Arena #12
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Arena #12
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością
'k100' : 26
'k100' : 26
Urok Travisa z łoskotem odrzucił Tristana na brzeg areny, ale czarodziej nie był z porcelany - kilka potłuczeń czy siniaków nie mogło go zniechęcić; dość szybko zebrał się w sobie, oparł ciężar ciała na jednym z kolan i z tej pozycji cisnął kolejne zachęcie, samemu przechodząc do kontrataku. Nie było łatwo zebrać się w sobie tuż po ciosie, plecy, którymi uderzył o posadzkę, bolały jak diabli - ale im dłużej będzie się nad sobą użalał, tym większą przewagę da nad sobą swojemu oponentowi. Na szczęście, drugie z zaklęć świsnęło mu obok oka i rozprysło się na ścianie areny, Tristan uniósł różdżkę, wykonał gest i wypowiedział inkantację:
- Confundus - dokładając staranności do każdej sylaby i dokładnego akcentu; próba rzucenia silniejszego uroku tuż po uderzeniu byłaby nierozsądna.
- Confundus - dokładając staranności do każdej sylaby i dokładnego akcentu; próba rzucenia silniejszego uroku tuż po uderzeniu byłaby nierozsądna.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością
'k100' : 99
'k100' : 99
Niestety, Immobulus nie spełnił swojej roli, mijając Tristana zaledwie o centymetr. Jedyną nadzieję Greengrass mógł pokładać w swoim pierwszym zaklęciu, które miało wyrzucić przeciwnika na drugi koniec sali. Światło mignęło, Travis miał nadzieję, że jego oponent nie będzie na tyle szybki, żeby odparować czar. Nie pomylił się, a smutek spowodowany nieudanym zaklęciem przekuł się w ledwo widoczne zadowolenie kiedy mężczyzna został odrzucony do tyłu. Cóż, nic nie może trwać wiecznie - nawet, jeśli się chciało - ponieważ Rosier przeszedł do naprawdę mocnego kontrataku, wprawiając tym samym chłopaka w nieme zdziwienie.
- Protego maxima - rzucił zauważywszy niebezpiecznie szybki i jasny snop światła pędzący w jego kierunku. Świsnął różdżką, mrużąc oczy. Trudno mu było ocenić swoje szanse. Nie ukrywajmy, że do tej pory nie miał zbyt wielu okazji do obrony, a tym samym wyczarowywania tarczy. Prawdopodobnie było to jego piętą achillesową z powodu niewyćwiczenia.
- Protego maxima - rzucił zauważywszy niebezpiecznie szybki i jasny snop światła pędzący w jego kierunku. Świsnął różdżką, mrużąc oczy. Trudno mu było ocenić swoje szanse. Nie ukrywajmy, że do tej pory nie miał zbyt wielu okazji do obrony, a tym samym wyczarowywania tarczy. Prawdopodobnie było to jego piętą achillesową z powodu niewyćwiczenia.
WHEN OUR WORDS COLLIDE
The member 'Travis Greengrass' has done the following action : rzut kością
'k100' : 21
'k100' : 21
Travis mógłby być jasnowidzem. Lub raczej czarnowidzem. Jego przypuszczenia potwierdziły się. Nie zdołał wyczarować tarczy ochronnej, przez co był na straconej pozycji. Najpierw poczuł krótkotrwały ból spowodowany ugodzeniem przez zaklęcie Tristana, następnie zobaczył mocny rozbłysk światła. I tyle. Koniec. Ocknął się jakiś czas później, nadal stojąc na nogach. Te jednak były jak z waty, a żadna bystra myśl nie przetoczyła się przez świadomość Greengrassa. Mrugał bardzo intensywnie chcąc wyostrzyć wzrok, a także zrozumieć co się właśnie wydarzyło. Rozglądał się po pomieszczeniu szukając wskazówek, niestety nie dostrzegł żadnego zrozumienia w oczach obecnych. Na dłużej skupił nieprzytomny wzrok na Rosierze - czy to aby na pewno był on? - bardzo mocno się zastanawiając nad tym co za czort sprawił, że znajdują się w jednym pomieszczeniu. I jeszcze się nie pozabijali. Może to właśnie o to chodzi?
- Confundus. - Bardziej spytał, niż powiedział, bardzo zdezorientowany. Chyba to właśnie miał zrobić. Z obserwacji wynikło, że toczy się tu jakiś pojedynek. I najprawdopodobniej to on był jedną jego stroną. Nadal trzymała się go jednak niepewność.
- Confundus. - Bardziej spytał, niż powiedział, bardzo zdezorientowany. Chyba to właśnie miał zrobić. Z obserwacji wynikło, że toczy się tu jakiś pojedynek. I najprawdopodobniej to on był jedną jego stroną. Nadal trzymała się go jednak niepewność.
WHEN OUR WORDS COLLIDE
The member 'Travis Greengrass' has done the following action : rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
Wstał z kolana, kiedy jego zaklęcie uderzyło na Travisa i przedarło się przez zasłonę, którą usiłował wyczarować; nie dało się dostrzec na jego twarzy zadowolenia. Mógł to zrobić lepiej. I mógł zdecydować się na większe ryzyko - ale powinien cieszyć się tym, że Confudus choć chwilowo osłabi Greengrassa.
Krótko po tym, jak poświata zasłony opadła, z ust Travisa wydobyła się kolejna inkantacja, a wprost na niego leciało kolejne zaklęcie - Travis atakował ostrożnie. I słusznie. Lekki ruch nadgarstkiem, skupienie, koncentracja - przecież chciał to wygrać. W pierwszej chwili - chciał się bronić, po krótkiej kalkulacji uznał, że zaklęcie jest dość słabe, by zaryzykować.
