Fitzroy
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Fitzroy
FitzRoy to dumny Puchacz, którego Prim otrzymała w dniu jedenastych urodzin. Zawsze siedzi z poważną miną jakby chciał powiedzieć, że jest ponad tym co się wokół niego dzieje. Jednak nigdy nie zawiódł Prim i często bywał powiernikiem jej zmartwień. Miewa swoje humory i przed wysłaniem listu oczekuje małego głaskania. Gdy czegoś potrzebuje wydaje różne dźwięki i prostuje skrzydła, wtedy wiadomo, że należy mu poświęcić chwilę uwagi.
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/42/32/cc/4232ccd4a3ceb1f297c73fcd64363ed9.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Grudzień 1957 <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> Droga lady Calypso Carrow, <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> Z ogromną przyjemnością przyjmuję zaproszenie Twoje oraz lady doyenne Carrow. Przyznam, że jedną z moich ulubionych aktywności sportowych jest jazda konna. Wzgórza Durham są wspaniałym miejscem do dzikich przejażdżek. Wobec tego, czy dzień dziesiąty grudnia mogę pozwolić sobie na zajęcie Twojej uwagi.
Pozdrawiam,
<!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="primrosediv">Lady Primrose Burke</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Really Distinct';src:url(https://dl.dropbox.com/s/u56yc6onfq7yexw/AsmelinaHarley.ttf?dl=0) format('truetype');} .primrosediv {font-size: 28px; font-family: 'Really Distinct'} </style>
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Ostatnio zmieniony przez Primrose Burke dnia 22.06.21 22:26, w całości zmieniany 4 razy
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 25 czerwca 1958
Pokazać Ci coś.
Niestety przez to, co się wydarzyło, jestem mocno niedysponowany, dlatego bardzo Cię proszę - odwiedź mnie w Londynie. Wtedy wszystko opowiem. I pokażę. Jak obiecałem.
Na Merlina, Primrose. Nawet sobie nie wyobrażasz, co się stało.
Co się dzieje.
Droga Primrose
Potrzebuję pilnie z Tobą porozmawiać.Pokazać Ci coś.
Niestety przez to, co się wydarzyło, jestem mocno niedysponowany, dlatego bardzo Cię proszę - odwiedź mnie w Londynie. Wtedy wszystko opowiem. I pokażę. Jak obiecałem.
Na Merlina, Primrose. Nawet sobie nie wyobrażasz, co się stało.
Co się dzieje.
Rigel
HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj 20 Czerwca 1958
Oczywiście, że pomogę przy jarmarkach! Ten pomysł brzmi rewelacyjnie. Chciałbym porozmawiać o tym z tobą więcej, ale muszę uporać się z pewnymi sprawami służbowymi. Jak wrócę, to do Ciebie napiszę.
Pozdrawiam serdecznie i ślę uściski
Droga Primrose!
Jak to się żeni? Tak szybko? Brak mi słów. Wiem, że jesteś twarda i bardzo odważna, ale, proszę, spróbuj o siebie zadbać. Oczywiście, że pomogę przy jarmarkach! Ten pomysł brzmi rewelacyjnie. Chciałbym porozmawiać o tym z tobą więcej, ale muszę uporać się z pewnymi sprawami służbowymi. Jak wrócę, to do Ciebie napiszę.
Pozdrawiam serdecznie i ślę uściski
Rigel
HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj
1 lipcaDroga Primrose,
serdecznie dziękuję Ci za pamięć, życzenia i podarki (piękna szpila!). Przyniesiony przez FitzRoya list był dla mnie przyjemną niespodzianką w tym całym weselnym szaleństwie. Pewnie to nie nowina, że najmilsze memu sercu są wiadomości od przyjaciół i osób, które cenię, więc przyznam się, że trochę wypatrywałam koperty opatrzonej charakterystycznym pismem.
Liczę na to, że szybko uporam się z rutyną nowych obowiązków (pamiętam także o sprawie jarmarków!) i będę mogła się gdzieś wybrać. Czy myślałaś już o tym, co mogłybyśmy zrobić w ramach szeroko pojętego czasu wolnego? Być może mogłabym Cię odwiedzić w Durham? Podobno jest równie surowe i posępne co Ludlow.
Corinne
Sad to see you go
Was sorta hopin' that you'd stay
Was sorta hopin' that you'd stay
Corinne Avery
Zawód : arystokratka
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
rumor, humor, huk, harmider
dzikie harce, rozhowory
huczą bory, dzikie stwory
leśne strachy idą w tan
dzikie harce, rozhowory
huczą bory, dzikie stwory
leśne strachy idą w tan
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj 3 lipca
Najdroższa Primrose, mam nadzieję, że Kim odnajduje Cię w dobrym samopoczuciu.
