Dzwoneczek
AutorWiadomość
Pójdźka zwyczajna to prezent od ukochanego brata, Francisa. Z dumą prezentuje swoje jasnobrązowe pióra z białymi plamkami. Jak na polującą za dnia sowę przystało świat obserwuje czujnie żółtymi oczami. Jest grzeczną i ułożoną sową, nie dziobie palców, cierpliwie czeka na pospiesznie zapisywaną odpowiedź. Poczęstowana smakołykiem z zadowoleniem kołysze się na boki.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://64.media.tumblr.com/4f0d642e27676aa754f2e10a82884c60/817712da21ea41a3-4c/s640x960/5d0aa86af72d41aafaaed2563bc595cd0a139ac7.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Evandra Rosier <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="evandrar">Evandra</div><!--
--></span></span></div></div></div></div><style>@font-face {font-family:'adelia';src:url(https://dl.dropbox.com/s/wj4k8lc6yeb1qan/adelia.ttf?dl=0) format('truetype');} .evandrar {font-size: 20px; font-family: 'adelia';font-weight: light;} </style>
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Evandra Rosier dnia 29.04.21 8:31, w całości zmieniany 2 razy
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj 16 lipca 1957
Droga Evandro Jeszcze raz pragnę podziękować Ci za Twoje ostatnie zaproszenie. Spotkanie z Tobą było przyjemnością. Wyczekuję już kolejnego spotkania z Tobą z okazji zaręczyn mojego brata, droga przyjaciółko.
Pamiętasz bajkę z dzieciństwa o szlachetnej królewnie zamkniętej w wieży przez złą mugolkę? Dziś w nocy miałam o niej kompletnie niespodziewany sen. Myślisz, że może to mieć związek z moimi badaniami? Czyżby ta legenda miała związek z rzeczywistą historią świata?
Będę czekać na Twoją sowę w związku z przygotowaniami do przyjęcia, pamiętaj, że zawsze posłużę Ci radą. Pozdrawiam Cię ciepło,
Twoja Aquila
Pamiętasz bajkę z dzieciństwa o szlachetnej królewnie zamkniętej w wieży przez złą mugolkę? Dziś w nocy miałam o niej kompletnie niespodziewany sen. Myślisz, że może to mieć związek z moimi badaniami? Czyżby ta legenda miała związek z rzeczywistą historią świata?
Będę czekać na Twoją sowę w związku z przygotowaniami do przyjęcia, pamiętaj, że zawsze posłużę Ci radą. Pozdrawiam Cię ciepło,
Twoja Aquila
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 8 sierpnia 1957
Droga Evandro Czy Tobie też to upalne lato tak doskwiera? Mam wrażenie, że nawet w najzimniejszych miejscach w Londynie słońce wylewa się z każdej szpary czyhając na skórę która wcale nie pożąda jego efektów. Z utęsknieniem wyczekuje już jesieni. Obserwowanie jak po Londynie krzątają się młodzi czarodzieje i czarownice przypomina mi niestety, że 1 września nie zawitam w Hogwarcie tak jak kiedyś. Tęsknisz czasem za tymi dniami?
Myślałam o naszej rozmowie podczas ostatniego przyjęcia w Château Rose i chciałabym polecić Ci odpowiednią osobę to prac o których wspominałaś. Myślę, że powinnaś porozmawiać z przedstawicielami Domu Pogrzebowego Macnair przy Pokątnej. Kilka dni temu byłam na cmentarzu w celu sprawdzenia postępu ich prac i jej oddanie oraz szacunek dla tradycji, a także wyszukane rzemiosło, spełniły moje oczekiwania.
Oczywiście możesz powołać się na mnie jeśli zdecydujesz się na kontakt. Mam nadzieję, że chociaż tak mogę Ci pomóc w dywagacjach nad przyszłością krypty. Pamiętaj proszę również o moim ostatnim liście. Pozdrawiam Cię ciepło,
Twoja Aquila
Myślałam o naszej rozmowie podczas ostatniego przyjęcia w Château Rose i chciałabym polecić Ci odpowiednią osobę to prac o których wspominałaś. Myślę, że powinnaś porozmawiać z przedstawicielami Domu Pogrzebowego Macnair przy Pokątnej. Kilka dni temu byłam na cmentarzu w celu sprawdzenia postępu ich prac i jej oddanie oraz szacunek dla tradycji, a także wyszukane rzemiosło, spełniły moje oczekiwania.
