Uśpione wzgórze [ślub]
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Uśpione wzgórze
Nie tak często odwiedzane ze względu na panujące warunki. Chociaż wzgórze nie jest wysokie, wybitnie mocno otulone jest skalnymi półkami i spadami, które dla niewprawnych gości mogą okazać się niebezpieczne. U podnóża błyszczy tafla jeziora, zachęcająca do orzeźwiającej – przynajmniej latem – kąpieli lub dla śmiałków, do zdobycia liliowych kwiatów ze środka srebrzystej powierzchni. Uśpione wzgórze, jak nazywają je okoliczni, przez swoją urozmaiconą strukturę, pełną ścieżek, otwartych trawiastych przestrzeni i naturalnych przeszkód, stanowi bardzo częste pole treningowe dla jeźdźców i ich aetonanów.
[bylobrzydkobedzieladnie]
The member 'Adrien Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 95, 63
'k100' : 95, 63
Skalne zapadlisko, wypełnione wodą przyozdobiło kilku jeźdźców wilgotną otoczką mokrego odzienia, ale każdy z uczestników pokonał ostatecznie przeszkodę, galopem pokonując dalszą drogę.
Wiatr na wyższych partiach wzgórza wzmógł się, a powietrze niosło ze sobą zapach wody i..kwiatów. Aromat dotarł do wszystkich pędzących jeźdźców i ich aetonatów, które wydawały się dziwnie poruszone, przeczuwając coś, czego czarodzieje na ich grzbiecie jeszcze nie dostrzegali.
Na czele gonitwy znacząco wysunął się Adrien, za uzdrowicielem pędził Marcel, a pochód pierwszej trójki zamykała Majesty. i to oni pierwsi dostrzegli, że skalna ścieżka na wzgórzu...kończy się urwiskiem, ale lampiony oświetlające drogę - sunęły dalej, dając sygnał, ze oto aetonaty mogą i powinny rozłożyć skrzydła. Świetlista ścieżką schodziła niżej, wyznaczając szlak wokół leżącego u podnóży jeziora, tuż nad wodną taflą. Na środku naturalnego zbiornika, kwitły piękne, białe lilie, otulone rozłożystymi liśćmi. I to od nich bił słodki zapach, który dla rumaków był znakiem do rozpostarcia skrzydeł. Znały te tereny.
St utrzymania się w siodle i wzbicie się w powietrze 40, utrzymanie lotu tuż nad powierzchnią wody 60
Wciąż obowiązują zasady doliczania bonusów i 3-krotnego powtarzania rzutu z poprzednich kolejek.
(Jeśli komuś, mimo prób nie uda się osiągnąć właściwego pułapu, uznajemy, że wierzchowiec wzbił się w powietrze mocno niekontrolowanym lotem i częściowym zanurzeniem w jeziorze. Można dalej uczestniczyć w wyścigu, ale od ogólnego wyniku odejmuje się 10 pkt.)
Dodatkowo przypominam, że +5 pkt za najszybszy odpis doliczane jest do pierwszych trzech postów. Punkty nie są liczone na osobę i późniejsze rzuty, jeśli pierwszy był nieudany.
Klasyfikacja jeźdźców:
(lista ułożona chronologicznie, zależnie od osiągniętego wyniku)
Adrien 366+95+5+63+10=539
Marcel 349+33+5+76+15=478
Majesty 287+69+11+87+20=474
Quentin 348+50+3+61+10=472
Tristan&Darcy 321+5+67+5+64+9=471
Craig 298+84+8+80=470
Harriet 321+30+80+5=436
Wynona 274+5+60+5+46+8=398
Edgar 253+67+4+69+5=398
Evelyn 232+5+51+82+5=375
Travis 185+64+4+55+5=313
Na odpis macie 24h
Wiatr na wyższych partiach wzgórza wzmógł się, a powietrze niosło ze sobą zapach wody i..kwiatów. Aromat dotarł do wszystkich pędzących jeźdźców i ich aetonatów, które wydawały się dziwnie poruszone, przeczuwając coś, czego czarodzieje na ich grzbiecie jeszcze nie dostrzegali.
