Arena #03
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Arena #3
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
[bylobrzydkobedzieladnie]
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 78
'k100' : 78
Tak. Dwa zaklęcia mkną wprost na przeciwniczkę. Zaskoczony jestem moją celnością, dwa razy pod rząd nawet. Dobra passa musiała się w tym momencie wyczerpać - szczęście nie trzyma się mnie długo. Szczególnie jeżeli rozbija się o obronę przed czarną magią. Nie jestem w niej dobry. Brakuje mi szybkości, pewności w ruchach. Dlatego kiedy kobieta rzuca kolejny urok i ten okazuje się być zdecydowanie lepszym od poprzedniego, zastygam w bezruchu. Wszystko dzieje się tak szybko. Za szybko.
- Protego - wypowiadam formułę zaklęcia ochronnego. W ostatniej chwili - jestem tego pewien. W ostatniej chwili macham różdżką, zasłaniam się ramieniem. To wszystko jest jednak jakieś takie wolne, ślamazarne, a nie dostałem zaklęciem spowalniającym. Staram się mimo wszystko, do końca.
- Protego - wypowiadam formułę zaklęcia ochronnego. W ostatniej chwili - jestem tego pewien. W ostatniej chwili macham różdżką, zasłaniam się ramieniem. To wszystko jest jednak jakieś takie wolne, ślamazarne, a nie dostałem zaklęciem spowalniającym. Staram się mimo wszystko, do końca.
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Quentin Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 94
'k100' : 94
Jestem zaskoczony - to piękny eufemizm. Jestem zdezorientowany, zszokowany, plus dodatkowo wiele innych emocji. Żadnej nie chcę okazać na forum publicznym, mimo to otwieram szerzej oczy. Zaklęcie niestety nie zostaje odbite od mojej ochronnej tarczy, ale niewiele brakuje. Pewnie klnę sobie nieelegancko w myślach próbując jednocześnie wymyślić rozwiązanie sytuacji. Ponowne rzucenie poprawnego zaklęcia graniczy z cudem. Nie wierzę w cuda - po tych rundach powinienem. Koncentruję się na przeszukaniu wszystkich znanych mi inkantacji, których jeszcze nie użyłem.
- Fontensio - artykułuję ostatecznie. Skoro kobieta chciała mnie zmoczyć zimną wodą, teraz ja spróbuję zmoczyć ją. A kiedy się nie uda, to oboje odhaczymy to niemiłe zaklęcie. Chłodno mi na samą myśl, że miałbym stać taki wyziębiony i próbować czarować.
- Fontensio - artykułuję ostatecznie. Skoro kobieta chciała mnie zmoczyć zimną wodą, teraz ja spróbuję zmoczyć ją. A kiedy się nie uda, to oboje odhaczymy to niemiłe zaklęcie. Chłodno mi na samą myśl, że miałbym stać taki wyziębiony i próbować czarować.
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Quentin Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 95
'k100' : 95
Aktualnie, pojedynek podchodził pod najbardziej zaskakujący ciąg akcji. Jej brew drgała, a usta poruszały się szybko w hamowanych przekleństwach, gdy to jej zaklęcie zostało - bez najmniejszego kłopotu - zbite. Świetlista tarcza lśniła, jarząc się mgliście i otaczając Quentina ochronną barierą. I Zdawało się, że niewiele brakowało, by jej urok zwrócił się przeciwko niej.
Knykcie zaciskających się gwałtownie palców - pobielały, a w jej oczach pojawiła się nieprzyjemna nuta. Nie odezwała się jednak, zaciskając kształtne usta. Wyzywająco uniosła podbródek do góry, by zmierzyć się spojrzeniem - nie z ciemnymi źrenicami mężczyzny, a jarząca się jasnością zaklęcia, które zdecydowanie zbyt szybko pokonywało dzieląca ich odległość. Cholerna magio, tym razem wypadałaby zadziałać - Protego Maxima - wysyczała przez zęby, chociaż gniewnie wierzyła, ze formuła została wypowiedziana właściwie, a nadgarstek poruszył się właściwie. Będzie zdecydowanie niepocieszona, jeśli znienawidzona obrona i tym razem zabłyśnie - ale nieznośną kapryśnością. A podobno to kobiety się nią cechują.
Knykcie zaciskających się gwałtownie palców - pobielały, a w jej oczach pojawiła się nieprzyjemna nuta. Nie odezwała się jednak, zaciskając kształtne usta. Wyzywająco uniosła podbródek do góry, by zmierzyć się spojrzeniem - nie z ciemnymi źrenicami mężczyzny, a jarząca się jasnością zaklęcia, które zdecydowanie zbyt szybko pokonywało dzieląca ich odległość. Cholerna magio, tym razem wypadałaby zadziałać - Protego Maxima - wysyczała przez zęby, chociaż gniewnie wierzyła, ze formuła została wypowiedziana właściwie, a nadgarstek poruszył się właściwie. Będzie zdecydowanie niepocieszona, jeśli znienawidzona obrona i tym razem zabłyśnie - ale nieznośną kapryśnością. A podobno to kobiety się nią cechują.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
Zabolało. Coś na kształt niewyraźnej mgły zasnuło jej spojrzenie, gdy silne zaklęcie przeniknęło wyczarowaną tarczę. Była za słaba, a magia zraniła, gdy z ziemi wytrysnęło silne źródło wody, niemal zbijające ją na kolana. Podparła się dłonią i podniosła, czując jak mroczki atakują jej głowę w pulsującym bólu. Nic jej się nie podobało w tym pojedynku. Ani coraz mocniej kulejąca duma, ani umiejętności przeciwnika, które - gdyby była tylko obserwatorem - na pewno zrobiłyby na niej wrażenie. szczególnie, że łączył niezwykłą klasę użytkowania magii ze zdecydowanie przyciągającą uwagę przystojnością. O tym jednak ciężko było myśleć, gdy niemal zgrzytało się w złości zębami
- Silencio - niech zamilknie, niech zawrze usta i nie wypowiada już żadnych formuł. Niech się w końcu zamknie, nawet - jeśli nic prócz inkantacji nie wydobyło się z jego warg.
- Silencio - niech zamilknie, niech zawrze usta i nie wypowiada już żadnych formuł. Niech się w końcu zamknie, nawet - jeśli nic prócz inkantacji nie wydobyło się z jego warg.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 27
'k100' : 27
Stoję i nie wierzę. Przegrałem wszystkie styczniowe walki, pierwszą lutową rozgrywam tak, jakbym był stworzony do pojedynków. Nie wierzę w to co widzę. W te światła mknące wprost na rywalkę, w tą celność, w tą skuteczność. Wyglądam jak posąg, tylko moje oczy nieustannie się dziwią - nie umiem już tego ukryć. Zalewa mnie fala niezrozumienia. Obserwuję jak to samo robi woda z nieznajomą. Mokra, zimna, prawdopodobnie zdenerwowana. Przełykam głośno ślinę stojąc z wyciągniętą różdżką. Jestem gotowy się bronić - nie mam przed czym.
- Concitus - rzucam możliwie wyraźnie. Oczywiście, że zaczynam od najprostszego zaklęcia unieszkodliwiającego. W nadziei, że nie trzeba będzie szukać tych trudniejszych. Wiem przecież, że szczęście jest ulotne, a ja przelewam już czarę nim wypełnioną. Nie można być zachłannym. Nie chodzi o dumę, tylko o trzeźwy osąd. Z napięciem wyczekuję efektu.
- Concitus - rzucam możliwie wyraźnie. Oczywiście, że zaczynam od najprostszego zaklęcia unieszkodliwiającego. W nadziei, że nie trzeba będzie szukać tych trudniejszych. Wiem przecież, że szczęście jest ulotne, a ja przelewam już czarę nim wypełnioną. Nie można być zachłannym. Nie chodzi o dumę, tylko o trzeźwy osąd. Z napięciem wyczekuję efektu.
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Quentin Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 42
'k100' : 42
Niestety, chyba za bardzo drgnąłem. Zaklęcie wygląda na ładne, niestety mija moją przeciwniczkę o ułamek cala. Marudzę coś pod nosem niezadowolony. Wiedziałem, że tak będzie – a jednak mnie to boli. Gdzieś wewnętrznie. Marszczę lekko brwi, przywołuję się szybko do pionu. Nie mogę pokazywać swoich uczuć. Nie chcę też, żeby gniew nade mną zapanował. Trochę się boję tego, że teraz pójdzie już tylko źle. Że zmarnuję szansę, jaką sobie wytworzyłem na początku. Starania pójdą na marne, a ja będę bezsilny wobec tego. Najprostsze zaklęcie nie podziałało – nie ma więc pewności, że kolejne się uda.
- Petrificus Totalus - wypowiadam znaną wszystkim inkantację. W duchu łudząc się, że skoro transmutacja mnie zawiodła, to zaklęcia mnie uratują. Czasami naprawdę wydaję się być bardzo naiwny, aż do przesady. Kto nie ryzykuje, ten nie ma, dlatego zapieram się mocniej na nogach, różdżkę staram się utrzymać prosto. Dobrze byłoby mieć szczęście ten ostatni raz.
- Petrificus Totalus - wypowiadam znaną wszystkim inkantację. W duchu łudząc się, że skoro transmutacja mnie zawiodła, to zaklęcia mnie uratują. Czasami naprawdę wydaję się być bardzo naiwny, aż do przesady. Kto nie ryzykuje, ten nie ma, dlatego zapieram się mocniej na nogach, różdżkę staram się utrzymać prosto. Dobrze byłoby mieć szczęście ten ostatni raz.
Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna. Zdmuchnęła iskry złudzeń. Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa.
I powiedziała więcej niż słowa.
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Quentin Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 54
'k100' : 54
Oddychała głęboko, starając się uspokoić narastający coraz mocniej gniew. jej kolejne zaklęcie było porażką i ciąż czuła nieprzyjemną chęć rzucenia w przeciwnika ..czymś więcej niż nieprzyjemną klątwą. Na język cisną się zaklęcia z innej niż wypadałoby dziedziny, ale usta twardo milczały, zaciśnięte w cienką linię. Rozluźniły się dopiero, gdy dwa kolejne zaklęcia przeciwnika minęły ją, nie robiąc absolutnie żadnej krzywdy. Nie musiała się bronić. Stała w miejscu, z uniesioną głową, ze spojrzeniem wbitym w mężczyznę i..ulgą, która zarysowała się na jej obliczu. Wypuściła powietrze przez nos i dopiero po chwili otworzyła usta z zaklęciem, które zapełgało na języku - Deprimo - zdziwiła się, że jej głos nie drgał, tak jak dłoń wyciągnięta w stronę Quentina. pewność wracała na swoje miejsce, chociaż początkowy uśmiech nie zagościł na wargach.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 44
'k100' : 44
Arena #03
Szybka odpowiedź