First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

The member 'Benjamin Wright' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 28

Zaklęcie tym razem zgodnie z wolą aurora dobyło celu. Trudno było powiedzieć czy to było szczęście czy umiejętności popychane przez upór, lecz udało mu się przeciąć magiczne pajęczyny. Po raz pierwszy mógł dostrzec to co działo się zza murem. Benjamin był bliżej, okrutne zaklęcia sunęły się smugami w jego kierunku, echo transmutacyjnej inkantacji poniosło się po jaskini. Wingardium Leviosa - Skamander nie czekając chwili sięgnął w odwecie magią w dal pomieszczenie. Chciał pochwycić jedno z stojących na przeciwko łóżek i szarpliwym ruchem dłoni natychmiast przyciągnąć je tak by zawisło w powietrzu na stojąco, bądź pod lekkim kątem tak by zrobiło za wielką tarczę mogącą w miarę możliwości zasłonić rosłą sylwetkę Wrighta przed kolejnymi atakami i być może przysłonić nieco otwór przed próbami zasklepienia.

The member 'Anthony Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 24

Wyrwa w murze stała przed Zakonnikami otworem bardzo krótko: Lyanna zareagowała błyskawicznie, posyłając w stronę dziury celne Prohinaraneo. Anthony spróbował zatrzymać zaklęcie, był jednak zbyt słaby, by podnieść łóżko za pomocą magii; urok sięgnął celu, a między cegłami znów rozciągnęła się lepka sieć, tarasując przejście i uniemożliwiając Benjaminowi przedostanie się na drugą stronę.
Timothy, niepowstrzymany przez nikogo, dobiegł do skalnego nacieku; z jego gardła wydarł się przeraźliwy wrzask, gdy pochylił głowę, by sekundę później w pełnym biegu uderzyć nią o kamień. Po grocie przetoczyło się głuche łupnięcie, a wrzask się urwał; młodzieniec wyprostował się chwiejnie, chwilowo otumaniony, rozglądając się dookoła; po jego twarzy obficie spływała krew, barwiąc jasną skórę i lśniąc w blasku lamp. W tym samym momencie w jego plecy uderzyło potężne zaklęcie rzucone przez Tristana, czarnomagiczna energia na kilka chwil utworzyła połączenie między dwoma czarodziejami - wysysając siły życiowe z Timothy'ego i wzmacniając Śmierciożercę, teraz nieosłabionego już atakiem legilimencji.
Benjamin słabł z każdą chwilą, ciągnięty w dół dodatkowo ciężkim ciałem Hobdaya - zdecydował się jednak po raz trzeci sięgnąć po moc Zakonu Feniksa. Obok niego ponownie pojawiła się świetlista sylwetka ogiera, utkany z dobrej energii patronus wchłonął w siebie zaklęcie Tristana i odepchnął węża; gad, nadal sycząc wściekle, upadł na posadzkę, przygotowując się do kolejnego ataku.

Wyczarowany przez Tristana wąż Jerzy ma sprawność oraz zwinność równe 32; jego żywotność wynosi 141/141.

W tej turze wąż Jerzy nie atakuje.

Zaklęcie Malesurito Maxima (rzucone z mocą 136 oczek) odebrało Timothy'mu i przywróciło Tristanowi 83 punkty żywotności.

Timothy uderzył głową w skałę (rzut), uderzenie odebrało mu 65 punktów żywotności (tłuczone).

Zatrucie jadem odebrało Benjaminowi 20 punktów żywotności (zatrucia).

Hobday spróbował wybudzić się spod działania zaklęcia, próba nieudana (rzut).

Rozwiewając wątpliwości: podniesienie bezwładnego ciała jest akcją. Nie jest nią niesienie podniesionego już wcześniej ciała ani odłożenie go na podłogę.

Mistrz Gry uczula też, by nie wykorzystywać wiedzy gracza na użytek postaci, jeżeli owa postać z oczywistych względów danych informacji nie posiada.

