FAQ III
Strona 1 z 49 • 1, 2, 3 ... 25 ... 49
AutorWiadomość
Temat służy rozwianiom wątpliwości odnośnie forum, jego mechaniki oraz uniwersum.
Wypowiadając się w tym wątku, upewnij się, czy Twój post rzeczywiście polega na zadaniu pytania, na które istnieje odpowiedź oraz przestrzegaj trzech fundamentalnych zasad:
a) zachowaj kulturę słowa;
b) upewnij się, czy odpowiedź na Twoje pytanie nie wynika wprost z wątków znajdujących się na forum (po tym, jak przejrzysz odpowiednie działy, skorzystaj również z wyszukiwarki);
c) upewnij się, czy odpowiedź na Twoje pytanie nie znajduje się pod żadnym z poniższej listy FAQ.
b) upewnij się, czy odpowiedź na Twoje pytanie nie wynika wprost z wątków znajdujących się na forum (po tym, jak przejrzysz odpowiednie działy, skorzystaj również z wyszukiwarki);
c) upewnij się, czy odpowiedź na Twoje pytanie nie znajduje się pod żadnym z poniższej listy FAQ.
1. Sprawdzanie kart postaci
2. Kwestie fabularne
3. Kwestie techniczne (mechanika i kody)
4. Dział egzystencjalny
2. Kwestie fabularne
3. Kwestie techniczne (mechanika i kody)
4. Dział egzystencjalny
hej, nie wiem gdzie o to spytac, ALE czy ktoś kto sie zna na kodach może mi pomóc co ja robie, że mi sie te kolejne obrazki przesuwają ? https://www.morsmordre.net/t9066-a-carrow#287134
powinno być już wszystko cacy. zabrakło jedynie zamknięcia divów w kilku miejscach dokładnie chodziły o miejsca po opisach. miałaś
- Kod:
<div class="notop2">OPIS</div>
- Kod:
<div class="notop2">OPIS</div></div>
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Dzień dobry! Nie zdejmowałam jeszcze klątw odkąd pojawiła się nowa mechanika konsekwencji za nieudaną próbę - czy w wątkach prywatnych (bez MG, bez wpływu na główną fabułę forum, itd) jest ona obowiązkowa? (bo np. mechanika ran jest ).
Wiem, że za zgodą współgracza i tak mogę sobie prywatnie grać bez rzucania kością itd itp - chciałabym rzucić kostką na Finite dla adrenaliny, ale ze względu na chronologię innych rozgrywek zagrażających zdrowiu nie chciałabym zawirować czasoprzestrzeni wpakować Steffka w nieprzewidziane mechaniczne obrażenia Czy w takim przypadku można zachować sens nieudanych konsekwencji i np. opisać/wybrać sobie traumatyczny efekt, ale bez rzucania k10?
Wiem, że za zgodą współgracza i tak mogę sobie prywatnie grać bez rzucania kością itd itp - chciałabym rzucić kostką na Finite dla adrenaliny, ale ze względu na chronologię innych rozgrywek zagrażających zdrowiu nie chciałabym zawirować czasoprzestrzeni wpakować Steffka w nieprzewidziane mechaniczne obrażenia Czy w takim przypadku można zachować sens nieudanych konsekwencji i np. opisać/wybrać sobie traumatyczny efekt, ale bez rzucania k10?
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Klątwy nałożone mechanicznie muszą być zdjęte mechanicznie. Postać może odgrywać w luźnych wątkach swoje umiejętności bez korzystania z mechaniki, jeśli nie ma to wpływu na nic i jeśli nie dzieje się to w wątku z udziałem mistrza gry, nie należy takich wątków zgłaszać w rozliczeniach uwzględniających mechanikę forum. Zagrożenia wynikające z kości 10 przy runach nie są zagrażające życiu i przy zachowaniu odpowiedniego odstępu czasowego nie powinny przynieść większych komplikacji w kolejnych wątkach (szansa taka jest przy opcji nr 3 i przy wyrzuceniu maksymalnych wartości na dodatkowych kościach obrażeń, ale tylko jeżeli postać założy ściąganie bardzo silnej klątwy - wymagającej III poziomu run, być może w luźnym wątku ta klątwa nie musi być tak potężna).