Lato dopadło nas z prawdziwą zażartością. Czy tylko ja tak nie mogę zdzierżyć upałów? Zresztą, wiesz przecież, że do Ciebie nie napisałabym w sprawie pogody. Jestem ciekawa jak mijają postępy w Mickleham i czy uzdrowiciele, których do Ciebie skierowałam, trafili już we właściwe miejsce. Mam nadzieję, że Cię nie zawiodą, choć, rzecz jasna, nie mogę za nich w pełni ręczyć, nawet jeśli darzę ich szacunkiem.
U mnie czas mija owocnie, rozpoczynam kurs koronerski pod okiem prawdziwego autorytetu. Choć moje kompetencje w tym zakresie są znaczne, zawsze mogę wiedzieć więcej i - przy okazji - uzyskać tytuł. Pacjentów w moim gabinecie nie ma wielu, ale ci, którzy przychodzą, zwykle korzystają ze stałych konsultacji. To dobrze, nie byłabym w stanie udźwignąć natłoku chętnych w swoim małym wiejskim raju. Braki w budżecie łatam właśnie sekcjami zwłok. Chyba więcej z nich mam możliwości rozwoju gabinetu niż z samych uzdrowicielskich porad. Szkoda mi, że nie dokończyłam specjalizacji chorób dziedzicznych. Może wtedy mogłabym znaleźć sobie z jedną lub dwie chore szlachcianki i spokojnie wyżyć z opieki nad nimi. Robiłam to dawniej u Selwynów, ale będąc w takiej a nie innej pozycji, w jakiej jestem obecnie (pariasu? chyba już nie), nie mogę liczyć na spontaniczne zaufanie kogoś, u kogo na pierwszym miejscu stoi wizerunek, nie jakość.
Rozpisałam się, ale chciałabym jeszcze przy okazji złożyć u Ciebie małe zamówienie. Maria, moja kuzynka, którą miałaś okazję poznać na moim przyjęciu, obchodzi wkrótce urodziny. Czy byłabyś w stanie zakląć dla niej jakąś ochronną runę w naszyjniku z jednorożcem? To głupiutka rzecz, ale je uwielbia i będzie zadowolona. Coś co pomoże jej się bronić, jeśli rozumiesz co mam na myśli. Nie jest jeszcze dość zdolną czarownicą, a zawieszenie broni nie będzie trwało wiecznie.
Napisz mi cenę i minerały, postaram się zdobyć je szybko.
Lato dopadło nas z prawdziwą zażartością. Czy tylko ja tak nie mogę zdzierżyć upałów? Zresztą, wiesz przecież, że do Ciebie nie napisałabym w sprawie pogody. Jestem ciekawa jak mijają postępy w Mickleham i czy uzdrowiciele, których do Ciebie skierowałam, trafili już we właściwe miejsce. Mam nadzieję, że Cię nie zawiodą, choć, rzecz jasna, nie mogę za nich w pełni ręczyć, nawet jeśli darzę ich szacunkiem.
U mnie czas mija owocnie, rozpoczynam kurs koronerski pod okiem prawdziwego autorytetu. Choć moje kompetencje w tym zakresie są znaczne, zawsze mogę wiedzieć więcej i - przy okazji - uzyskać tytuł. Pacjentów w moim gabinecie nie ma wielu, ale ci, którzy przychodzą, zwykle korzystają ze stałych konsultacji. To dobrze, nie byłabym w stanie udźwignąć natłoku chętnych w swoim małym wiejskim raju. Braki w budżecie łatam właśnie sekcjami zwłok. Chyba więcej z nich mam możliwości rozwoju gabinetu niż z samych uzdrowicielskich porad. Szkoda mi, że nie dokończyłam specjalizacji chorób dziedzicznych. Może wtedy mogłabym znaleźć sobie z jedną lub dwie chore szlachcianki i spokojnie wyżyć z opieki nad nimi. Robiłam to dawniej u Selwynów, ale będąc w takiej a nie innej pozycji, w jakiej jestem obecnie (pariasu? chyba już nie), nie mogę liczyć na spontaniczne zaufanie kogoś, u kogo na pierwszym miejscu stoi wizerunek, nie jakość.
