Polana huhapaków
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Polana huhapaków
Huhapaki to stworzenia przywiezione z Islandii. Ich wygląd może nie powala urodą na kolana, ale usposobienie tych niesamowitych stworzeń ujmie każdego. Są one zwierzętami inteligentnymi, rozumieją ludzką mowę, stąd łatwo można je urazić, same jednak nie opanowały umiejętności wysławiania się, komunikują się więc ze światem seriami pomrukiwań, w których bez trudu da się wyczytać emocje huhapaka. Większość dnia spędzają na zabawie. Ich ulubioną rozrywką jest walka na błotne kule, którymi obrzucają także zwiedzających, decydujących się wkroczyć na ich terytorium. Nie ma w tym jednak złośliwości czy złych intencji. Huhapaki są również wrażliwie na niewieście piękno. Czasami więc zamiast oddawać się tradycyjnej błotnej rozrywce, zrywają kwiaty, wręczając je nieśmiało kobiecie, która najbardziej im się spodobała.
Ich polana w znacznej mierze pokryta jest błotem. Prowadzi przez nie jednak sieć ścieżek porośniętych przez piękne kwiaty i zieloną trawę, co umożliwia przejście na drugą stronę bez brudzenia sobie butów. O ile oczywiście uniknie się błotnych pocisków.
Ich polana w znacznej mierze pokryta jest błotem. Prowadzi przez nie jednak sieć ścieżek porośniętych przez piękne kwiaty i zieloną trawę, co umożliwia przejście na drugą stronę bez brudzenia sobie butów. O ile oczywiście uniknie się błotnych pocisków.
Czas upływał, a Bertie działał najszybciej jak tylko mógł. Wrócił do ZOO, obawiał się przez krótką chwilę czy jakieś zabezpieczenia nie staną mu na drodze, wystarczyła jednak tylko chwila skupienia by znów się tu znaleźć. Rozejrzał się dookoła, skupiony był jednak na celu, ruszył w kierunku zagrody hipogryfów, jak najbliżej, nie wchodząc jednak na ich teren. Liczył, że uda mu się uniknąć walki, choć zwierzęta wyglądały na mocno rozjudzone całą sytuacją zoo jaką mogły zaobserwować.
Spojrzał na zwierzęta, odczekał aż te zwrócą na niego uwagę i skłonił się przed nimi nisko, uważnie obserwując przy tym ich reakcję.
//3 oczka na lewo i do góry poproszę (pod zagrodę, niedaleko rzeczki) poproszę <3
Spojrzał na zwierzęta, odczekał aż te zwrócą na niego uwagę i skłonił się przed nimi nisko, uważnie obserwując przy tym ich reakcję.
//3 oczka na lewo i do góry poproszę (pod zagrodę, niedaleko rzeczki) poproszę <3
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
W ślad za zaklęciem Aquassus pomknęła kolejna czarnomagiczna, plugawa klątwa. Silna i celna. Tak bardzo pragnęła ujrzeć tego parszywca krztuszącego się własną krwią, niemogącego złapać oddechu, skończyło się to jednak tak jak podejrzewała - srebrzysty kruk zmaterializował się nagle i rozłożył skrzydła wchłaniając w siebie zaklęcie. Sigrun przeklęła w duchu. Ileż mógł tak się bronić? Czy ten patronus potrafił wchłonąć dosłownie każdy czar? Zauważając, że zaklęcie Selwyna nie stanowi dla niej zagrożenia postanowiła wyprowadzić kolejny atak.
- Regressio!
- Regressio!
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 50
'k100' : 50
Uniknięcie groźnego ataku Śmierciożerczyni dało Alexandrowi czas na wyprowadzenie własnego: skierował różdżkę ku kobiecie, ale chociaż jego zaklęcie zostało rzucone poprawnie - wiązka pomknęła do celu, na moment pozwalając Gwardziście uwierzyć, że mu się udało - to magiczny deszcz, w dalszym ciągu spadający z nieba w postaci długich strug, osłabił atak na tyle, że po pokonaniu kilku metrów rozmył się w powietrzu. Sigrun odpowiedziała natychmiast, tym razem sięgając po białą magię; rzucone przez nią zaklęcie było bezbłędne i wystarczająco silne, by przedrzeć się przez ulewę.