Oczywiście możesz powołać się na mnie jeśli zdecydujesz się na kontakt. Mam nadzieję, że chociaż tak mogę Ci pomóc w dywagacjach nad przyszłością krypty. Pamiętaj proszę również o moim ostatnim liście. Pozdrawiam Cię ciepło,
Twoja Aquila
[bylobrzydkobedzieladnie]
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
05.09.1957 Primrose Burke
Evandra Rosier Droga Evandro,
Mam nadzieję, że nasza przejażdżka konna nie spowodowała zbyt wielu dolegliwości następnego dnia. Liczę również, że znalazłaś w niej dużo radości i nie zniechęciłaś się do spędzania wolnego czasu w siodle. Tym razem kieruję w Twoją stronę prośbę. Od jakiegoś czasu pobieram lekcje gry na skrzypcach ale przyda mi się opinia kogoś obeznanego z muzyką. Wiem, że grasz na harfie i masz wspaniałe wyczucie. Proszę o parę uwag czy też ocenę.
Twoja, Prim
Mam nadzieję, że nasza przejażdżka konna nie spowodowała zbyt wielu dolegliwości następnego dnia. Liczę również, że znalazłaś w niej dużo radości i nie zniechęciłaś się do spędzania wolnego czasu w siodle. Tym razem kieruję w Twoją stronę prośbę. Od jakiegoś czasu pobieram lekcje gry na skrzypcach ale przyda mi się opinia kogoś obeznanego z muzyką. Wiem, że grasz na harfie i masz wspaniałe wyczucie. Proszę o parę uwag czy też ocenę.
Twoja, Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Ostatnio zmieniony przez Primrose Burke dnia 06.01.21 15:04, w całości zmieniany 1 raz
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Primrose Burke
Droga Evandro,
Nie wiem czy moje wyczucie piękna jest na tyle duże, że przestanę ranić uszy, swoją koślawą grą, domowników Durham. Będę ogromnie wdzięczna jeżeli udzielisz mi paru porad i podzielisz się swoją wiedzą oraz spostrzeżeniami. Przyznam, że mam ambitny plan dać mały koncert 24 grudnia, na urodziny Edgara, który cieszy się jak podejmuję inne aktywności niż jazda konna czy szermierka.
Odnośnie zaś naszych przejażdżek, czy koniec września będzie dla ciebie dogodnym terminem? Twoja Primrose
Nie wiem czy moje wyczucie piękna jest na tyle duże, że przestanę ranić uszy, swoją koślawą grą, domowników Durham. Będę ogromnie wdzięczna jeżeli udzielisz mi paru porad i podzielisz się swoją wiedzą oraz spostrzeżeniami. Przyznam, że mam ambitny plan dać mały koncert 24 grudnia, na urodziny Edgara, który cieszy się jak podejmuję inne aktywności niż jazda konna czy szermierka.
Odnośnie zaś naszych przejażdżek, czy koniec września będzie dla ciebie dogodnym terminem? Twoja Primrose
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Forsythia Crabbe
Kochana Evandro, Pamiętasz gdy opowiadałam Ci o tańcu nowoczesnym? Pomyślałam, że być może znalazłabyś czas i chęci na wybranie się do Klubu Jazzowego? Potrzebuję odreagować ostatnie tygodnie, a taniec wprost idealnie rozładowuje napięcie. Oczywiście, tak jak mówiłam wcześniej, wszystkiego Cię nauczę – kwestię partnera pozostawiam Tobie, aczkolwiek myślę, że w klubie znajdziemy chętnych do niezobowiązującego tańca. W ostateczności możesz też wziąć męża, choć podejrzewam, że on nie przepada za takimi rozrywkami.
Rozumiem też, że lepiej jeśli skryjemy Twoją tożsamość, być może wystarczy zmiana koloru włosów? Znasz odpowiednie zaklęcie? Capillus powinien zadziałać.