Rozpisałam się, ale chciałabym jeszcze przy okazji złożyć u Ciebie małe zamówienie. Maria, moja kuzynka, którą miałaś okazję poznać na moim przyjęciu, obchodzi wkrótce urodziny. Czy byłabyś w stanie zakląć dla niej jakąś ochronną runę w naszyjniku z jednorożcem? To głupiutka rzecz, ale je uwielbia i będzie zadowolona. Coś co pomoże jej się bronić, jeśli rozumiesz co mam na myśli. Nie jest jeszcze dość zdolną czarownicą, a zawieszenie broni nie będzie trwało wiecznie.
Napisz mi cenę i minerały, postaram się zdobyć je szybko.
Wyrazy szacunku i sympatii,
Elvira Multon
[bylobrzydkobedzieladnie]
you cannot burn away what has always been
aflame
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Dziś o poranku znalazłaś list i piękną, czerwoną różę. Skropiona amortencją wiadomość poprawiła ci nastrój, przyprawiła cię o uśmiech jeszcze zanim zajrzałaś do środka. W kopercie znajdował się list pachnący męskimi perfumami — i choć w rzeczywistości były zupełnie obce, tak jak prawdziwy adresat i jego styl pisma, jakimś dziwnym trafem od razu przypisałaś je osobie bliskiej twojemu sercu, przecząc najzwyklejszym faktom. Prócz pergaminu w środku znajdował się drobny upominek, który miał cię ucieszyć.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Przeczytaj Moja Miłości
Najdroższy kwiecie, Już kocham cię tyle lat,
na przemian w mroku i w śpiewie,
może to już jest osiem lat,
a może dziewięć - nie wiem.
Splątało się, zmierzchło - gdzie ty, a gdzie ja,
już nie wiem - i myślę w pół drogi,
że tyś jest rewolta i klęska, i mgła,
a ja to twe rzęsy i loki. Tylko Twój
na przemian w mroku i w śpiewie,
może to już jest osiem lat,
a może dziewięć - nie wiem.
Splątało się, zmierzchło - gdzie ty, a gdzie ja,
już nie wiem - i myślę w pół drogi,
że tyś jest rewolta i klęska, i mgła,
a ja to twe rzęsy i loki. Tylko Twój
Przeczytaj Evandra Rosier
Cieszy mnie, że angażujesz do tego Corinne, przyda jej się wejście do towarzystwa, zwłaszcza teraz, gdy próbuje ona odnaleźć się w nowej sytuacji.
Dobrze wiesz, że ostatni miesiąc jest dla mnie dość burzliwy i ze względu na mój stan, mogę nie zaangażować się w sprawę w stopniu, jaki bym pragnęła. Niemniej dołożę wszelkich starań, aby wydarzenia w Kent odbyły się równie hucznie, co w innych hrabstwach. Chętnie spotkam się z Wami, by pomówić o dalszych krokach.
Opowiedz mi też coś więcej o Twojej relacji z namiestnikiem Mulciberem. Jestem szalenie ciekawa jak odnajduje się on w nowej roli oraz jakie wywarł na Tobie wrażenie, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia.
Droga Primrose,
jestem zachwycona ideą jarmarków, o czym wspominałam już wcześniej Odetcie, kiedy odwiedzałyśmy targi w West Sussex. Zgadzam się, że szalenie istotna jest wśród naszego czarodziejskiego społeczeństwa świadomość wspólnoty oraz jedności. Cieszy mnie, że angażujesz do tego Corinne, przyda jej się wejście do towarzystwa, zwłaszcza teraz, gdy próbuje ona odnaleźć się w nowej sytuacji.
Dobrze wiesz, że ostatni miesiąc jest dla mnie dość burzliwy i ze względu na mój stan, mogę nie zaangażować się w sprawę w stopniu, jaki bym pragnęła. Niemniej dołożę wszelkich starań, aby wydarzenia w Kent odbyły się równie hucznie, co w innych hrabstwach. Chętnie spotkam się z Wami, by pomówić o dalszych krokach.
Opowiedz mi też coś więcej o Twojej relacji z namiestnikiem Mulciberem. Jestem szalenie ciekawa jak odnajduje się on w nowej roli oraz jakie wywarł na Tobie wrażenie, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia.
Evandra
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Lipiec
Droga Primrose, w tym wypadku ogromnym plusem jest posiadanie prosektorium w domu. Temperatura zawsze jest tam przyjemnie chłodna, co doceniam zwłaszcza podczas tak dotkliwej fali upałów.
Cieszy mnie Twoje wsparcie. Dobrze czasem usłyszeć bądź przeczytać, że ktoś popiera twoje pragnienia i cele; wyobrażasz sobie zapewne, że w ostatnim czasie nie zdarza mi się to często.