Bertie zbliżył się do zagrody, zatrzymując się tuż przed niskim murkiem, który ją otaczał. Wszystkie trzy hipogryfy zwróciły na niego spojrzenia, wpatrując się w jego czujnymi, groźnymi oczami - nie poruszając się, ani kiedy podchodził, ani kiedy ukłonił się powoli, korzystając z podstawowej wiedzy odnośnie tych stworzeń. Żaden z hipogryfów nie ugiął karku - być może ze względu odległość, może przez towarzyszącą im nerwowość; żaden również nie spróbował zaatakować Bertiego, nie zachowywały się agresywnie, nie rzuciły się w stronę intruza. Przyglądały mu się jedynie, jakby czekając na to, co zrobi dalej.
Alexander, leci w ciebie zaklęcie Regressio.
Bertie wykorzystał przysługującą mu możliwość przerzucenia kości tutaj.
Szatańska pożoga rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach, z prędkością 1 pola mapy na turę. Ogień nie rozprzestrzenia się do czasu trwania zaklęcia Pluviasso.
Ignotus – w sprawie ponownego dołączenia do rozgrywki, proszę o kontakt drogą prywatnej wiadomości.
Poniżej znajduje się mapa terenu. Żółtym kolorem zaznaczona jest żwirowa alejka; kolor ciemnozielony to bagniska zamieszkałe przez huhapaki – można poruszać się po nich tak samo szybko, jak po innym terenie, ale należy liczyć się z brodzeniem po kostki w błocie; kolor niebieski to woda, jaśniejszym zielonym oznaczona jest zagroda garborogów (silne zaklęcia powstrzymują garborogi przed wydostaniem się poza zabezpieczony teren, czarodzieje mogą jednak go przekroczyć – na własne ryzyko); kolorem brązowym oznaczona jest zagroda hipogryfów, od alejki oddziela ją niski murek, który bez problemu można przekroczyć. Głazów, drzew i krzewów objaśniać – mam nadzieję – nie trzeba.
Dodatkowo:
niebieska linia - Salvio Hexia
ogień - pożoga
ciemnoniebieski okrąg - Pluviasso
Dla ułatwienia poruszania się, drzewa w waszym najbliższym otoczeniu zostały zmienione na półprzezroczyste; znajdując się pod nimi, macie nad głowami ich korony, ale możecie poruszać się między pniami bez przeszkód.
(większa wersja)
Obowiązują zasady poruszania się jak w trakcie pojedynku.
Aktywne zaklęcia i eliksiry:
Salvio Hexia
Szatańska Pożoga
Pluviasso (-10 do wszystkich rzutów)
Protecta (-10 do rzutów na czarną magię)
marynowana narośl ze szczuroszczeta (Alexander): +5 do OPCM i uników - tura 9/10
Wykorzystane moce organizacji:
Sigrun - 3/4
Alexander - 2/4
Kolejka:
Sigrun - do 30.01 (czwartek) do godz. 10:00
Zakon Feniksa - do 31.01 (piątek) do godz. 10:00
Bertie zbliżył się do zagrody, zatrzymując się tuż przed niskim murkiem, który ją otaczał. Wszystkie trzy hipogryfy zwróciły na niego spojrzenia, wpatrując się w jego czujnymi, groźnymi oczami - nie poruszając się, ani kiedy podchodził, ani kiedy ukłonił się powoli, korzystając z podstawowej wiedzy odnośnie tych stworzeń. Żaden z hipogryfów nie ugiął karku - być może ze względu odległość, może przez towarzyszącą im nerwowość; żaden również nie spróbował zaatakować Bertiego, nie zachowywały się agresywnie, nie rzuciły się w stronę intruza. Przyglądały mu się jedynie, jakby czekając na to, co zrobi dalej.
Alexander, leci w ciebie zaklęcie Regressio.
Bertie wykorzystał przysługującą mu możliwość przerzucenia kości tutaj.
Ignotus – w sprawie ponownego dołączenia do rozgrywki, proszę o kontakt drogą prywatnej wiadomości.
Poniżej znajduje się mapa terenu. Żółtym kolorem zaznaczona jest żwirowa alejka; kolor ciemnozielony to bagniska zamieszkałe przez huhapaki – można poruszać się po nich tak samo szybko, jak po innym terenie, ale należy liczyć się z brodzeniem po kostki w błocie; kolor niebieski to woda, jaśniejszym zielonym oznaczona jest zagroda garborogów (silne zaklęcia powstrzymują garborogi przed wydostaniem się poza zabezpieczony teren, czarodzieje mogą jednak go przekroczyć – na własne ryzyko); kolorem brązowym oznaczona jest zagroda hipogryfów, od alejki oddziela ją niski murek, który bez problemu można przekroczyć. Głazów, drzew i krzewów objaśniać – mam nadzieję – nie trzeba.