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Dzień dobry! Przychodzę z pytaniami o kość "zdarzenia".
1. Melody rzuciła w naszym wątku kość i wypadło jej powyższe zdarzenie, które zostało opisane z perspektywy jednej osoby - czy w takiej sytuacji możemy wybrać sobie za kim stał dementor czy sytuacja bardziej odbija się na Melody? A może możemy to potraktować, że choć opisane zostało to jako jedna osoba, to tyczy się nas obu?
2. Czy po odejściu dementora jesteśmy już w stanie używać różdżek czy musimy poradzić sobie bez nich? Czy może do względnego użycia różdżki (być może z minusem wówczas no kości) można no nie wiem... próbować rozgrzać dłonie ocierając je o siebie, bądź jakimiś takimi sposobami?
3. Z racji wybranej lokacji, jeśli podpalimy jakąś kłodę lub suche patyczki to czy żywe drzewa nas zaatakują? Skoro niemagiczni drwale byli "zagrożeniem" i las traktował ich wrogo, to tak się zastanawiam, czy płomień również może być tak potraktowany.
4. Czy mogłybyśmy sobie założyć, że znajdujemy w lesie jakąś starą, opuszczoną chatkę, gdzie wykombinowałybyśmy sobie jakoś sposób na ogrzanie się? (Ewentualnie nie jest opuszczona i mieszka tam jakaś zielarka?) Czy ogólnie przez wzgląd na lockę, raczej nie?
PYTANIE DODATKOWE! W związku z wylosowanym przedmiotem na loterii, mam pewną zagwozdkę. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale bursztyn będzie działać jedynie gdy podaruję go ukochanej osobie, tak? Sama nie mogę go nosić, jedynie mogę go komuś dać?
Z góry dziękuję za odpowiedź przepraszam, jeśli coś jest oczywistością, a ja nie do końca kumam
1. Melody rzuciła w naszym wątku kość i wypadło jej powyższe zdarzenie, które zostało opisane z perspektywy jednej osoby - czy w takiej sytuacji możemy wybrać sobie za kim stał dementor czy sytuacja bardziej odbija się na Melody? A może możemy to potraktować, że choć opisane zostało to jako jedna osoba, to tyczy się nas obu?
2. Czy po odejściu dementora jesteśmy już w stanie używać różdżek czy musimy poradzić sobie bez nich? Czy może do względnego użycia różdżki (być może z minusem wówczas no kości) można no nie wiem... próbować rozgrzać dłonie ocierając je o siebie, bądź jakimiś takimi sposobami?
3. Z racji wybranej lokacji, jeśli podpalimy jakąś kłodę lub suche patyczki to czy żywe drzewa nas zaatakują? Skoro niemagiczni drwale byli "zagrożeniem" i las traktował ich wrogo, to tak się zastanawiam, czy płomień również może być tak potraktowany.
4. Czy mogłybyśmy sobie założyć, że znajdujemy w lesie jakąś starą, opuszczoną chatkę, gdzie wykombinowałybyśmy sobie jakoś sposób na ogrzanie się? (Ewentualnie nie jest opuszczona i mieszka tam jakaś zielarka?) Czy ogólnie przez wzgląd na lockę, raczej nie?
PYTANIE DODATKOWE! W związku z wylosowanym przedmiotem na loterii, mam pewną zagwozdkę. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale bursztyn będzie działać jedynie gdy podaruję go ukochanej osobie, tak? Sama nie mogę go nosić, jedynie mogę go komuś dać?