Na czele gonitwy znacząco wysunął się Adrien, za uzdrowicielem pędził Marcel, a pochód pierwszej trójki zamykała Majesty. i to oni pierwsi dostrzegli, że skalna ścieżka na wzgórzu...kończy się urwiskiem, ale lampiony oświetlające drogę - sunęły dalej, dając sygnał, ze oto aetonaty mogą i powinny rozłożyć skrzydła. Świetlista ścieżką schodziła niżej, wyznaczając szlak wokół leżącego u podnóży jeziora, tuż nad wodną taflą. Na środku naturalnego zbiornika, kwitły piękne, białe lilie, otulone rozłożystymi liśćmi. I to od nich bił słodki zapach, który dla rumaków był znakiem do rozpostarcia skrzydeł. Znały te tereny.
St utrzymania się w siodle i wzbicie się w powietrze 40, utrzymanie lotu tuż nad powierzchnią wody 60
Wciąż obowiązują zasady doliczania bonusów i 3-krotnego powtarzania rzutu z poprzednich kolejek.
(Jeśli komuś, mimo prób nie uda się osiągnąć właściwego pułapu, uznajemy, że wierzchowiec wzbił się w powietrze mocno niekontrolowanym lotem i częściowym zanurzeniem w jeziorze. Można dalej uczestniczyć w wyścigu, ale od ogólnego wyniku odejmuje się 10 pkt.)
Dodatkowo przypominam, że +5 pkt za najszybszy odpis doliczane jest do pierwszych trzech postów. Punkty nie są liczone na osobę i późniejsze rzuty, jeśli pierwszy był nieudany.
Klasyfikacja jeźdźców:
(lista ułożona chronologicznie, zależnie od osiągniętego wyniku)
Adrien 366+95+5+63+10=539
Marcel 349+33+5+76+15=478
Majesty 287+69+11+87+20=474
Quentin 348+50+3+61+10=472
Tristan&Darcy 321+5+67+5+64+9=471
Craig 298+84+8+80=470
Harriet 321+30+80+5=436
Wynona 274+5+60+5+46+8=398
Edgar 253+67+4+69+5=398
Evelyn 232+5+51+82+5=375
Travis 185+64+4+55+5=313
Na odpis macie 24h
I show not your face but your heart's desire
Nie był pewien, czy utrzyma się w siodle; przemknięty i – cóż – zmęczony już ledwie złapał równowagę po wygodnym usadowieniu się na grzebiecie aetonana, a przynajmniej – na tyle wygodnym, na ile pozwalała mu wciąż siedząca przed nim po damsku Darcy. Wzdrygnął się, otrzepując z brudnej wody, na słowa Darcy jedynie unosząc kącik ust.
- Masz różdżkę, Darcy? – mruknął nad jej ramieniem, ponownie chwytając wodze i poganiając konia w dalszą drogę. – Nie będę mokry, kiedy mnie osuszysz – podpowiedział jej powoli, choć nie do końca pewien swoich słów; na ile ogier, którego dosiadali – był do magii przyzwyczajony? – A kiedy będę suchy, nie będę zimny – dodał sugestywnie, ignorując jej komentarz odnośnie nurkowania. To nie było do końca zaplanowane - i, co gorsza, sprawiło, że wyminęło ich przynajmniej kilka koni. Niedoczekanie - to jeszcze nie koniec. Trzymaj się, Darcy, lecimy do góry.
Spiął konia łydkami, usiłując wzbić się w powietrze i sunąć dalej trasą wytyczoną lampionkami, tuż nad malowniczym, pięknym jeziorem. Nie zawiódł się: widoki na tej trasie naprawdę były piękne.
- Masz różdżkę, Darcy? – mruknął nad jej ramieniem, ponownie chwytając wodze i poganiając konia w dalszą drogę. – Nie będę mokry, kiedy mnie osuszysz – podpowiedział jej powoli, choć nie do końca pewien swoich słów; na ile ogier, którego dosiadali – był do magii przyzwyczajony? – A kiedy będę suchy, nie będę zimny – dodał sugestywnie, ignorując jej komentarz odnośnie nurkowania. To nie było do końca zaplanowane - i, co gorsza, sprawiło, że wyminęło ich przynajmniej kilka koni. Niedoczekanie - to jeszcze nie koniec. Trzymaj się, Darcy, lecimy do góry.