Dodatkowo:
niebieska linia - Salvio Hexia
ogień - pożoga
ciemnoniebieski okrąg - Pluviasso
Dla ułatwienia poruszania się, drzewa w waszym najbliższym otoczeniu zostały zmienione na półprzezroczyste; znajdując się pod nimi, macie nad głowami ich korony, ale możecie poruszać się między pniami bez przeszkód.
(większa wersja)
Obowiązują zasady poruszania się jak w trakcie pojedynku.
Aktywne zaklęcia i eliksiry:
Salvio Hexia
Szatańska Pożoga
Pluviasso (-10 do wszystkich rzutów)
Protecta (-10 do rzutów na czarną magię)
marynowana narośl ze szczuroszczeta (Alexander): +5 do OPCM i uników - tura 9/10
Wykorzystane moce organizacji:
Sigrun - 3/4
Alexander - 2/4
Kolejka:
Sigrun - do 30.01 (czwartek) do godz. 10:00
Zakon Feniksa - do 31.01 (piątek) do godz. 10:00
- stan zdrowia:
- Sigrun - 215/215 (przemiana metamorf.)
Ignotus - 234/234(aktualnie wyłączony)
Alexander - 220/220 (przemiana metamorf.)
Bertie - 210/210
- ekwipunek:
- Sigrun - różdżka, fluoryt, zaczarowana torba, a w niej: czuwający strażnik (1 porcja, stat. 32), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 32), eliksir kociego wzroku (1 porcja, stat. 32),
eliksir uspokajający (stat. 32) x1, smocza łza (1 porcja, stat. 32), marynowana narośl ze szczuroszczeta (1 porcja), maść z wodnej gwiazdy (2 porcje, stat. 32), czarodziejska kusza z bełtami, miotła, sztylet, dwa białe kryształy z białego deszczu)
Ignotus - Maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 19), Eliksir uspokajający (1 porcja, stat. 21), Eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 21), Eliksir wzmacniający krew (1 porcja, stat. 20), kryształy, maska, różdżka, oko ślepego
Alexander - różdżka, pierścień Zakonu, czerwony kryształ, fluoryt, bransoleta z włosów syreny, 3x kryształ z Białego Deszczu, eliksiry: złoty eliksir (1 porcja, stat. 23, moc = 108), eliksir ochrony (1 porcja, stat. 23, moc = 117), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 23, moc = 106),marynowana narośl ze szczuroszczeta (1 porcja, stat. 23), brosza z alabastrowym jednorożcem
Bertie - propeller żądlibąkowy x1. różdżka, figurka aniołka (świstoklik typ I), pierścień Zakonu, eliksiry: Czuwający strażnik (2 porcje, stat. 30, moc +10), Marynowana narośl ze szczuroszczeta (1 porcja, stat. 30), Eliksir znieczulający (1 porcja, stat. 30, moc +5)
Silne strugi deszczu, wyczarowanej przez towarzysza Selwyna, obróciły się przeciwko niemu, zatrzymując jego zaklęcie. Zadziałała natychmiast podejmując próbę wyprowadzenia ataku - tym razem z sukcesem. Nie czuła z tego powodu wielkiej satysfakcji, białą magię uznawała za pożyteczną i mimo wszystkie niezbędną, jednakże to jej przeciwieństwo przynosiło wiedźmie prawdziwą radość. Pokrzyżowano jednak jej plany, rzucanie plugawych klątw wiązało się z trudnością, Sigrun nie byłaby jednak sobą, gdyby uparcie nie próbowała dalej. Dwa zaklęcia pomknęły w kierunku przeciwnika - musiała to powtórzyć.
- Febris! - powiedziała czarownica, nie opuszczając różdżki.