Jeśli medycy w Mickleton będą sprawiali jakiekolwiek kłopoty, chętnie przybędę ponownie, by pomóc je rozwiązać. Wiesz, że nigdy nie zostawiłabym Cię w potrzebie.
Dziękuję za szybką odpowiedź, jestem przekonana, że Maria będzie szczęśliwa. W zabezpieczonej zaklęciem szkatułce przesyłam sproszkowane złoto i chalkantyt, które udało mi się nabyć u lokalnego jubilera w Worcestershire. Jestem pewna, że tak wprawiona w zaklinaniu czarownica jak Ty będzie wiedziała jak odblokować wieko.
Z wyrazami uznania,
Cieszy mnie Twoje wsparcie. Dobrze czasem usłyszeć bądź przeczytać, że ktoś popiera twoje pragnienia i cele; wyobrażasz sobie zapewne, że w ostatnim czasie nie zdarza mi się to często.
Jeśli medycy w Mickleton będą sprawiali jakiekolwiek kłopoty, chętnie przybędę ponownie, by pomóc je rozwiązać. Wiesz, że nigdy nie zostawiłabym Cię w potrzebie.
Dziękuję za szybką odpowiedź, jestem przekonana, że Maria będzie szczęśliwa. W zabezpieczonej zaklęciem szkatułce przesyłam sproszkowane złoto i chalkantyt, które udało mi się nabyć u lokalnego jubilera w Worcestershire. Jestem pewna, że tak wprawiona w zaklinaniu czarownica jak Ty będzie wiedziała jak odblokować wieko.
Z wyrazami uznania,
Elvira
Szkatuła zawiera zabezpieczone złoto i chalkantyt
you cannot burn away what has always been
aflame
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj lipiec 1958
Wspomniałaś w poprzednich listach, że angażujesz w ten plan także Namiestników. Czy pomóc Ci w przekonaniu któregoś z nich, czy też wszyscy poczuwają się do nowych obowiązków, jakie płyną w związku z tytułami i odznaczeniami?
Po Twoich słowach także mam mieszane odczucia względem Ramseya. Nigdy przesadnie nie dawał mi powodu do zwątpienia, jednak sam fakt, że od dzieciństwa przyjaźni się z Tristanem nasuwa wniosek, iż nie mogą być oni nazbyt od siebie różni. Mężczyźni to do siebie mają, że lubują się w zmianie zdania, wmawiając nam później, że nie zrozumiałyśmy pierwotnego sedna.
Które z założeń wydają Ci się prawdziwie zbieżne z poglądami Mulcibera? Zastanawiam się czy nie zwrócić się do niego z prośbą o spotkanie, lecz nie chcę, by z miejsca uznał to za prowokację, mając zapisaną w świadomości naszą zażyłość. Sądzisz, że weźmie to pod uwagę, czy też wykaże się typową dla jego płci ignorancją?
Wybacz, jeśli wyczuwasz płynącą z moich słów gorycz, w ostatnich tygodniach towarzyszy mi nad wyraz często.
Droga Primrose,
Corinne z wolna odnajduje się w nowej sytuacji, staram się podchodzić do niej z wyrozumiałością i ostrożnością. Zobowiązanie i sprawa, w którą mogłaby się zaangażować, z pewnością pozwoli jej prędzej znaleźć się na właściwych torach. Jeśli masz jakieś sugestie odnośnie wydarzenia w Kent, chętnie z nią o tym od razu pomówię.Wspomniałaś w poprzednich listach, że angażujesz w ten plan także Namiestników. Czy pomóc Ci w przekonaniu któregoś z nich, czy też wszyscy poczuwają się do nowych obowiązków, jakie płyną w związku z tytułami i odznaczeniami?
Po Twoich słowach także mam mieszane odczucia względem Ramseya. Nigdy przesadnie nie dawał mi powodu do zwątpienia, jednak sam fakt, że od dzieciństwa przyjaźni się z Tristanem nasuwa wniosek, iż nie mogą być oni nazbyt od siebie różni. Mężczyźni to do siebie mają, że lubują się w zmianie zdania, wmawiając nam później, że nie zrozumiałyśmy pierwotnego sedna.
Które z założeń wydają Ci się prawdziwie zbieżne z poglądami Mulcibera? Zastanawiam się czy nie zwrócić się do niego z prośbą o spotkanie, lecz nie chcę, by z miejsca uznał to za prowokację, mając zapisaną w świadomości naszą zażyłość. Sądzisz, że weźmie to pod uwagę, czy też wykaże się typową dla jego płci ignorancją?