Spiął konia łydkami, usiłując wzbić się w powietrze i sunąć dalej trasą wytyczoną lampionkami, tuż nad malowniczym, pięknym jeziorem. Nie zawiódł się: widoki na tej trasie naprawdę były piękne.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością
'k100' : 32, 57
'k100' : 32, 57
Pokonali przeszkodę całkiem sprawnie! Obiecywanie słodkości jak widać do tej pory przynosiło całkiem niezły rezultat. Craig oczywiście nagrodził swojego siwka, klepiąc go po szyi. Musieli gnać dalej! Oglądanie jak kolejni jeźdźcy wpadają do wody albo co chwila zastrzymują się przed przeszkodą było przednią rozrywką, niemniej Craig wolał pędzić, pędzić! Poczuć wiatr na twarzy! Czuł, że jego wierzchowiec również się do tego rwie.
- Bardzo ładnie, malutki. Bardzo ładnie. Oby tak dalej!
Przed nimi majaczyło urwisko. Craig zamrugał kilkukrotnie, mimo że nie miał lęku wysokości, oczywistym jest że nie nawykł do latania na aetonanach. Ale przecież nie miał się czego bać, prawda? Jak do tej pory jego wierzchowiec praktycznie go nie zwiódł, tylko raz okazał swoje niezadowolenie! Pora było więc zaufać mu kompletnie.
- Leć, leć! Pokażemy im! - złapał mocniej wodze, gdy zbliżali się do klifu.
- Bardzo ładnie, malutki. Bardzo ładnie. Oby tak dalej!
Przed nimi majaczyło urwisko. Craig zamrugał kilkukrotnie, mimo że nie miał lęku wysokości, oczywistym jest że nie nawykł do latania na aetonanach. Ale przecież nie miał się czego bać, prawda? Jak do tej pory jego wierzchowiec praktycznie go nie zwiódł, tylko raz okazał swoje niezadowolenie! Pora było więc zaufać mu kompletnie.
- Leć, leć! Pokażemy im! - złapał mocniej wodze, gdy zbliżali się do klifu.
monster
When I look in the mirror
I know what I see
One with the demon, one with the beast
I know what I see
One with the demon, one with the beast
The animal in me
Craig Burke
Zawód : Handlarz czarnomagicznymi przedmiotami, diler opium
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
If I die today, it won’t be so bad
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
OPCM : 7 +1
UROKI : 13 +3
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 32 +3
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Craig Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 40, 87
'k100' : 40, 87
Gniadoszka nie zawahała się nastąpić na lustrzaną taflą sunąc przez nią niczym kopytny Mojrzesz w kobiecej formie. Było w tym coś urokliwego i nieuchwytnego. Niczym niepowstrzymana pędziła dalej, jak gdyby pragnąc udowodnić, że waga Carrowa nie ma dla niej najmniejszego znaczenia przy jej sile i wdzięku. Adrien miał wrażenie, że całą sobą wręcz manifestuje znaną mu prawdę - siedź i podziwiaj moje piękno! Toteż robił bez wytchnienia, dając owinąć się jej wokół kopyta. Wiatr świszczał mu przy tym wesołą melodię w uszach niosąc za sobą obietnicę czegoś magicznego - lotu nad jeziorem!
Adrien Carrow
Zawód : Ordynator oddziału Zakażeń Magicznych
Wiek : 46
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wznosić się i upadać jest rzeczą ludzką. Ważne jest by nie bać się na nowo rozkładać swych skrzydeł i sięgać wyżej.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Adrien Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 61, 39
'k100' : 61, 39
Jej koń najwyraźniej obawiał się wody, ale w końcu zdecydował się pokonać przeszkodę. Evelyn nadal znajdowała się w tyle za resztą uczestników, ale... Może jeszcze istniały jakieś szanse poprawienia swojej pozycji?
W pewnym momencie także ona mogła poczuć niesiony z wiatrem intensywny zapach kwiatów. Dopiero po pewnym czasie mogła zauważyć, skąd brał się ten zapach. Trasa kończyła się stronym urwiskiem, za którym majaczyło jeziorko porośnięte białymi liliami. Szlak z lampionów ciągnął się w powietrzu, co oznaczało, że jeźdźcy mogą wzbić się w powietrze. Evelyn czekała na ten moment, ale jednocześnie obawiała się, że jej koń znowu stawi opór i nie zechce przelecieć nad jeziorem.
Spięła go jednak, zachęcając do tego, żeby rozłożył skrzydła i uniósł się wraz z nią w powietrze. Tak, aby nie zaliczyła kąpieli w zimnej wodzie.
