First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 7

Zaklęcie może i pofrunęło, lecz ładnie nawet odbiło się o niebieską tarczę. Nieco podniósł brwi będąc pod wrażeniem, ale nie pozostawał bierny podczas tej walki. Chyba, bo musiał obserwować, jak niewielki płomyk próbuje wydostać się z różdżki. I jeszcze papugowała zaklęcie, co za blondynka. Szalona blondynka.
Dobra, nie ma stania niczym słup soli. Jakie zaklęcie teraz jej posłać? Może te:
- Fontesio!- nie chciał mocno jej skrzywdzić, lecz musiał jakoś pohamować jej wesołe napędy energii. Może nieco chłodna woda ostudzi ją, a rudzielcowi pozwoli szybko i skutecznie zakończyć ten pojedynek. Jeśli nie - trudno się mówi. Będzie dalej walczyć.
W końcu po to tu jest, by walczyć.

The member 'Barry Weasley' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 45

Było blisko, ale jeszcze brakowało tego czegoś. Chyba dokładności w ruchu nadgarstkiem. Skup się rudy i pamiętaj - walcz do końca. Za miłość do Weasley'ów, za honor rodu, za wszystko co ważne. Powtarzał to sobie jak mantę i z nową siłą, nowym uśmiechem, nową pewnością - wycelował różdżkę w stronę dziewczyny.
-Casa Aranea - rzucił pierwsze lepsze zaklęcie starając się tym razem lepiej poruszać swym nadgarstkiem. Musiał siebie pilnować, nie mógł pokazać słabości, nawet jeśli nie jest zbyt mocno na siłach, co widać po jego zaklęciach. Nie, nie podda się!
Wdech, wydech.

The member 'Barry Weasley' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 62

Zbytnia pewność siebie tym razem się nie opłaciła; sukces przy rzucaniu zaklęcia tarczy wystarczająco rozproszył dziewczynę, żeby jej następny urok wydobył się z różdżki jedynie w postaci żałosnej, wątłej mgiełki. Zacisnęła zęby, tym razem nie uśmiechając się już, gdy pierwszy z ataków rudzielca minął ją o włos, ani nie wzdrygając się, gdy drugie pomknęło prosto w nią. - Protego! - krzyknęła znowu, a coraz ciemniejszy rumieniec na bladych policzkach był jedyną oznaką, że zepchnięcie do defensywy co najmniej ją irytowało.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 88

Po raz drugi dzisiejszego dnia wyrosła przed nią zgrabna tarcza, bez problemu rozpraszając mknące w jej stronę zaklęcie, zanim zdążyło wyrządzić jej jakąkolwiek krzywdę. Odetchnęła lekko, wypuszczając wreszcie powietrze z płuc; być może nie wygrywała, ale przynajmniej jej przeciwnikowi jeszcze ani razu nie udało się jej trafić. Los wciąż mógł się odwrócić. - Caeruleusio! - krzyknęła, tym razem wybierając zaklęcie inne niż Barry; podążanie jego śladami najwyraźniej nie wychodziło jej na dobre.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 75

Zaklęcie poszło bezbłędnie, nic tylko mieć nadzieję, że niebieska tarcza nie pojawi się po raz drugi. na jego nieszczęście tarcza się jednak pojawiła, lecz zaklęcie się nie odbiło. Uff. Zerknął na dziewczynę i ujrzał, jak jej wesoła mina znika z twarzy, więc trzeba było wziąć się do pracy.
Wdech, wydech.
Usłyszał inkantację. Nie mógł próżnować, więc spoważniał na ten moment. - Protego!- powiedział pewnym tonem, robiąc odpowiedni manewr dłonią. Musi przekierować te zaklęcie w stronę dziewczyny, bo nie chciałby tak nagle niespodziewanie zamarznąć. Brr.

The member 'Barry Weasley' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 43

Tarcza chyba była za słaba, bo zaklęcie swobodnie się przez nią przebiło, a rudzielec chwile później poczuł falę chłodu. Nieprzyjemnego chłodu, na co zareagował nieco drgając przez kilka sekund. Jak się zimno zrobiło. Może trzeba teraz nieco ocieplić temperaturę? Żeby tylko temperaturę.
-Confundus- postanowił na spokojnie zacząć kolejną turę zaklęć z poprawną wymową zaklęcia i dobrym ruchem nadgarstka. Wprawdzie nie był pewny, czy zaklęcie poleci w dobrą stronę, ale wolał się ruszyć i rzucić cokolwiek, niż nic nie robić. Przynajmniej rozgrzeje krew na nowo wraz z motywacją do walki.

The member 'Barry Weasley' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 10

Tym razem nie potrafiła już powstrzymać powracającego na twarz uśmiechu, gdy jej zaklęcie pomknęło prosto w stronę rudzielca, w dodatku! przebijając się przez jego wątłą tarczę i trafiając prosto do celu. Uniosła wyżej brwi, nie tracąc jednak czujności, choć ta okazała się zbędna; jej urok najwidoczniej osłabił przeciwnika wystarczająco, żeby uniemożliwić mu kontratak. I bardzo dobrze; miała zamiar wykorzystać to, póki mogła. - Immobulus! - krzyknęła, widząc, jak mroźna mgiełka powoli się ulatnia i chcąc spowolnić go jeszcze na chwilę.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 89