i nie dopuścił, bym utraciła wiarę w jutro. Dzięki komu czułam się naprawdę piękna.Nikt nie patrzył na mnie tak jak I czuję, że tych odsetek nigdy nie będę w stanie zwrócić. Ten dług jest już zbyt wysoki.
Popełniłam błąd, Keaton. Wiem jaki i dzisiaj tego żałuję. Naprawdę.
Napisałeś, że nie zapomniałeś. Ale chcesz.Nie Rozumiem.
Dziękuję za umowę. Chciałabym Ci pozwolić zakończyć tę znajomość w ten sposób, ale nie potrafię. Nie będę Cię dręczyć, przyrzekam. Zgromadzone środki przekażę komuś zaufanemu, kiedy tylko upewnię się, że trafią do Ciebie. Bo jeśli Pan Boyle nie daje znaku życia to znaczy, że wszystko przechodzi na Ciebie. Byłeś pośrednikiem, musisz odebrać należności. W puszce po kawie, w Twojej chatce w oazie zostawiłam coś. Na początek. Drzwi były otwarte, rozgościłam się.
Trzymaj się. I nie daj się zabić,proszę
Keatonie,
nawet gdybyś zapomniał, nie miałabym ci tego za złe.
Nie chodzi o dumę, a o to, by spłacić zaciągnięte długi, by być fair i zrobić to, co należy. Mam na swoim koncie kilka długów, chociaż tego nie planowałam. Kiedy skierowano mnie do pana Boyle'a byłam przyparta do muru. Musiałam ratować spuściznę mojego dziadka. Mało kto wie, jak ważny był dla mnie ten sklep, ale Ty tak. Nie miałam szansy się też wytłumaczyć z opóźnienia, ale to, co miałam przeznaczone na spłatę tego długu rozdałam. Przekazałam je ludziom, którzy potrzebowali ich znacznie bardziej wtedy. Piszę Ci to tylko po to, żebyś wiedział, że nie chciałam go nigdy okraść, nie planowałam go oszukać. Nie jestem złodziejką. A przynajmniej nigdy się za nią nie uważałam. Odsetki, które od tamtej pory urosły przekroczyły moje prognozy. Może i już go nie ma, może ta umowa jest jedynym egzemplarzem, ale jeśli ją zniszczę, nie wymażę w ten sposób przekonania, że mam coś, co należy do kogoś innego. I mam niezałatwione sprawy. Moja babcia zawsze powtarzała, że przed śmiercią należy spłacić wszystkie długi, bo wierzyciele się o nie upomną i nigdy nie zazna się spokoju.
Zaciągnęłam jeszcze inne długi. U kogoś znacznie ważniejszego. Kogoś kto był przy mnie, kiedy myślałam, że jestem na dnie. Kogoś, kto wyciągał mnie z zakurzonego zaplecza i pokazywał jak kolorowy i barwny może być Londyn. Kto pozwalał mi się cieszyć małymi rzeczami i nie dopuścił, bym utraciła wiarę w jutro. Dzięki komu czułam się naprawdę piękna.
Napisałeś, że nie zapomniałeś. Ale chcesz.
Dziękuję za umowę. Chciałabym Ci pozwolić zakończyć tę znajomość w ten sposób, ale nie potrafię. Nie będę Cię dręczyć, przyrzekam. Zgromadzone środki przekażę komuś zaufanemu, kiedy tylko upewnię się, że trafią do Ciebie. Bo jeśli Pan Boyle nie daje znaku życia to znaczy, że wszystko przechodzi na Ciebie. Byłeś pośrednikiem, musisz odebrać należności. W puszce po kawie, w Twojej chatce w oazie zostawiłam coś. Na początek. Drzwi były otwarte, rozgościłam się.
Trzymaj się. I nie daj się zabić,
Hannah Wright
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Przeczytaj 26.01.58
Szanowny Panie Burroughs, Przekazana przez Pana różdżka według naszej dokumentacji została sprzedana w 1940 roku Elvirze Multon. Sosnowa, o rdzeniu z łuski widłowęża, z pewnością zaakceptowałaby wyłącznie kogoś o wyjątkowo silnym charakterze. Sir Havelock Ollivander
I believe you find life such a problem because you think there are good people and bad people. You're wrong, of course. There are, always and only, the bad people, but some of them are on opposite sides.
♪
♪
Havelock Ollivander
Zawód : różdżkarz, hodowca roślin, lord i opiekun lasów Lancashire
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Meet me at the edge
I ain't afraid
I've already fallen
I ain't afraid
I've already fallen
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 22.01
wiesz, że niezależnie od tego długu, gdybym wiedziała, żechcesz chcecie wiedzieć, dałabym Wam znać. Tobie i Philippie. Jeśli tak się stanie, a moja ścieżka skieruje się z nim nie zataję tego przed Tobą, tak jak nie ukryłabym niczego innego. Nie chcę przemilczać spraw. Żadnych. Już nie.
Dzisiaj, z perspektywy czasu nie jestem tego już taka pewna. Wiem, że byłby ze mnie dumny. Wiem, że był, gdy jeszcze żył. A jednak kiedy wracam myślami do tego sklepu, do tych czterech ścian i widzę to wszystko co się tam wydarzyło, ludzi, których tam poznałam, przykro mi, że to wszystko się tak skończyło.
Czy jeśli będę potrzebowała kogoś, kto mógłby przetestować prototyp w trudnych, miejskich warunkach, zgodziłbyś się? Doki to idealne miejsce na mrożącą krew w żyłach podróż.
Byłam wystarczająco szczęśliwa. Wtedy, wiele lat temu. Czasem, kiedy o tym myślę, czuję, że to było niepoprawne. Czuć się tak dobrze. I tak bezpiecznie i beztrosko. I jestem Ci wystarczająco wdzięczna za to wszystko.
To są twoje pieniądze. Pieniądze, które powinieneś odebrać mi dawno temu, zbyt długo zwlekałam ze spłatą długu. Zbyt długo ukrywałam się przed tym, co nieuniknione. A zawsze wydawało mi się, że jestem wystarczająco odważna, by stawić wszystkiemu czoła. Jeśli nie zgadzasz się ze mną, zawsze możesz odwiedzić mnie w Szkocji, u rodziców. Mieszkam w niewielkim domu, w Contin. Ostatni dom na ulicy, między rzeką Black Water i jeziorem Achonachie. Zawsze możesz wpaść podyskutować, dlaczego nie możesz ich przyjąć. To, co z nimi zrobisz zależy już wyłącznie od Ciebie.
Może rozliczanie przeszłości nie ma najmniejszego sensu dla Ciebie. Ja nie potrafię udawać, że była bez znaczenia i przez to dziś nic nas już z nią nie wiąże.
Keatonie,
to może nie warto próbować?wiesz, że niezależnie od tego długu, gdybym wiedziała, że
Dzisiaj, z perspektywy czasu nie jestem tego już taka pewna. Wiem, że byłby ze mnie dumny. Wiem, że był, gdy jeszcze żył. A jednak kiedy wracam myślami do tego sklepu, do tych czterech ścian i widzę to wszystko co się tam wydarzyło, ludzi, których tam poznałam, przykro mi, że to wszystko się tak skończyło.
Czy jeśli będę potrzebowała kogoś, kto mógłby przetestować prototyp w trudnych, miejskich warunkach, zgodziłbyś się? Doki to idealne miejsce na mrożącą krew w żyłach podróż.
Byłam wystarczająco szczęśliwa. Wtedy, wiele lat temu. Czasem, kiedy o tym myślę, czuję, że to było niepoprawne. Czuć się tak dobrze. I tak bezpiecznie i beztrosko. I jestem Ci wystarczająco wdzięczna za to wszystko.
To są twoje pieniądze. Pieniądze, które powinieneś odebrać mi dawno temu, zbyt długo zwlekałam ze spłatą długu. Zbyt długo ukrywałam się przed tym, co nieuniknione. A zawsze wydawało mi się, że jestem wystarczająco odważna, by stawić wszystkiemu czoła. Jeśli nie zgadzasz się ze mną, zawsze możesz odwiedzić mnie w Szkocji, u rodziców. Mieszkam w niewielkim domu, w Contin. Ostatni dom na ulicy, między rzeką Black Water i jeziorem Achonachie. Zawsze możesz wpaść podyskutować, dlaczego nie możesz ich przyjąć. To, co z nimi zrobisz zależy już wyłącznie od Ciebie.
Może rozliczanie przeszłości nie ma najmniejszego sensu dla Ciebie. Ja nie potrafię udawać, że była bez znaczenia i przez to dziś nic nas już z nią nie wiąże.
Hannah Wright
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Przeczytaj początek kwietnia 1958 proszę wybaczyć mi list nagły i bez zapowiedzi, mam nadzieję, że Unda odnajdzie Pana w dobrym i bezpiecznym miejscu. Już dawno nie otrzymałam od Pana żadnych wieści, a to, w połączeniu z wiedzą o Pańskiej odwadze i dobrym sercu, niepokoi mnie szczególnie. Wystarczy wyłącznie krótka notka, która potwierdzi, że jest Pan żyw i — żywię ogromną nadzieję — zdrów. Jeżeli potrzebuje Pan jakiejkolwiek pomocy, proszę nie zwlekać.
Z wiarą, że po każdej burzy przychodzi słońce,
Szanowny Panie K.,
Z wiarą, że po każdej burzy przychodzi słońce,
l. M. C. G$
who will the goddess of victory smile for?
is the goddess of victory fair to everyone?
is the goddess of victory fair to everyone?
sterta nieprzeczytanych listów
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy