Arena #9

12.03.16 14:21

First topic message reminder :

Arena #9

Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

07.01.17 15:15

The member 'Lilith Avery' has done the following action : rzut kością

'k100' : 25

10.01.17 2:47

Oczy zrobiłam jak te spodki, a moje ciało całe się spięło. Jak na wezwanie uniosłam różdżkę mając nadzieję, że wczas.
- Protego Horriblis! - wykrzyczałam i nie mając czasu, ani nerwów wcale nie kryłam strachu, który mi towarzyszył na myśl o tym, że mogłabym się nie obronić.

10.01.17 2:47

The member 'Sally Moore' has done the following action : rzut kością

'k100' : 64

10.01.17 2:53

Za późno. Sekundy ciągnęły się nieprzyjemnie, wręcz boleśnie...a ja już wiedziałam, że się nie obronię. Nawet nie zdołałam sformuować kolejnej myśli, bo utrata gruntu pod nogami sprawnie pozbawiła mnie skupienia. Ogromna siła po prostu w jednej sekundzie zdmuchnęła mnie, a raczej miotnęła w dal. Zamroczona i pozbawiona dechu w piersi słyszałam głos mojej przeciwniczki, lecz tym razem po jego ustaniu żadne zaklęcie mnie nie potraktowało
- Orbis

10.01.17 2:53

The member 'Sally Moore' has done the following action : rzut kością

'k100' : 48

10.01.17 17:04

Przygryzłam delikatnie wargę, patrząc jak drobna sylwetka dziewczyny oderwana pod wpływem zaklęcia, zostaje wyrzucona na dość sporą odległość. Lądowanie musiało być naprawdę bolesne. Upewniwszy się, że dziewczę ponownie stanęło na nogach, przygotowałam się na jej ewentualny odwet ale ten nie następuje. Posyłam jej więc przepraszający uśmiech, i ponownie celuje w nią różdżką.
- Frigidum. - Wypowiadam, koncentrując całą swą uwagę na inkantacji.

10.01.17 17:04

The member 'Lilith Avery' has done the following action : rzut kością

'k100' : 9

10.01.17 17:11

Najwidoczniej widok obolałej Sally zbytnio mnie dekoncentruje, bo z końca mej różdżki ledwo uniosła się drobna mgiełka. Wzięłam głęboki oddech, w myślach szukając kolejnego zaklęcia. Może jakieś niezbyt wymagające i niezbyt szkodliwe, nie chciałabym jej już bardziej uszkodzić, wydaje się taka delikatna. - Fontesio. - Wymrukuję, kreśląc nadgarstkiem wzór w powietrzu.

10.01.17 17:11

The member 'Lilith Avery' has done the following action : rzut kością

'k100' : 67

11.01.17 14:34

- Protego! - wołam, jednocześnie krzywiąc się, gdy uniesiona ręka zadrżała mi. Musiałam ją obtłuc przy upadku. Nie chciałam myśleć jednak o siniaku, który się rozleje na mej skórze. Ważne dla mnie w tym momencie było toby nie dać się skrzywdzić bardziej.

11.01.17 14:34

The member 'Sally Moore' has done the following action : rzut kością

'k100' : 41

11.01.17 14:39

Pisnęłam. Bardziej z zaskoczenia niż bólu który sprawił mi nagle wytryskający z ziemi strumień lodowatej wody. Smagnął moją skórę, zmoczył ubrania, zostawił po sobie spiekotę i dyskomfort. Pudrowa spódnica, pociemniała i obkleiła mi nogi, na których się - całe szczęście - utrzymałam.
- Frigidum

11.01.17 14:39

The member 'Sally Moore' has done the following action : rzut kością

'k100' : 19

11.01.17 17:27

Uśmiech satysfakcji po raz kolejny przebiegł przez moje usta. Kolejne dobrze wyprowadzone zaklęcia, trafiło panne Moore, nie pozostawiając na niej ani jednej, suchej nitki. Pozwoliłam dziewczęciu doprowadzić się - o ile to w ogóle możliwe - do względnego porządku, po czym krótkim skinieniem głowy, zachęciłam ją do kontynuowania pojedynku. Nie musiałam się jednak wysilać, gdyż z różdżki przeciwniczki wystrzeliła w moim kierunku jedynie... drobna mgiełka. Usta wygięły się w delikatnym uśmiechu. - Expelliarmus. - Wymruczałam, kreśląc - miejmy nadzieję - ostatni już ruch nadgarstkiem w powietrzu.

11.01.17 17:27

The member 'Lilith Avery' has done the following action : rzut kością

'k100' : 62

Arena #9

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia