Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Świstokliki :: Zakończone podróże
Nurmengard - misja poboczna
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Bułgaria
Nurmengard 15 sierpnia 1956
Opuszczona twierdza Grindelwalda.
opłacone - misja poboczna
Opuszczona twierdza Grindelwalda.
opłacone - misja poboczna
Bombarda przemknęła przez miejsce, w którym stałem zaledwie chwilę wcześniej. Nieznajomy mężczyzna zdawał się zaskakująco nieprzyjemny. A przecież próbowałem z nim porozmawiać. Westchnąłem w myślach, bo inaczej w niematerialnej formie mgły wszak nie mogłem i wówczas zmaterializowałem się na miejscu tuż obok filara, plecami opierając się o ścianę* i sięgając do torby. Kątem oka widziałem, że Thomas nie da raczej rady kontynuować pojedynku. Chyba że nagle się ocknie, na co szczerze liczyłem. Dodatkowo byłem świadomy mojej gorszej dyspozycji. Wszystko układało się nie tak. Wyjąłem więc szklaną fiolkę z eliksirem Garota, który rzuciłem przed siebie, celując w ziemię i wkładając w to całą swoją siłę**.
*H4
**L4
*H4
**L4
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 90
'k100' : 90
Nie czytała Selwynowi w myślach i nie miała pojęcia, że będzie chciał się posunąć do tak odważnego kroku - być może podjął go w prawidłowy sposób, nie mogli dłużej bawić się z przeciwnikami w kotka i myszkę. Problem leżał jedynie w efektach. Mur wybuchł, zgodnie z wolą młodego szlachcica, pozostawiając po sobie jedynie gruz i rozerwane kamienie. Kiedy zatrzęsły się ściany, przytrzymała się filaru, nie chcąc stracić równowagi. Pięknie. Jeszcze cała forteca zwali im się na głowy.
Unieszkodliwiła jednego z nich, to był zasadniczy plus. Był jeszcze drugi, ten, który powinien gnić w grobie, który sama mu "wykopała". Jakże wielkie było jej zdziwienie, kiedy zobaczyła kłębiącą się niedaleko filaru czarną mgłę, która za chwilę z ogromną prędkością skierowała się za kolejny. Ze swojej pozycji nie zobaczyła więcej, więc wycofała się prędko w stronę Alexa, żeby poszerzyć pole widzenia. Rozejrzała się prędko.
- Będziesz się tak chować przed nami? - zaryzykowała. Jeżeli należał do ludzi, o których mówiono na spotkaniu Zakonu - tych, którzy faktycznie potrafili przemieniać się w kłęby czarnej mgły - potrafił również mówić po angielsku. Chyba że ich wpływy były znacznie szersze i nie ograniczały się tylko do Wielkiej Brytanii. - Nie musisz kończyć jak twój przyjaciel - lub ktokolwiek, kim był ten człowiek. - Nierówna walka nic ci nie da.
Mieli nad nim przewagę.
- Homenum revelio - ale jeśli go zobaczą, przewaga będzie większa.
Unieszkodliwiła jednego z nich, to był zasadniczy plus. Był jeszcze drugi, ten, który powinien gnić w grobie, który sama mu "wykopała". Jakże wielkie było jej zdziwienie, kiedy zobaczyła kłębiącą się niedaleko filaru czarną mgłę, która za chwilę z ogromną prędkością skierowała się za kolejny. Ze swojej pozycji nie zobaczyła więcej, więc wycofała się prędko w stronę Alexa, żeby poszerzyć pole widzenia. Rozejrzała się prędko.
- Będziesz się tak chować przed nami? - zaryzykowała. Jeżeli należał do ludzi, o których mówiono na spotkaniu Zakonu - tych, którzy faktycznie potrafili przemieniać się w kłęby czarnej mgły - potrafił również mówić po angielsku. Chyba że ich wpływy były znacznie szersze i nie ograniczały się tylko do Wielkiej Brytanii. - Nie musisz kończyć jak twój przyjaciel - lub ktokolwiek, kim był ten człowiek. - Nierówna walka nic ci nie da.
Mieli nad nim przewagę.
- Homenum revelio - ale jeśli go zobaczą, przewaga będzie większa.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 22
'k100' : 22
Ignotus zmaterializował się tuż za filarem, opierając o niego plecami, od razu, powróciwszy do swojej właściwej formy, czując lekkie osłabienie spowodowane oddziaływaniem czarnej magii na sinicę. Wiedział, był świadom, że każda przemiana w mgłę będzie kosztować go utratę zdrowia. Z niebywałą precyzją i siłą rzucił w kierunku narożnika fiolkę z eliksirem.