Wybacz, jeśli wyczuwasz płynącą z moich słów gorycz, w ostatnich tygodniach towarzyszy mi nad wyraz często.
Evandra
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj
Droga PrimroseZdrowie mi dopisuje, i ja mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. U Ciebie i u twojego brata, mam nadzieję, że jego stan zaczął się poprawiać.
Układanka, która ciosa nasz świat, jest w ostatnim czasie przerażająca. Zastanawia mnie, czy nie słyszysz odpowiedzi dlatego, że Twoimi bliskimi kieruje faktyczna troska, czy dlatego, że sami poruszają się we mgle. Nie zapewnię Cię, że zaspokoję Twoją ciekawość, ale oczywiście z radością ugoszczę Cię popołudniu w Niedźwiedziej Jamie. Przenieśliśmy się na przedmieścia Warwick. Miejscowi wskażą Ci drogę, a ja będę Cię wyczekiwać.
Przesyłam pozdrowienia, C.
Układanka, która ciosa nasz świat, jest w ostatnim czasie przerażająca. Zastanawia mnie, czy nie słyszysz odpowiedzi dlatego, że Twoimi bliskimi kieruje faktyczna troska, czy dlatego, że sami poruszają się we mgle. Nie zapewnię Cię, że zaspokoję Twoją ciekawość, ale oczywiście z radością ugoszczę Cię popołudniu w Niedźwiedziej Jamie. Przenieśliśmy się na przedmieścia Warwick. Miejscowi wskażą Ci drogę, a ja będę Cię wyczekiwać.
Przesyłam pozdrowienia, C.
bo ty jesteś
prządką
prządką
Przeczytaj Lipiec
Droga Primrose, Piszę ten list w przytłoczeniu aspektami egzystencji, które z każdym dniem stają się bardziej i bardziej nie do zniesienia. Nawet palce, w których trzymam pióro, znaczą szramy na mniejszych lub większych etapach gojenia, gdyż także moja sowa zdaje się mieć ostatnio serdecznie dość mojej obecności. Istnieje ograniczona ilość magii, którą można potraktować skórę w jednym miejscu w krótkim odstępie czasu. A gdyby nawet tak nie było, uwierz mi, coraz częściej zdaje mi się, że jestem przeklęta.
Zanim wybierzemy się wspólnie do Beamish Town w celu rozwikłania zagadek tamtejszej epidemii, czy nie miałabyś może wolnej ćwiartki dnia, aby wypić ze mną kubek mocnej herbaty? Wyjść na spacer w miejsce odludne i ciche? Twoje towarzystwo przyniesie mi pociechę.
Dasz wiarę
W ostatnim czasie mam niebywały talent do zrażania do siebie każdego i wszystkiego. Być może z tobą przerwę tę paskudną passę. Preferowałabym towarzystwo wyłącznie twoje, gdyż obecność przypadkowych czarodziejów, zwłaszcza teraz, budzi mój wstyd i niesmak.
Powiedz mi, Primrose, czy jestem wariatką? Czy zasługuję na to, by być traktowana jak takowa? Możesz wierzyć lub nie, ale pewna estradowa gwiazdeczka, która z rozkoszą nakazuje się tytułować celebrytką (o krok od "lady", myślałby kto!) przeszła w ostatnim czasie sama siebie w próbach udowodnienia mi jak niewiele znaczę w jej, rzecz jasna, oślepiającym blasku. Wykorzystała zaufanie i uznanie jakim darzy ją lordostwo i zabawiła się moim kosztem z wprawą despotki - pozwól, że dopóki się nie spotkamy, napomknę Ci tylko, że stanęła nade mną i zmusiła do napisania listu, w którym poniżam sama siebie, szantażując wystawieniem niepochlebnej opinii tam gdzie to istotne. A potem wzięła go, ten list, i poinformowała mnie, że wyśle go do lorda nestora. Czy to zrobiła - nie wiem, ale na pewno udowodniła swoje racje, sprowadzając mnie do roli kobiety niewartej splunięcia.
Jak podłym trzeba być?
Jeśli Tristan Rosier naprawdę dostał taki list - podpisany moją ręką, napisany pod groźbą, to czy kiedykolwiek jeszcze będę mogła pojawić się gdziekolwiek publicznie bez wstydu?
A to jedynie wierzch góry. Chyba jest mi przeznaczone być przeklętą, Primrose.
Jeśli w natłoku obowiązków wynajdziesz dla mnie godzinę lub dwie, będę Ci niezmiernie wdzięczna. Proszę poinformuj mnie o tym przez Kim; obce sowy atakują mnie nawet zacieklej, do pazurów Kim jestem przynajmniej przyzwyczajona.