- Febris! - powiedziała czarownica, nie opuszczając różdżki.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 8
--------------------------------
#2 'k10' : 2
#1 'k100' : 8
--------------------------------
#2 'k10' : 2
Alexander powoli już przyzwyczajał się do tego, że wybitnie mu dzisiaj nie szło. Poza kilkoma zrywami jego magia zdawała się być jakaś ospała, niechętna pod naporem woli młodzieńca: nie wiedział, dlaczego. Najprawdopodobniej miało to związek ze zmęczeniem, które z chwili na chwilę coraz szczelniej wypełniało jego kości, strzykało w zimnych stawach i puchło pod wychłodzoną do granic możliwości skórą. Walczył ze szczękającymi zębami, a wypełnione spalenizną powietrze wkradało się nieprzyjemnym tchnieniem do jego ust.
– Protego! – różdżka Alexandra świsnęła w powietrzu, kiedy w jego stronę pomknęło kolejne zaklęcie. Ten pojedynek zdawał się trwać w nieskończoność, a szale nie chciały drgnąć w żadną ze stron. Ta noc miała być wyjątkowo długa.
– Protego! – różdżka Alexandra świsnęła w powietrzu, kiedy w jego stronę pomknęło kolejne zaklęcie. Ten pojedynek zdawał się trwać w nieskończoność, a szale nie chciały drgnąć w żadną ze stron. Ta noc miała być wyjątkowo długa.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 51
'k100' : 51
Trudno było przewidzieć jak zachowają się zwierzęta. Póki co nie robiły nic, ani nie zareagowały na jego powitanie, ani nie poszarżowały ku niemu. Trudno było ocenić co go dalej czeka, wiedział jednak że nie może tracić czasu, ruszył więc przed siebie, wchodząc na teren zagrody i obserwował zwierzęta. Poruszał się raczej powoli, nie chciał ich spłoszyć czy przerazić jakimś nagłym gestem. Różdżkę trzymał mocno w prawej dłoni i w końcu uniósł ją nieznacznie w nadziei, iż magia go nie zawiedzie.
- Dissendium. - wypowiedział wyraźnie, raczej cicho, nie chcąc straszyć zwierząt i czekał, wypatrując przejścia.
|idę krateczkę przed siebie, górne lewo <3
- Dissendium. - wypowiedział wyraźnie, raczej cicho, nie chcąc straszyć zwierząt i czekał, wypatrując przejścia.
|idę krateczkę przed siebie, górne lewo <3
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 30
'k100' : 30
Sigrun nie dawała sobie chwili wytchnienia; korzystając z faktu, że w przeciwnika zmierzał już celny atak, spróbowała wyprowadzić drugi, sięgając po dziedzinę znaną sobie znacznie lepiej, potężną, plugawą; zaklęcie, które wybrała, zdawało się być w jej zasięgu, magia po raz kolejny odwróciła się jednak przeciwko niej, zmuszając ją do zapłacenia ceny za korzystanie z najczarniejszej z dziedzin. W momencie wypowiedzenia inkantacji, Śmierciożerczyni poczuła nienaturalne drżenie różdżki, gorąco rozchodzące się wzdłuż rączki i palców, nadgarstka i przedramienia, niemające jednak w sobie nic kojącego ani przyjemnie rozgrzewającego - za ciepłem podążyła bowiem nagła słabość, połączona z zawrotami głowy; przed oczami Sigrun zatańczyły ciemne mroczki, na moment odbierając jej zdolność widzenia.
Stojący przed przejściem Alexander być może mógłby wykorzystać osłabienie przeciwniczki, ale sam miał własne kłopoty - mknęło w niego Regressio, zdolne do przesądzenia losów pojedynku. Gwardzista zareagował jednak błyskawicznie, wznosząc przed sobą bezbłędną tarczę, która wchłonęła promień czaru, po czym rozwiała się w ciemności.
Bertie, zachęcony brakiem reakcji ze strony hipogryfów, zrobił kolejny krok do przodu, przekraczając niski murek. Jego stopy zaszurały na żwirowym podłożu, a jedno ze stworzeń - to stojące najbliżej - zarżało cicho, grzebiąc kopytem w ziemi; nie ruszyło jednak do ataku. Bertie wyciągnął różdżkę, próbując po raz drugi rzucić zaklęcie wykrywające pułapki, ale po wypowiedzeniu inkantacji nie stało się nic; magia rozproszyła się, nim byłaby w stanie odkryć przed czarodziejem sekrety najbliższej okolicy - jeżeli jakiekolwiek istniały.
Czarna magia odebrała Sigrun 30 punktów żywotności (psychiczne).
Bertie wykorzystał przysługującą mu możliwość przerzucenia kości tutaj.
