First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 45

Och, boże, jak on nie znosił tego zaklęcia. Tak bardzo go nie lubił, że krzyknął niemalże od razu:
— Protego!
Bo w końcu co złego mogło się stać, gdyby oberwała tym zaklęciem? I tak cały czas uśmiechała się od ucha do ucha więc powinna nie dostrzec żadnej różnicy, prawda? Obserwował jak zaklęcie pędzi w jej kierunku i naprawdę, NAPRAWDĘ, modlił się przy tym, żeby tym razem wykazała się mniejszą wprawą i dała mu zakończyć w następnym ruchu ten pojedynek, żeby wszyscy mogli być szczęśliwi, a najbardziej on, że nie musiał już więcej skakać nad zdrowiem obcej sobie kobiety.
Kto je tu w ogóle dopuszczał do turnieju?

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 30

No i co? No i jednak nie udało mu się uniknąć śmiechu. Jego twarzy wykrzywił bardzo nienormalny, nienaturalny grymas, kiedy próbował nie śmiać się czując jak coś łaskocze go w miejscach, w których nawet nie wiedział, że ma gilgotki.
— Hehs!
Świetnie, Morisson, serio Ci do śmiechu? Boże drogi. Jak on nienawidził śmiać się tak bezsensownie, właczając tym u siebie wyrzuty sumienia, że świetnie się bawił, kiedy jego żona i dziecko gryźli kwiatki od spodu. Nawet ten oszukany gromki śmiech wywoływał w nim wstręt do samego siebie. Żarty się skończyło. Teraz zaczynała się poważna rywalizacja!
— Concitus! Hahahahah!
I koniec pojedynku, mili państwo. Tak po prostu musi być. W trosce o zdrowie psychiczne Cassiana, który już teraz był na siebie zły za przebieg pojedynku i pluł w sobie w brodę za śmianie się do rozpuku, bez szacunku do żałoby za rodziną.

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 42

Widząc, jak się śmieje, a nawet to słysząc, cicho zachichotałam pod nosem, a nawet i przyłożyłam dłoń do ust, by stłumić swój śmiech. No ale było miło, czas to wszystko zakończyć. Oczywiście widziałam, jak jego prawie udolne zaklęcie mnie minęło, a mnie natchnęła myśl - może to wykorzystam przeciw niemu?
- Concitus - stwierdziłam, że czemu nie, więc zaryzykowałam. Wycelowałam różdżkę w dłoń, w której dzierżył swój magiczny patyk. Uda się? Bo w sumie chciałabym to zakończyć. Sporo się dziś tutaj nauczyłam walcząc z nim.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 48

Zaklęcie może i się udało, lecz czy się obroni, tego nie wiem. Ale postanowiłam wykorzystać jeszcze tę chwilę przewagi, by upiększyć swe dzieło.
- Lapifors - wcześniej chciałam jego zamienić w króliczka - to może teraz się uda. Niech się nie złości na mnie, przecież to jest tylko walka. Jeśli będzie się gniewać, coś mu kupię na złagodzenie jego przegranego ego.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 90

Króliczki! Czy coś jeszcze mogło mu bardziej przywodzić na myśl Minnie? Nie żeby już teraz przed nim nie stała blondynka, urocza, uśmiechająca się. Próbująca przemienić go w króliczka. No... bez przesady. Wszyscy wiedzą, jak to się skończyło. Zaklęcie chybiło i uderzyło kogoś innego. Tym razem historia powinna powtórzyć się tak samo. Cassian zamierzał o to zadbać. Tym razem był trzeźwy i tym razem mógł przejąć inicjatywę.
Zaczął od inkantacji zaklęcia:
— Protego.

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 71

Brawo! A teraz to w jego gestii było ratować dziewczę, a jako, ze do najbardziej kreatywnych nie należał, powtórzył formułę zaklęcia po dziewczynie.
— Lapifors!
Jej będzie znacznie bardziej do twarzy w futerku niż jemu. A kiedy już się przemieni w to urocze stworzonko, Cassian poleci do Minnie podziękować jej za ratunek na spotkaniu zakonu, bo to urocze stworzenie, które miał przed sobą przypomniało mu, że wcześniej tego nie zrobił. Ech, ile dobrego może wyniknąć z jednego pojedynku!

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 92

Skubany obronił się. Zaczęłam z ciekawością jego obserwować, jak to nagle zyskuje energię i pcha we mnie ... zaklęcie zmieniające w królika. Że też nie mógł dać coś innego, nawet te Lamino wydawało się ciekawe, ale no cóż, o gustach się nie dyskutuje.
- Protego!- tak czy inaczej - powinnam się bronić, więc tak robię. A przynajmniej żywię nadzieję w tym, że zaklęcie mnie obroni i może ja jemu pokażę ciekawe zaklęcie. Ale teraz jest nadzieja w tarczy.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 62