Z sympatią,
Zanim wybierzemy się wspólnie do Beamish Town w celu rozwikłania zagadek tamtejszej epidemii, czy nie miałabyś może wolnej ćwiartki dnia, aby wypić ze mną kubek mocnej herbaty? Wyjść na spacer w miejsce odludne i ciche? Twoje towarzystwo przyniesie mi pociechę.
W ostatnim czasie mam niebywały talent do zrażania do siebie każdego i wszystkiego. Być może z tobą przerwę tę paskudną passę. Preferowałabym towarzystwo wyłącznie twoje, gdyż obecność przypadkowych czarodziejów, zwłaszcza teraz, budzi mój wstyd i niesmak.
Powiedz mi, Primrose, czy jestem wariatką? Czy zasługuję na to, by być traktowana jak takowa? Możesz wierzyć lub nie, ale pewna estradowa gwiazdeczka, która z rozkoszą nakazuje się tytułować celebrytką (o krok od "lady", myślałby kto!) przeszła w ostatnim czasie sama siebie w próbach udowodnienia mi jak niewiele znaczę w jej, rzecz jasna, oślepiającym blasku. Wykorzystała zaufanie i uznanie jakim darzy ją lordostwo i zabawiła się moim kosztem z wprawą despotki - pozwól, że dopóki się nie spotkamy, napomknę Ci tylko, że stanęła nade mną i zmusiła do napisania listu, w którym poniżam sama siebie, szantażując wystawieniem niepochlebnej opinii tam gdzie to istotne. A potem wzięła go, ten list, i poinformowała mnie, że wyśle go do lorda nestora. Czy to zrobiła - nie wiem, ale na pewno udowodniła swoje racje, sprowadzając mnie do roli kobiety niewartej splunięcia.
Jak podłym trzeba być?
Jeśli Tristan Rosier naprawdę dostał taki list - podpisany moją ręką, napisany pod groźbą, to czy kiedykolwiek jeszcze będę mogła pojawić się gdziekolwiek publicznie bez wstydu?
A to jedynie wierzch góry. Chyba jest mi przeznaczone być przeklętą, Primrose.
Jeśli w natłoku obowiązków wynajdziesz dla mnie godzinę lub dwie, będę Ci niezmiernie wdzięczna. Proszę poinformuj mnie o tym przez Kim; obce sowy atakują mnie nawet zacieklej, do pazurów Kim jestem przynajmniej przyzwyczajona.
Z sympatią,
Elvira
you cannot burn away what has always been
aflame
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 5 Lipca 1958
Droga Prim! Dziękuję ci za list.
Proszę, powiedz, że nic ci się nie stało? Gdzie je widziałaś? Jak do tego doszło?
Biblioteka brzmi jak doskonały pomysł. Możesz liczyć na moją pomoc!
Będę miał do ciebie również pewną prośbę. Tamtej przeklętej nocy wydarzyło się coś jeszcze. Nie wiem jak to powiedzieć, ale chyba zrobiłem okropną głupotę. Zobaczyłem dziwne symbole i próbowałem je zanotować, ale z braku papieru użyłem własnej ręki.
A teraz to coś wypaliło się na mojej skórze.
Potrzebuje wiedzieć, co to jest... Sam niestety nie jestem w stanie tego rozgryźć.
Jeśli znasz też kogoś zaufanego, kto również zna się, jak i ty, na runach i czarnej magii, to mogłabyś również poprosić go o pomoc? Mogę też zapłacić. To też nie jest tak, że podważam twoje kompetencje, po prostu chciałbym mieć więcej informacji.
Będę czekać na twoją odpowiedź.
Wybacz, że dopiero teraz o tym mówię.
Proszę, powiedz, że nic ci się nie stało? Gdzie je widziałaś? Jak do tego doszło?
Biblioteka brzmi jak doskonały pomysł. Możesz liczyć na moją pomoc!
Będę miał do ciebie również pewną prośbę. Tamtej przeklętej nocy wydarzyło się coś jeszcze. Nie wiem jak to powiedzieć, ale chyba zrobiłem okropną głupotę. Zobaczyłem dziwne symbole i próbowałem je zanotować, ale z braku papieru użyłem własnej ręki.
A teraz to coś wypaliło się na mojej skórze.
Potrzebuje wiedzieć, co to jest... Sam niestety nie jestem w stanie tego rozgryźć.