Z góry dziękuję za odpowiedź przepraszam, jeśli coś jest oczywistością, a ja nie do końca kumam
Dziękuję! Chodziło właśnie o niemechaniczne klątwy do odgrywania jaki ze mnie fajny łamacz (i ew. wątki prackowe, ale sugestia by używać klątw z prostszego poziomu run jest super i na to nie wpadłam, dziękuję!)
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
1. Zdarzenie z całą pewnością obejmuje w pełni Melody. To, gdzie znajdowała się w tym momencie Forsycja (czy obok niej, i też to czuje, czy po drugiej stronie ulicy jako bierny obserwator) zależy od tego, co napisałyście w postach, a jeśli nie zostało to dookreślone - to od tego, co dopiero napiszecie.
2. Należy zapoznać się z opisem tego, czym jest rana I stopnia:
"Oparzenie (odmrożenie) II stopnia. Pozostawia trwałe blizny. Trwale okalecza zakończenia nerwowe. Bolesność utrzymuje się przez miesiąc. Na skórze mogą pojawiać się pęcherze."
Pocieranie o siebie dwóch odmrożonych do tego stopnia dłoni może przynieść więcej problemów niż pożytku, a z pewnością będzie bardzo bolesne. Możecie próbować czarować, ale z uwzględnieniem zadanej rany. Rana I stopnia to co najmniej 50 obrażeń, na tej podstawie możecie wyliczyć sobie karę do kości.
3. Zakładam że pytanie dotyczy opisu lokacji, którego nie podrzuciłaś, ale myślę, że możecie to sobie rozegrać już swobodnie, również odejść na obrzeża lasu.
4. Nie mam linku do lokacji... nie ma jednak przeszkód, byście nie wychodząc z tematu "fizycznie" postami oddaliły się nieco od lasu i znalazły chatkę w pobliżu, poza ewentualnym zagrożeniem <3
5+ Bursztyn działa tylko, kiedy dostanie się go od bliskiej sercu osoby, "ukochaną" można tu interpretować raczej bardziej szeroko niż wąsko <3 możesz go nosić, ale nie będzie wtedy działał tak jak powinien
2. Należy zapoznać się z opisem tego, czym jest rana I stopnia:
"Oparzenie (odmrożenie) II stopnia. Pozostawia trwałe blizny. Trwale okalecza zakończenia nerwowe. Bolesność utrzymuje się przez miesiąc. Na skórze mogą pojawiać się pęcherze."
Pocieranie o siebie dwóch odmrożonych do tego stopnia dłoni może przynieść więcej problemów niż pożytku, a z pewnością będzie bardzo bolesne. Możecie próbować czarować, ale z uwzględnieniem zadanej rany. Rana I stopnia to co najmniej 50 obrażeń, na tej podstawie możecie wyliczyć sobie karę do kości.
3. Zakładam że pytanie dotyczy opisu lokacji, którego nie podrzuciłaś, ale myślę, że możecie to sobie rozegrać już swobodnie, również odejść na obrzeża lasu.
4. Nie mam linku do lokacji... nie ma jednak przeszkód, byście nie wychodząc z tematu "fizycznie" postami oddaliły się nieco od lasu i znalazły chatkę w pobliżu, poza ewentualnym zagrożeniem <3
5+ Bursztyn działa tylko, kiedy dostanie się go od bliskiej sercu osoby, "ukochaną" można tu interpretować raczej bardziej szeroko niż wąsko <3 możesz go nosić, ale nie będzie wtedy działał tak jak powinien
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
1. Wyjaśnione, dziękujemy!
2. Czyli mamy traktować to jako ranę z "porażki" (z kości zdarzenia) przy grze, ale jeśli się ogrzejemy, to żadne blizny nam nie zostają, tak? przepraszmaupewniamsię
3 i 4. No tak, przepraszam, już podrzucam lockę - o tutaj. Ale wydaje mi się, że już ogarniam, więc podrzucam dla formalności, gdyby okazało się, że coś jednak nie styka.