Szatańska pożoga rozprzestrzenia się we wszystkich kierunkach, z prędkością 1 pola mapy na turę. Ogień nie rozprzestrzenia się do czasu trwania zaklęcia Pluviasso.
Ignotus – w sprawie ponownego dołączenia do rozgrywki, proszę o kontakt drogą prywatnej wiadomości.
Poniżej znajduje się mapa terenu. Żółtym kolorem zaznaczona jest żwirowa alejka; kolor ciemnozielony to bagniska zamieszkałe przez huhapaki – można poruszać się po nich tak samo szybko, jak po innym terenie, ale należy liczyć się z brodzeniem po kostki w błocie; kolor niebieski to woda, jaśniejszym zielonym oznaczona jest zagroda garborogów (silne zaklęcia powstrzymują garborogi przed wydostaniem się poza zabezpieczony teren, czarodzieje mogą jednak go przekroczyć – na własne ryzyko); kolorem brązowym oznaczona jest zagroda hipogryfów, od alejki oddziela ją niski murek, który bez problemu można przekroczyć. Głazów, drzew i krzewów objaśniać – mam nadzieję – nie trzeba.
Dodatkowo:
niebieska linia - Salvio Hexia
ogień - pożoga
ciemnoniebieski okrąg - Pluviasso
Dla ułatwienia poruszania się, drzewa w waszym najbliższym otoczeniu zostały zmienione na półprzezroczyste; znajdując się pod nimi, macie nad głowami ich korony, ale możecie poruszać się między pniami bez przeszkód.
(większa wersja)
Obowiązują zasady poruszania się jak w trakcie pojedynku.
Aktywne zaklęcia i eliksiry:
Salvio Hexia
Szatańska Pożoga
Pluviasso (-10 do wszystkich rzutów)
Protecta (-10 do rzutów na czarną magię)
marynowana narośl ze szczuroszczeta (Alexander): +5 do OPCM i uników - tura 10/10
Wykorzystane moce organizacji:
Sigrun - 3/4
Alexander - 2/4
Kolejka:
Zakon Feniksa - do 31.01 (piątek) do godz. 22:00
Sigrun - do 1.02 (sobota) do godz. 22:00
Stojący przed przejściem Alexander być może mógłby wykorzystać osłabienie przeciwniczki, ale sam miał własne kłopoty - mknęło w niego Regressio, zdolne do przesądzenia losów pojedynku. Gwardzista zareagował jednak błyskawicznie, wznosząc przed sobą bezbłędną tarczę, która wchłonęła promień czaru, po czym rozwiała się w ciemności.
Bertie, zachęcony brakiem reakcji ze strony hipogryfów, zrobił kolejny krok do przodu, przekraczając niski murek. Jego stopy zaszurały na żwirowym podłożu, a jedno ze stworzeń - to stojące najbliżej - zarżało cicho, grzebiąc kopytem w ziemi; nie ruszyło jednak do ataku. Bertie wyciągnął różdżkę, próbując po raz drugi rzucić zaklęcie wykrywające pułapki, ale po wypowiedzeniu inkantacji nie stało się nic; magia rozproszyła się, nim byłaby w stanie odkryć przed czarodziejem sekrety najbliższej okolicy - jeżeli jakiekolwiek istniały.
Czarna magia odebrała Sigrun 30 punktów żywotności (psychiczne).
Bertie wykorzystał przysługującą mu możliwość przerzucenia kości tutaj.
Ignotus – w sprawie ponownego dołączenia do rozgrywki, proszę o kontakt drogą prywatnej wiadomości.
Poniżej znajduje się mapa terenu. Żółtym kolorem zaznaczona jest żwirowa alejka; kolor ciemnozielony to bagniska zamieszkałe przez huhapaki – można poruszać się po nich tak samo szybko, jak po innym terenie, ale należy liczyć się z brodzeniem po kostki w błocie; kolor niebieski to woda, jaśniejszym zielonym oznaczona jest zagroda garborogów (silne zaklęcia powstrzymują garborogi przed wydostaniem się poza zabezpieczony teren, czarodzieje mogą jednak go przekroczyć – na własne ryzyko); kolorem brązowym oznaczona jest zagroda hipogryfów, od alejki oddziela ją niski murek, który bez problemu można przekroczyć. Głazów, drzew i krzewów objaśniać – mam nadzieję – nie trzeba.