Jeśli znasz też kogoś zaufanego, kto również zna się, jak i ty, na runach i czarnej magii, to mogłabyś również poprosić go o pomoc? Mogę też zapłacić. To też nie jest tak, że podważam twoje kompetencje, po prostu chciałbym mieć więcej informacji.
Będę czekać na twoją odpowiedź.
Wybacz, że dopiero teraz o tym mówię.
Rigel
HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj lipiec
Lady Burke,troska o morale magicznej społeczności jest zawsze bliska memu sercu, chętnie więc usłyszę o przygotowywanej przed lady inicjatywie. Mogę zaproponować spotkanie 20 lipca wieczorem, w La Fantasmagorie. Chętnie zjem z lady kolację i zapoznam się z lady pomysłami; na papierze brzmią intrygująco.
Z wyrazami szacunku
Deirdre Mericourt
namiestniczka Londynu
Z wyrazami szacunku
Deirdre Mericourt
namiestniczka Londynu
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj Lipiec 1958
Droga Primrose, Dziękuję za Twoją troskę!
Przygotowania idą pełną parą, Melisande istotnie pomaga mi zapanować nad całą sytuacją, bowiem jarmark już niedługo. Postawiłam na piętnasty lipca, dzięki czemu wiele z istotnych rejsów powinno powrócić do Cromer, co znacząco wpłynie na frekwencję. Udało mi się uzyskać aprobatę na kilka z moich pomysłów, w tym na wsparcie jednego z najlepszych, lokalnych hodowców, którego gospodarstwo ucierpiało przez działania wojenne. Chciałabym pokazać, iż zauważamy starania i doceniamy lojalność nie tylko ideałom, ale i wartościom.
Pojawią się liczne stoiska z wytworami z wrzosów - to właśnie w pobliżu wrzosowisk, w niedalekim miasteczku, odbędzie się jarmark. Norfolk jest barwy, od błękitu wody, przez fiolet wrzosów i biel klifów - to samo mają ukazać stoiska. Pośród wystawców, hodowców i rzemieślników, pojawią się także handlarze wyjątkowymi towarami, które sprowadzają z innych krajów, bo od lat jest to główny sposób dochodu wielu z mieszkańców Norfolku i ich nieodłączna gratka - już teraz zauważyłam zainteresowanie wymianami, co umniejszy ekskluzywności takich towarów i pozwoli na to, by były dostępne większej liczbie osób.
Wśród stoisk istotne będą z pewnością te z wytworami z malin - pierwsze zbiory pojawiają się od początku lipca, myślę więc, że do połowy miesiąca uda się uzyskać satysfakcjonujące ilości. Wioska, w której odbywać się będzie jarmark, słynie z miodu, dowiedziałam się bowiem, że bliskość wrzosowisk wpływa znacząco na jego smak, za miodem idzie zaś wosk pszczeli. Po rozmowie z mieszkańcami zrezygnowałam z wielu rozrywek, wydali się nimi niezainteresowani, choć wieczór zapowiada się ogniskiem na pobliskiej plaży w akompaniamencie śpiewów i lokalnych, ludowych tańców. Takie noce były niegdyś typową rozrywką dla młodych osób - skoro więc postanowili to wznowić, to widzę pierwszy efekt organizowania jarmarku. Niesamowite wprost, Primrose, jestem wzruszona!
Po otrzymaniu listu skontaktowałam się z kilkoma muzykami, dołączam więc zapisy nutowe sławniejszych melodii. Pozwoliłam sobie wybrać te, które najbardziej łączą morskie tradycje z kulturą lądu. Jeśli chciałabyś zaczerpnąć porady dotyczącej organizowanego baletu, to sama polegałam na sugestii madame Valerii Sallow, która pomogła mi wyselekcjonować te najlepsze do ukazania dzieła.
Liczę, że znajdziesz pośród trudów organizacji całego przedsięwzięcia chwilę na odpoczynek,
Przygotowania idą pełną parą, Melisande istotnie pomaga mi zapanować nad całą sytuacją, bowiem jarmark już niedługo. Postawiłam na piętnasty lipca, dzięki czemu wiele z istotnych rejsów powinno powrócić do Cromer, co znacząco wpłynie na frekwencję. Udało mi się uzyskać aprobatę na kilka z moich pomysłów, w tym na wsparcie jednego z najlepszych, lokalnych hodowców, którego gospodarstwo ucierpiało przez działania wojenne. Chciałabym pokazać, iż zauważamy starania i doceniamy lojalność nie tylko ideałom, ale i wartościom.