Jackie wycofała się bliżej Alexandra, który zaczął powoli słabnąć, tracić kontakt z rzeczywistością. Czarodziej nie czuł bólu. Emanujące czarną magią miejsce zaczęło na niego źle oddziaływać. Niespodziewanie upadł na ziemię. Rzucone przez Rineheart zaklęcie okazało się nieskuteczne. Struga światła rozmyła się w powietrzu, prawdopodobnie niecierpliwość sprawiła, że młoda aurorka popełniła błąd. Jej spostrzegawcze oko dostrzegło lecącą z prawej strony fiolkę. Ujrzała ją jednak sekundy zanim uderzyła z łoskotem o podłogę.
Kłąb gęstego, drażniącego dymu momentalnie wzniósł się w górę i rozprzestrzenił na boki, wnikając do cel, rozchodząc się dookoła w promieniu pięciu metrów*. Jeden z więźniów zaczął się krztusić, dławić, aż w końcu upadł na podłogę, wijąc się w konwulsjach. Tego wszystkiego nie widział ani spetryfikowany Thomas, ani słabnący Alexander, ani ukryty za kolumną Ignotus, choć doskonale słyszał wszystkie dźwięki. Widziała to jedynie Jackie, którą duszący dym również objął swoim zasięgiem. Poczuła jak słabnie, jak zaczyna jej brakować powietrza, jak dusi się dymem, który docierał prawie do Alexandra. Czarownica mogła rozpoznać eliksir, który powodował u niej duszenie — wiedziała więc też, że musi jak najszybciej uciec z miejsca, w którym zalegały kłęby dymu bojowego eliksiru.
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Alexander, Thomas - nieobecność.
Kolejka: Zakon (24h), Rycerze (24h).
Jackie wycofała się bliżej Alexandra, który zaczął powoli słabnąć, tracić kontakt z rzeczywistością. Czarodziej nie czuł bólu. Emanujące czarną magią miejsce zaczęło na niego źle oddziaływać. Niespodziewanie upadł na ziemię. Rzucone przez Rineheart zaklęcie okazało się nieskuteczne. Struga światła rozmyła się w powietrzu, prawdopodobnie niecierpliwość sprawiła, że młoda aurorka popełniła błąd. Jej spostrzegawcze oko dostrzegło lecącą z prawej strony fiolkę. Ujrzała ją jednak sekundy zanim uderzyła z łoskotem o podłogę.
Kłąb gęstego, drażniącego dymu momentalnie wzniósł się w górę i rozprzestrzenił na boki, wnikając do cel, rozchodząc się dookoła w promieniu pięciu metrów*. Jeden z więźniów zaczął się krztusić, dławić, aż w końcu upadł na podłogę, wijąc się w konwulsjach. Tego wszystkiego nie widział ani spetryfikowany Thomas, ani słabnący Alexander, ani ukryty za kolumną Ignotus, choć doskonale słyszał wszystkie dźwięki. Widziała to jedynie Jackie, którą duszący dym również objął swoim zasięgiem. Poczuła jak słabnie, jak zaczyna jej brakować powietrza, jak dusi się dymem, który docierał prawie do Alexandra. Czarownica mogła rozpoznać eliksir, który powodował u niej duszenie — wiedziała więc też, że musi jak najszybciej uciec z miejsca, w którym zalegały kłęby dymu bojowego eliksiru.
- Mapka parteru:
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół). Mistrz Gry dodał do mapki literki i cyferki, by ułatwić Wam konkretyzowanie swojego celu (jeśli jest niejasny).
*pięć metrów to dwie i pół kratki. Za połówkę należy liczyć kratkę miejsca wybuchu eliksiru.
- Żywotność:
Jackie:194/214
Alex: 220/220
Thomas: 161/216 kara: -10
-55 tłuczone (całe ciało)
Ignotus: 197/232 Kara: -5
20 tłuczone (pośladki, plecy); -15 psychiczne,
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Alexander, Thomas - nieobecność.
Kolejka: Zakon (24h), Rycerze (24h).