Dodatkowo:
niebieska linia - Salvio Hexia
ogień - pożoga
ciemnoniebieski okrąg - Pluviasso
Dla ułatwienia poruszania się, drzewa w waszym najbliższym otoczeniu zostały zmienione na półprzezroczyste; znajdując się pod nimi, macie nad głowami ich korony, ale możecie poruszać się między pniami bez przeszkód.
(większa wersja)
Obowiązują zasady poruszania się jak w trakcie pojedynku.
Aktywne zaklęcia i eliksiry:
Salvio Hexia
Szatańska Pożoga
Pluviasso (-10 do wszystkich rzutów)
Protecta (-10 do rzutów na czarną magię)
marynowana narośl ze szczuroszczeta (Alexander): +5 do OPCM i uników - tura 10/10
Wykorzystane moce organizacji:
Sigrun - 3/4
Alexander - 2/4
Kolejka:
Zakon Feniksa - do 31.01 (piątek) do godz. 22:00
Sigrun - do 1.02 (sobota) do godz. 22:00
- stan zdrowia:
- Sigrun - 185/215 (-5) (przemiana metamorf.) (30 - psychiczne)
Ignotus - 234/234(aktualnie wyłączony)
Alexander - 220/220 (przemiana metamorf.)
Bertie - 210/210
- ekwipunek:
- Sigrun - różdżka, fluoryt, zaczarowana torba, a w niej: czuwający strażnik (1 porcja, stat. 32), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 32), eliksir kociego wzroku (1 porcja, stat. 32),
eliksir uspokajający (stat. 32) x1, smocza łza (1 porcja, stat. 32), marynowana narośl ze szczuroszczeta (1 porcja), maść z wodnej gwiazdy (2 porcje, stat. 32), czarodziejska kusza z bełtami, miotła, sztylet, dwa białe kryształy z białego deszczu)
Ignotus - Maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 19), Eliksir uspokajający (1 porcja, stat. 21), Eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 21), Eliksir wzmacniający krew (1 porcja, stat. 20), kryształy, maska, różdżka, oko ślepego
Alexander - różdżka, pierścień Zakonu, czerwony kryształ, fluoryt, bransoleta z włosów syreny, 3x kryształ z Białego Deszczu, eliksiry: złoty eliksir (1 porcja, stat. 23, moc = 108), eliksir ochrony (1 porcja, stat. 23, moc = 117), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 23, moc = 106),marynowana narośl ze szczuroszczeta (1 porcja, stat. 23), brosza z alabastrowym jednorożcem
Bertie - propeller żądlibąkowy x1. różdżka, figurka aniołka (świstoklik typ I), pierścień Zakonu, eliksiry: Czuwający strażnik (2 porcje, stat. 30, moc +10), Marynowana narośl ze szczuroszczeta (1 porcja, stat. 30), Eliksir znieczulający (1 porcja, stat. 30, moc +5)
Tarcza rozbłysnęła przed Alexandrem, jednak Gwardzista nie opuścił różdżki, nie poczuł też jakiejkolwiek ulgi: od razu przeszedł do ataku, ledwo błękitna połać tarczy rozmyła się w deszczu.
– Regressio! – powtórzył inkantację, którą chwilę wcześniej skierowała przeciwko niemu czarownica, w tej samej chwili podchodząc również odrobinę bliżej przeciwniczki.
| jedno pole w dół poproszę
– Regressio! – powtórzył inkantację, którą chwilę wcześniej skierowała przeciwko niemu czarownica, w tej samej chwili podchodząc również odrobinę bliżej przeciwniczki.
| jedno pole w dół poproszę
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 45
'k100' : 45
Zerknął na zwierzę, które zwróciło na niego uwagę, skoro jednak nie zdawało się - chyba - bardziej nerwowe, znów powoli ruszył przed siebie. Czekał na odpowiedni moment, choć nie był pewien co zrobi jeśli nie uda mu się obłaskawić wielkich i niewątpliwie silnych stworzeń. Póki co jednak miał jeszcze jeden problem - własne charłacze korzenie, które wyraźnie dawały dziś o sobie znać. Nie dawał się jednak zbytnio sfrustrować sytuacji, skupiony na celu ponowił próbę.
- Dissendium.
|lewo góra plz
- Dissendium.
|lewo góra plz
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 43
'k100' : 43
Polana huhapaków
Szybka odpowiedź