Pojawią się liczne stoiska z wytworami z wrzosów - to właśnie w pobliżu wrzosowisk, w niedalekim miasteczku, odbędzie się jarmark. Norfolk jest barwy, od błękitu wody, przez fiolet wrzosów i biel klifów - to samo mają ukazać stoiska. Pośród wystawców, hodowców i rzemieślników, pojawią się także handlarze wyjątkowymi towarami, które sprowadzają z innych krajów, bo od lat jest to główny sposób dochodu wielu z mieszkańców Norfolku i ich nieodłączna gratka - już teraz zauważyłam zainteresowanie wymianami, co umniejszy ekskluzywności takich towarów i pozwoli na to, by były dostępne większej liczbie osób.
Wśród stoisk istotne będą z pewnością te z wytworami z malin - pierwsze zbiory pojawiają się od początku lipca, myślę więc, że do połowy miesiąca uda się uzyskać satysfakcjonujące ilości. Wioska, w której odbywać się będzie jarmark, słynie z miodu, dowiedziałam się bowiem, że bliskość wrzosowisk wpływa znacząco na jego smak, za miodem idzie zaś wosk pszczeli. Po rozmowie z mieszkańcami zrezygnowałam z wielu rozrywek, wydali się nimi niezainteresowani, choć wieczór zapowiada się ogniskiem na pobliskiej plaży w akompaniamencie śpiewów i lokalnych, ludowych tańców. Takie noce były niegdyś typową rozrywką dla młodych osób - skoro więc postanowili to wznowić, to widzę pierwszy efekt organizowania jarmarku. Niesamowite wprost, Primrose, jestem wzruszona!
Po otrzymaniu listu skontaktowałam się z kilkoma muzykami, dołączam więc zapisy nutowe sławniejszych melodii. Pozwoliłam sobie wybrać te, które najbardziej łączą morskie tradycje z kulturą lądu. Jeśli chciałabyś zaczerpnąć porady dotyczącej organizowanego baletu, to sama polegałam na sugestii madame Valerii Sallow, która pomogła mi wyselekcjonować te najlepsze do ukazania dzieła.
Liczę, że znajdziesz pośród trudów organizacji całego przedsięwzięcia chwilę na odpoczynek,
I. Travers
ogień, morze i kobieta - trzy nieszczęścia.
Imogen Yaxley
Zawód : dama, poliglotka, tłumaczka języka rosyjskiego
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
rozpalasz ogień, niech płonie
nie mógłby żaden z nich temu
zapobiec
nie mógłby żaden z nich temu
zapobiec
OPCM : 2
UROKI : 2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 9 +8
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Półwila
Neutralni
. LIPIEC
Droga Lady Burke,liczę, że mój list zastał lady w doskonałym zdrowiu. Rzeczywiście, wiadomość, choć niespodziewana, wcale nie jest niemiła; wręcz przeciwnie, napawa mnie ogromną ciekawością.
Oczywiście z chęcią pomogę, na tyle, na ile będzie to w mojej mocy. Jeśli obrazy znajdują się gdzieś fizycznie najlepiej byłoby się spotkać tam, gdzie mogłabym je obejrzeć. Jeśli jednak na razie potrzebujesz, droga lady, porady, może zechciałabyś odwiedzić Ambleside? Jezioro daje chwilę wytchnienia w aktualne upały.Babette
Oczywiście z chęcią pomogę, na tyle, na ile będzie to w mojej mocy. Jeśli obrazy znajdują się gdzieś fizycznie najlepiej byłoby się spotkać tam, gdzie mogłabym je obejrzeć. Jeśli jednak na razie potrzebujesz, droga lady, porady, może zechciałabyś odwiedzić Ambleside? Jezioro daje chwilę wytchnienia w aktualne upały.Babette
she's a mess of gorgeous chaos and you can see it in her eyes.
Przeczytaj Lipiec
Szanowna lady Burke,twe słowa zdecydowanie nie są zuchwałe, a interesujące. Hrabstwo Essex ma do zaoferowania wiele i myślę, że podobna inicjatywa będzie wskazana, gdy na celu ma wsparcie mieszkańców tych ziem. Dlatego chętnie posłucham nieco więcej o twym pomyśle oraz szczegółach, którymi nie chcesz się dzielić w liście, lady.
Zapraszam 15 lipca do Beaulieu Palace, lady Burke.
Zapraszam 15 lipca do Beaulieu Palace, lady Burke.
Z wyrazami szacunku,
Lord Blaise Bastien Selwyn
Blaise Selwyn
Zawód : Dyplomata i urzędnik w Departamencie Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Polityka to zawsze kłamstwo, nieważne kto ją robi
OPCM : 5 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 20 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
Fitzroy
Szybka odpowiedź