Kary do rzutów:

Anthony: -70
Benjamin: -30
Hobday: -20
Timothy: -50

Działające zaklęcia i eliksiry:

Imperius (Tristan -> syn Hobdaya, ST przezwyciężenia: 141)
Lumos Maxima (zaznaczone na mapie)
Murusio (z dziurą; zaznaczone na mapie)
Petrificus Totalus (Hobday, ST wybudzenia: 90)

Wykorzystane moce organizacji:

Benjamin: 3/4
Tristan: 1/6

mapa i legenda:

żywotność i ekwipunek:

Aktualna kolejka:

Zakon Feniksa (24 godziny)
Rycerze Walpurgii (24 godziny)

W razie pytań - zapraszam. <3

Zakaszlał mokro, dusząco, ciężko. Magia którą się posłużył znów była za wątła, za słaba. Tak, jak on sam. Splunął niedbale krwią by łapczywie, panicznie sięgnąć po kolejny oddech. Odnosił wrażenie, że z każda kolejną chwilą przesuwa się nieubłagane na jakąś krawędź świadomości w najbardziej męczący, bolesny sposób. Ciało ciążyło z kilkusekundowym opóźnieniem dotarło do niego, że dziura znów była zasklepiona. Obraz poruszył mu się przed oczami ciemniejszym cieniem. Pomimo osłabienia sięgnął różdżką w stronę pajęczyny starając przywołać tą samą, jak nie większą moc magii, którą wykorzystał w chwili gdy udało mu się tę przeszkodę już raz pokonać - Diffindo - pomyślał.

The member 'Anthony Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 46

Chwilowo opanował mdłości wywołane rozkazami przeciwnika; skupiał się tylko na swym zadaniu. Mocniej podtrzymał Hobdaya i skierował różdżkę na pajęczynę znów przesłaniająca mu drogę; musiał ją rozciąć, z przejściem poradzi sobie dzięki własnym gabarytom. Odwrócił się i wycelował różdżkę tak by rozciąć zaklęciem przeszkodę. - Diffindo - wyartykułował wykonując odpowiedni ruch ręką a później całym sobą, by ruszyć dalej.

/ Post z telefonu przepraszam za jakość; jeśli zaklęcie się uda chce przejść przez wyrwe, kratka w lewo

The member 'Benjamin Wright' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 12

Tym razem wreszcie jej się udało i przejście w murze znów zostało zalepione pajęczyną uniemożliwiającą przedostanie się na drugą stronę. Ich przeciwnik wciąż bronił się patronusem, a Lyanna nie miała pojęcia, jak długo był zdolny odpierać ataki w ten sposób. Czy ta moc się nie wyczerpywała? Jak silny musiał być ten czarodziej, że nadal stawiał im czynny opór, i to jeszcze trzymając w ramionach nieruchomego Hobdaya?
Jego syn tymczasem z głośnym krzykiem uderzył głową w kamień, co wyglądało dużo bardziej makabrycznie niż efekty zaklęcia uśmiercającego, które bez powodzenia próbowała na nim zastosować wcześniej. Niemniej jednak nie on był ważny, więc Lyanna nie poświęciła mu więcej uwagi niż przesunięcie po nim spojrzeniem z nieprzeniknioną miną. Musiała skupić się na misji, która nadal nie dobiegła końca. Jej wzrok skoncentrował się na zwalistej sylwetce przeciwnika próbującego im uciec, a różdżka skierowała się na niego. Znów pomyślała niewerbalne zaklęcie.

The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 31

- Z werwą, Timothy - zachęcił czarodzieja; miał to zrobić na tyle mocno, żeby się zabić; Tristan nie miał czasu zwrócić na niego większej uwagi, nie po tym, jak odebrał mu część życiowych sił, napełniając tą energią samego siebie: poczuł się lepiej, dezorientacja po pierwszym ataku minęła, rozproszone myśli prościej było skoncentrować. Kolejne chwile mijały, jaskinię znów wypełnił blask ogiera Benjamina - dobrze znał ten widok - a on sam zastanawiał się, jak długo Wright jest w stanie bronić się w ten sposób. Przejście na drugą stronę muru znów było zamknięte, wymierzył w niego różdżką, wypowiadając formułę zaklęcia:
- Locomotor Mortis - Lekko, znał ją przecież dobrze, nie była trudna, wystarczyło skupić myśli. Musiał powstrzymać Wrighta przed ucieczką - i przed porwaniem Hobdeya.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 99