W pewnym momencie także ona mogła poczuć niesiony z wiatrem intensywny zapach kwiatów. Dopiero po pewnym czasie mogła zauważyć, skąd brał się ten zapach. Trasa kończyła się stronym urwiskiem, za którym majaczyło jeziorko porośnięte białymi liliami. Szlak z lampionów ciągnął się w powietrzu, co oznaczało, że jeźdźcy mogą wzbić się w powietrze. Evelyn czekała na ten moment, ale jednocześnie obawiała się, że jej koń znowu stawi opór i nie zechce przelecieć nad jeziorem.
Spięła go jednak, zachęcając do tego, żeby rozłożył skrzydła i uniósł się wraz z nią w powietrze. Tak, aby nie zaliczyła kąpieli w zimnej wodzie.
Felix, qui potuit rerum cognoscere causas.
Evelyn Slughorn
Zawód : Dama, alchemiczka w rezerwacie smoków
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Szczęśliwy, kto zdołał poznać przyczyny wszechrzeczy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
The member 'Evelyn Slughorn' has done the following action : rzut kością
'k100' : 34
'k100' : 34
Marce cały czas siedział na ogonie ojca panny młodej - oczywiście niedosłownie, bowiem na ogonie daleko by nie zajechał - zaś Książę wspaniale wprost radził sobie z wytyczoną trasą, oczywiście, kiedy już zastosował wobec niego okropne groźby. Parkinson już zauważył, że z tym rumakiem po dobroci się nie da - należało postraszyć, poprzekomarzać się, a nawet i pozwolić, by parę razy jego szlachetne siedzenie zetknęło się z podłożem Może Książę lubił patrzyć na swoich jeźdźców z góry?
Stanowili całkiem zgrany duet, a kiedy nagle lampiony wyznaczające trasę biorącym udział w gonitwie nagle wyznaczyły podniebny szlak - Marce postanowił, że zaufa swojemu rączemu wierzchowcu. Byle to nie był ikarowy lot, pomyślał, uderzając piętami w bok Księcia, pozwalając mu w końcu rozwinąć skrzydła.
Stanowili całkiem zgrany duet, a kiedy nagle lampiony wyznaczające trasę biorącym udział w gonitwie nagle wyznaczyły podniebny szlak - Marce postanowił, że zaufa swojemu rączemu wierzchowcu. Byle to nie był ikarowy lot, pomyślał, uderzając piętami w bok Księcia, pozwalając mu w końcu rozwinąć skrzydła.
Marcel Parkinson
Zawód : Doradca wizerunkowy "he he"
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Na górze wino
na dole dwa
jestem przystojny
soł chapeau bas
na dole dwa
jestem przystojny
soł chapeau bas
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : rzut kością
'k100' : 79, 96
'k100' : 79, 96
Trzepot skrzydeł obcych koni wybił ją chyba z równowagi przypominając o wiszącym nad nami widmie rywalizacji bo przecież choć widok przed nami malował się mistycznie oświetloną, kwietniową taflą jeziora to za nami ciągnął się korowód pościgu. Uzdrowiciel poczuł więc pod sobą niespokojny, chwiejny ruch. Na szczęście udało mu się utrzymać w siodle, lecz teraz stanęło przed nim wyzwanie dodanie nieco pewności siebie tej damie. Ściągnął nieco więc wodze, chcąc nakazać jej lot po łagodniejszym i wygodniejszym dla niej łuku
Adrien Carrow
Zawód : Ordynator oddziału Zakażeń Magicznych
Wiek : 46
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wznosić się i upadać jest rzeczą ludzką. Ważne jest by nie bać się na nowo rozkładać swych skrzydeł i sięgać wyżej.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Adrien Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 20
'k100' : 20
Jej koń znowu okazał się tchórzem. Zatrzymał się nad skarpą, ani myśląc wzbić się w powietrze i przelecieć nad jeziorem. Dawno nie spotkała równie upartego i krnąbrnego zwierzęcia, ale ciągle jeszcze miała szansę, żeby poprawić swój wynik i nie być na szarym końcu. Oby tylko jej uparty rumak w końcu zechciał podjąć z nią współpracę.
Jeszcze raz ponagliła go do otwarcia skrzydeł i wzbicia się w powietrze.
Jeszcze raz ponagliła go do otwarcia skrzydeł i wzbicia się w powietrze.
Felix, qui potuit rerum cognoscere causas.
Evelyn Slughorn
Zawód : Dama, alchemiczka w rezerwacie smoków
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Szczęśliwy, kto zdołał poznać przyczyny wszechrzeczy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Uśpione wzgórze [ślub]
Szybka odpowiedź