- Slugulus Erecto - zakrzyknął w momencie, kiedy Confundus Travisa w niego uderzył.
Krótko po tym, jak poświata zasłony opadła, z ust Travisa wydobyła się kolejna inkantacja, a wprost na niego leciało kolejne zaklęcie - Travis atakował ostrożnie. I słusznie. Lekki ruch nadgarstkiem, skupienie, koncentracja - przecież chciał to wygrać. W pierwszej chwili - chciał się bronić, po krótkiej kalkulacji uznał, że zaklęcie jest dość słabe, by zaryzykować.
- Slugulus Erecto - zakrzyknął w momencie, kiedy Confundus Travisa w niego uderzył.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością
'k100' : 67
'k100' : 67
Odczuł działanie confundusa, jednak nie dość mocno, by nie pozwoliło mu rzucić zaklęcia. Przez przymrużone oczy ledwie widział cień sylwetki swojego oponenta, lecz pomimo gorszego stanu uścisnął w ręku różdżkę i nacierał dalej, korzystając z chwili zaoszczędzonego czasu.
- Planta Doleto - zakrzyknął, zatańczmy, Travisie. Zwinny, płynny ruch, dbałość o uchwyt, dbałość o postawę, broda lekko wyżej, Tristanie, akcentuj poprawnie.
- Planta Doleto - zakrzyknął, zatańczmy, Travisie. Zwinny, płynny ruch, dbałość o uchwyt, dbałość o postawę, broda lekko wyżej, Tristanie, akcentuj poprawnie.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością
'k100' : 11
'k100' : 11
Nadal był dość otępiały i zdezorientowany. Nie był pewien, że dobrze robi, prawdą jest natomiast, że zaklęcie jakimś niezrozumiałym cudem pomknęło w kierunku Tristana. I nie chybiło. Zdziwienie Travisa pogłębiło się w momencie, kiedy przeciwnik zamiast się bronić postanowił rzucić zaklęcie. Greengrass otworzył szerzej oczy nie rozumiejąc do końca co się właśnie dzieje. Właśnie pędziło na niego bardzo nieprzyjemny urok. Aż go zemdliło na samą myśl, że ma właśnie pluć ślimakami. Rosier najwidoczniej nie lubił go bardzo, ale to bardzo. Przełknął ślinę.
- Protego - zawołał nie będąc pewnym, czy potrafi się bronić. Bronić przed czymkolwiek. Dobra passa ewidentnie go opuściła, ustępując miejsca skonfundowaniu. Starał się jednak najmocniej jak potrafił, machnął różdżką w ramach ochrony. Być może w tym starciu miał nie wygrać, ale ambicja nie pozwoliła mu na poddanie się. Za wszelką cenę usiłował się skoncentrować, skupić wszystkie myśli na wypowiadanych inkantacjach.
- Protego - zawołał nie będąc pewnym, czy potrafi się bronić. Bronić przed czymkolwiek. Dobra passa ewidentnie go opuściła, ustępując miejsca skonfundowaniu. Starał się jednak najmocniej jak potrafił, machnął różdżką w ramach ochrony. Być może w tym starciu miał nie wygrać, ale ambicja nie pozwoliła mu na poddanie się. Za wszelką cenę usiłował się skoncentrować, skupić wszystkie myśli na wypowiadanych inkantacjach.
WHEN OUR WORDS COLLIDE
The member 'Travis Greengrass' has done the following action : rzut kością
'k100' : 82
'k100' : 82
Tarcza rozbłysła, wprawiając Greengrassa w jeszcze większe zdumienie. Zdumienie nad swoimi ukrytymi zdolnościami, o które się nie podejrzewał. Zamrugał gwałtownie, gdy tylko zorientował się co się właściwie wydarzyło. Uniósł różdżkę wyżej, coś mu podpowiadało, że powinien wystosować kolejne zaklęcie. Najlepiej szybko. Niestety, o to u Travisa było w obecnej chwili trudno. Coś się w nim zablokowało sprawiając, że nie potrafił logicznie myśleć. Jedynym jego celem było odkopanie jakiejkolwiek dozwolonej w pojedynkach inkantacji i wypowiedzenie jej na głos. Nie chciał być chyba aż tak okrutny jak jego przeciwnik, powtarzanie za nim formułek też nie wydawało się być dobrym pomysłem.
- Rictusempra - powiedział bez większego namysłu. Uznał jedynie, że nie powinien w tym stanie szaleć z trudnymi urokami, powinien raczej celować w coś łatwiejszego. Confundus został nieodwracalnie zużyty, pozostało zatem przejść do czegoś zgoła innego. Innego, nieocierającego się o otępienie. Znów, świst różdżki, szybki ruch, krótkie słowa, koncentracja.
- Rictusempra - powiedział bez większego namysłu. Uznał jedynie, że nie powinien w tym stanie szaleć z trudnymi urokami, powinien raczej celować w coś łatwiejszego. Confundus został nieodwracalnie zużyty, pozostało zatem przejść do czegoś zgoła innego. Innego, nieocierającego się o otępienie. Znów, świst różdżki, szybki ruch, krótkie słowa, koncentracja.
WHEN OUR WORDS COLLIDE
The member 'Travis Greengrass' has done the following action : rzut kością
'k100' : 69
'k100' : 69
Arena #12
Szybka odpowiedź