--------------------------------

#2 'k10' : 4

Szczęście zdawało się odwrócić od Zakonu Feniksa: ani Benjaminowi, ani Anthony'emu, nie udało się przeciąć zagradzającej przejście pajęczyny - lepka sieć wciąż odcinała szczelnie ewentualną drogę ucieczki.
Lyanna raz jeszcze spróbowała zaatakować, lecz jej zaklęcie minęło cel. W przeciwieństwie do czarnomagicznego czaru rzuconego przez Tristana: z różdżki Śmierciożercy wydostał się promień na tyle potężny, że na moment rozjaśnił jaskinię - i pomknął prosto ku trzymającemu Hobdaya Gwardziście.
Timothy odzyskał nieco przytomności, ponaglony dodatkowo przez Tristana. Wyglądał źle, po jego twarzy skapywała gęsta krew, mieszając się z łzami - nie miał jednak wyjścia; cofnął się o dwa kroki, po czym ponownie ruszył prosto ku skale, uderzając w nią głową. Tym razem chrupnięcie było cichsze, młodzieniec zdecydowanie opadał z sił; upadł na kolana, kołysząc się bezwiednie na boki - ale po chwili dźwignął się ponownie na nogi, ciągnięty w górę wolą Tristana. Było jasne, że nie przeżyje już zbyt wielu uderzeń.
Wąż ponownie zaatakował, obnażając kły i rzucając się w stronę lewego uda Benjamina.

Wyczarowany przez Tristana wąż Jerzy ma sprawność oraz zwinność równe 32; jego żywotność wynosi 141/141.

W tej turze wąż Jerzy atakuje Benjamina silnym udanym ciosem w lewe udo (rzut) o mocy 94 oczek.

W Benjamina leci zaklęcie Locomotor Mortis o mocy 162 oczek.

Timothy uderzył głową w skałę (rzut), uderzenie (połowicznie udane) odebrało mu 35 punktów żywotności (tłuczone).

Zatrucie jadem odebrało Benjaminowi 20 punktów żywotności (zatrucia).

Hobday spróbował wybudzić się spod działania zaklęcia, próba nieudana (rzut).

Rozwiewając wątpliwości: podniesienie bezwładnego ciała jest akcją. Nie jest nią niesienie podniesionego już wcześniej ciała ani odłożenie go na podłogę.

Mistrz Gry uczula też, by nie wykorzystywać wiedzy gracza na użytek postaci, jeżeli owa postać z oczywistych względów danych informacji nie posiada.

Kary do rzutów:

Anthony: -70
Benjamin: -30
Hobday: -20
Timothy: -60

Działające zaklęcia i eliksiry:

Imperius (Tristan -> syn Hobdaya, ST przezwyciężenia: 141)
Lumos Maxima (zaznaczone na mapie)
Murusio (z dziurą; zaznaczone na mapie)
Petrificus Totalus (Hobday, ST wybudzenia: 90)

Wykorzystane moce organizacji:

Benjamin: 3/4
Tristan: 1/6

mapa i legenda:

żywotność i ekwipunek:

Aktualna kolejka:

Rycerze Walpurgii (24 godziny)
Zakon Feniksa (24 godziny)

W razie pytań - zapraszam. <3

To zaklęcie wyraźnie było dziś pechowe. Gdy znowu chybiła doszła do wniosku, że może czas zmodyfikować plan i spróbować zadziałać inaczej, nie próbując wpływać na samego przeciwnika, a utrudnić mu ucieczkę w inny sposób, którego nie będzie mógł tak łatwo odeprzeć patronusem?
Wycelowała różdżką w drugą szafę, będącą bliżej muru.
- Wingardium leviosa - mruknęła, zamierzając przelewitować szafę nad murem w bok, tak, aby opadła na ziemię po jego drugiej stronie tuż za miejscem, gdzie była zalepiona pajęczyną dziura. Chciała zatarasować przejście na wypadek gdyby ogromny mężczyzna zdołał rozerwać pajęczynę.

The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 40