5+ Hm... a czy to musi być miłość romantyczna czy może być to miłość platoniczna? Zastanawiam się po prostu czy mogłabym go podarować np. najbliższemu przyjacielowi/przyjaciółce. I może już wchodzę trochę za głęboko, ale jeśli postać posiada wahania względem danej osoby i ma zbyt wiele sprzecznych uczuć, wówczas bursztyn również nie zadziała tak, jak powinien?
edit!
2. Bo w opisie zdarzenia jest, że te palce drętwieją, robi się zimno i dopiero możemy dostać te obrażenia (tę ranę), gdy nie znajdziemy źródła ciepła, więc ja już nie wiem, jak to traktować.
2. Czyli mamy traktować to jako ranę z "porażki" (z kości zdarzenia) przy grze, ale jeśli się ogrzejemy, to żadne blizny nam nie zostają, tak? przepraszmaupewniamsię
3 i 4. No tak, przepraszam, już podrzucam lockę - o tutaj. Ale wydaje mi się, że już ogarniam, więc podrzucam dla formalności, gdyby okazało się, że coś jednak nie styka.
5+ Hm... a czy to musi być miłość romantyczna czy może być to miłość platoniczna? Zastanawiam się po prostu czy mogłabym go podarować np. najbliższemu przyjacielowi/przyjaciółce. I może już wchodzę trochę za głęboko, ale jeśli postać posiada wahania względem danej osoby i ma zbyt wiele sprzecznych uczuć, wówczas bursztyn również nie zadziała tak, jak powinien?
edit!
2. Bo w opisie zdarzenia jest, że te palce drętwieją, robi się zimno i dopiero możemy dostać te obrażenia (tę ranę), gdy nie znajdziemy źródła ciepła, więc ja już nie wiem, jak to traktować.
2x2 Źle zrozumiałam wcześniejsze pytanie, odnalezienie źródła ciepła pozwoli uchronić się przed raną, źródłem ciepła może być rozpalone ognisko, pocieranie rąk o siebie to za mało przy tak dotkliwym chłodzie <3
3. myślę, że tu już wiemy <3
5. rodzaj miłości nie jest sprecyzowany, może chodzić o przyjaciółkę, brata, a nawet ukochanego pieska; nie musi chodzić o prawdziwą miłość, wystarczy, że taka postać będzie w jakiś sposób bliska sercu
3. myślę, że tu już wiemy <3
5. rodzaj miłości nie jest sprecyzowany, może chodzić o przyjaciółkę, brata, a nawet ukochanego pieska; nie musi chodzić o prawdziwą miłość, wystarczy, że taka postać będzie w jakiś sposób bliska sercu
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Wszystko jasne, bardzo dziękuję
Czytałam w opisach rodzin graczy, że jeśli twórcy są nieaktywni, to mogę wystąpić o przyznanie opiekuna/ moderatora rodziny.
Gdzie mogę o to zawnioskować? Czy jako (na tę chwilę) jedyny aktywny członek rodziny mogę zapropnować siebie?
Gdzie mogę o to zawnioskować? Czy jako (na tę chwilę) jedyny aktywny członek rodziny mogę zapropnować siebie?
Aurora Sprout
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
And if you don't like me, as I do you;
I understand.
Because who would really choose a daisy,
in a field of roses?
I understand.
Because who would really choose a daisy,
in a field of roses?
OPCM : 6
UROKI : 0
ALCHEMIA : 19 +3
UZDRAWIANIE : 10 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
możesz zgłosić to do aktualizacji. i tak, możesz
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
hej, widziałam że Harold zaczął płacić aurorom, czy też mogę się rozliczać na zasadach ogólnych pisania wątków i opowiadań związanych z pracą i po prostu gdzieś się zawieruszyłam, czy jako kursant ta opcja nie jest dla mnie dostępna?
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
jeśli justyna wciąż uczy się na aurora, to możesz <3 w zawodzie było wpisane ratownictwo chyba jak wysyłałam listy
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Strona 1 z 49 • 1, 2, 3 ... 25 ... 49
FAQ III
Szybka odpowiedź