Coś mu podpowiadało, że nawet gdyby próbował się bronić, na nic by się to zdało. Zaklęcie było silne, ale jego zdolności obronne i w ogóle jakiekolwiek zawodziły go raz za razem, zupełnie jakby klimat Bułgarii nijak mu nie służył. Poczuł, jak natychmiastowo drętwieje i pada jak długi, mogąc jedynie obserwować sufit nad swoją głową. Niemoc rozlała się po jego członkach, zupełnie jakby ciało dryfowało w niebycie. Całą siłą woli postanowił spróbować wybudzić się z tego letargu i wspomóc towarzysza. Wytężył siły, o ile był w stanie, by jeśli mu się uda - rzucić zaklęcie Murusio by oddzielić przeciwników od Mulcibera.
| pierwsza kostka na wybudzenie (brak biegłości), druga, jeśli się uda, na murusio.
| pierwsza kostka na wybudzenie (brak biegłości), druga, jeśli się uda, na murusio.
I'll tell you my sins and you can sharpen your knife and offer me that deathless death
The member 'Thomas Vane' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 64
--------------------------------
#2 'k100' : 12
#1 'k100' : 64
--------------------------------
#2 'k100' : 12
Wyglądało na to, że póki co mój plan zdawał się działać bez zarzutu. Dopóki przynajmniej nie zacznę dusić się trującym dymem, który osobiście sprowadziłem do pomieszczenia. Na wszelki wypadek wycofałem się o jeden krok, unosząc przy tym różdżkę.
- Chętnie bym pogawędził twarzą w twarz - odparłem nieco zgryźliwie na propozycję kobiety. Jej przyjaciel kilka sekund temu próbował wysadzić mnie w powietrze. W atakowaniu z ukrycia w tym przypadku nie widziałem zupełnie nic zdrożnego. - Malesuritio - wypowiedziałem po chichu inkantację celując w mężczyznę, który próbował cisnąć we mnie bombardę.
|1 kratka w lewo
- Chętnie bym pogawędził twarzą w twarz - odparłem nieco zgryźliwie na propozycję kobiety. Jej przyjaciel kilka sekund temu próbował wysadzić mnie w powietrze. W atakowaniu z ukrycia w tym przypadku nie widziałem zupełnie nic zdrożnego. - Malesuritio - wypowiedziałem po chichu inkantację celując w mężczyznę, który próbował cisnąć we mnie bombardę.
|1 kratka w lewo
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 82
--------------------------------
#2 'k10' : 2
#1 'k100' : 82
--------------------------------
#2 'k10' : 2
Thomas z całych sił spróbował wybudzić się z odrętwienia, które wywołało perfekcyjnie rzucone przez przeciwniczkę zaklęcie. Niestety, brak psychicznej odporności znacząco utrudniał mu to zadanie. Wciąż nie mógł wykonać żadnej czynności, był spetryfikowany. Ignotus cofnął się w tył, przed dławiącym dymem, który kłębił się w środku i wycelował różdżką w przeciwnika, który słaniał się na nogach za kobietą, która prawdopodobnie z powodu zdezorientowania nie poczyniła żadnych kroków, by umknąć przed zagrożeniem — Jackie z każdą upływającą chwilą miała coraz większy problem ze złapaniem tchu. Niestety, Ignotus sam odczuł na sobie skutki oddziaływania czarnej magii. Wrażliwszy na nią z powodu sinicy organizm zareagował na mroczną inkantację. Czarnoksiężnik poczuł ból, płynący od ręki wiodącej po przedramię, bark, kark, szyję, aż do głowy; był przeszywający, głęboki, lecz cofał się po chwili, aż w końcu zniknął. W kierunku Alexandra pomknęło czarnomagiczne zaklęcie.
Duszący gaz rozprzestrzeniał się wraz z ruchem powietrza. Kłębił się w celach, unosił w górę i rozciągał na boki*.
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany. Alexander - nieobecność.
Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h).
Duszący gaz rozprzestrzeniał się wraz z ruchem powietrza. Kłębił się w celach, unosił w górę i rozciągał na boki*.
- Mapka parteru:
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół). Mistrz Gry dodał do mapki literki i cyferki, by ułatwić Wam konkretyzowanie swojego celu (jeśli jest niejasny).
*W następnej turze pole działania rozbitego eliksiru Garota będzie większe o jedną kratkę. Za 4 tury zwiększy się o kolejną.
- Żywotność:
Jackie:174/214 kara: -5
-40 zatrucie;
Alex: 220/220
Thomas: 161/216 kara: -10
-55 tłuczone (całe ciało)
Ignotus: 162/232 Kara: -15
20 tłuczone (pośladki, plecy); -50 psychiczne
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany. Alexander - nieobecność.
Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h).
Ułamki sekund dzieliły ją i moment uderzenia fiolką o ziemię – wiedziała, że nie zdąży zareagować. Usłyszała cichy dźwięk szkła uderzającego o kamienie i niemal natychmiast chmura gazu rozlała się po całym pomieszczeniu. Zaczęła się dusić, kiedy zabójcza mieszanka dotarła też do niej. Płuca nieprzerwanie wymuszały kaszel. Zasłoniła usta lewym ramieniem, żeby chociaż w minimalnym stopniu ograniczyć dopływ zatrutego powietrza do swojej twarzy. Rozejrzała się po pomieszczeniu, szukając rozwiązania. Wszystko w niej zamarło, kiedy tuż obok niej świsnęła wiązka światła i pędziła wprost na Selwyna – miała nadzieję, że zareaguje i się obroni. Wycofała się o krok i wycelowała różdżką w miejsce stosunkowo blisko centrum wybuchu gazu, ale wciąż dalej od siebie. Nie mogła pozwolić, żeby dym się rozprzestrzeniał.
– Fontesio! – w tej sytuacji jedynie woda mogła coś zdziałać.
Póki stała za kolumną, powinna być bezpieczna. Kaszel doprowadzał ją do szewskiej pasji, czuła, że brakuje jej momentami powietrza.
| ruch na K7, Fontesio na K5
– Fontesio! – w tej sytuacji jedynie woda mogła coś zdziałać.
Póki stała za kolumną, powinna być bezpieczna. Kaszel doprowadzał ją do szewskiej pasji, czuła, że brakuje jej momentami powietrza.
| ruch na K7, Fontesio na K5
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 7
'k100' : 7
Zagryzłem zęby czując wzrastające osłabienie, doskonale wiedząc, jaka jest jego przyczyna. Sinica. Na chwilę przed oczami stanęły mi sceny z Azkabanu, kiedy to czarna magia odcisnęła swoje piętno na moim zniszczonym przez lata więzienia ciele. Powinienem być uważniejszy przy korzystaniu z niej. Wyciągnąłem drugą fiolkę eliksiru garota i cisnąłem ją przed siebie*. A następnie postąpiłem krok w tył.**
*K6
**F4
*K6
**F4
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 19
'k100' : 19
Alexander wciąż stał bezczynnie i niestety nie obronił się przed lecącym w jego kierunku zaklęciem, to ugodziło go prosto w pierś. Choć słabł już wcześniej, poczuł potworny ból w klatce, coś, jakaś dziwna siła odbierała mu energię. Wysysała ją z niego. Jednocześnie sprawca tego wrażenia, Ignotus poczuł nagły przypływ sił. Za sprawką czarnej magii udało mu się wyssać z przeciwnika nieco życiowej energii. Jackie wycofała się za filar, tuż po tym, co stało się z Alexandrem, znikając Mulciberowi z oczu, jednocześnie tracąc z oczu jego. Dławiący dym, który się rozprzestrzeniał wciąż ją obejmował i wciąż sprawiał, że się krztusiła. Słabnący Alexander również zaczął się dusić.
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Ignotus, posty pisane poza kolejką nie będą brane pod uwagę (Mistrz Gry przypomina o tym 5 raz). Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany. Alexander, Thomas - nieobecność.
Kolejka: Zakon (24h), Rycerze (24h).
- Mapka parteru:
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół). Mistrz Gry dodał do mapki literki i cyferki, by ułatwić Wam konkretyzowanie swojego celu (jeśli jest niejasny).
*Za trzy tury pole działania rozbitego eliksiru Garota będzie większe o jedną kratkę. Aktualnie obejmuje 3,5 kratki od miejsca wybuchu.
- Żywotność:
Jackie:154/214 kara: -10
-60 zatrucie;
Alex: 155/220 kara: -15
-45 (psychiczne), -20 (zatrucie)
Thomas: 161/216 kara: -10
-55 tłuczone (całe ciało)
Ignotus: 185/232 Kara: -10
20 tłuczone (pośladki, plecy); -50 psychiczne, +23 (psychiczne)
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Ignotus, posty pisane poza kolejką nie będą brane pod uwagę (Mistrz Gry przypomina o tym 5 raz). Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany. Alexander, Thomas - nieobecność.
Kolejka: Zakon (24h), Rycerze (24h).
Nurmengard - misja poboczna
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Świstokliki :: Zakończone podróże