Czekam na Twoją odpowiedź i przesyłam ciepłe pozdrowienia,
Rozumiem też, że lepiej jeśli skryjemy Twoją tożsamość, być może wystarczy zmiana koloru włosów? Znasz odpowiednie zaklęcie? Capillus powinien zadziałać.
Czekam na Twoją odpowiedź i przesyłam ciepłe pozdrowienia,
Forsythia
Przeczytaj Forsythia Crabbe
Najmilsza Evandro, Jestem ogromnie wdzięczna, że zechcesz mnie zaszczycić swoim towarzystwem. Och, wiesz, że najbardziej szalone pomysły realizuję jak najszybciej! Mam jeszcze kilka innych w zanadrzu, ale o tym opowiem Ci już na miejscu.
Tak podejrzewałam, a szkoda, być może gdyby spróbował, to takie tańce przypadłyby mu do gustu. Dokładnie tak jak czasem jest z jedzeniem, póki nie skosztujesz to nie jesteś w stanie stwierdzić czy zadowala Twoje podniebienie.
Będę czekała na Ciebie pod wejściem do klubu o 19:00. Na odwrocie napiszę Ci dokładny adres.
Wprost nie mogę się doczekać!
Tak podejrzewałam, a szkoda, być może gdyby spróbował, to takie tańce przypadłyby mu do gustu. Dokładnie tak jak czasem jest z jedzeniem, póki nie skosztujesz to nie jesteś w stanie stwierdzić czy zadowala Twoje podniebienie.
Będę czekała na Ciebie pod wejściem do klubu o 19:00. Na odwrocie napiszę Ci dokładny adres.
Wprost nie mogę się doczekać!
Forsythia
Przeczytaj 13 sierpnia 1957
Kochana Evandro Londyński skwar daje mi się już powoli we znaki. Rigel coraz więcej czasu spędza w pracy i niemal nie widujemy się już przy śniadaniach ani nawet kolacjach. Alphard również pochłonięty jest swoimi obowiązkami. Ja za to czuję się coraz bardziej samotna w tłumnej stolicy. Spacer nad kanałem La Manche brzmi bajkowo i z przyjemnością spotkam się z Tobą właśnie w tym celu. Niestety moje najbliższe dni opiewają w spotkania, których za nic nie mogę przełożyć. Dodatkowo, jutro zobaczę Primrose, jestem pewna, że ona też za Tobą tęskni.
Często myślę o dormitorium i wszystkim tym co działo się jeszcze kilka lat temu. Jak prostszy wydawał się wtedy świat gdy nie myślałyśmy o długoterminowych konsekwencjach działań wszystkich obok nas? Evandro, zawsze byłaś czysta jak łza, pełna gracji i szyku, który po dziś dzień podziwiam.
Cieszę się, że mogłam Ci pomóc i liczę na to, że Twoja współpraca z Macnairami przebiegnie pomyślnie. Jeśli mogłabym zrobić dla Ciebie coś jeszcze, proszę daj mi o tym znać. Twoja sowa na pewno wie gdzie mnie szukać.
W mej pamięci wyspa Wight o tej porze roku jest przepiękna, gdy promienie wczesnojesiennego słońca przebijają się przez chmury odbijając od tafli wody. Pamiętam gdy jeszcze jako dziecko odwiedzałam Cię tam w trakcie wakacji wspólnie z Matką. Jednym z moich wspomnień jest moment gdy schowałyśmy się w jednym z salonów, tuż przy wyjściu na taras i zmusiłyśmy całą służbę do szukania nas. Byłyśmy w tym całkiem dobre, nieprawdaż? Teraz zapewne przybyło nam za dużo wzrostu by ukrywanie się za zasłoną było takie proste. Zostało tam jednak sporo wspomnień, niektóre z nich dzisiaj mogą odpowiedzieć na pytania na jakie wtedy nie znałyśmy odpowiedzi. Wiesz dobrze, że od szklanych kul wolę stare książki, ale to cel uświęca środki. Znajdź swoje odpowiedzi, Evandro.
Czy pojawisz się na najbliższej egzekucji w Londynie? Jestem ciekawa czy wyczekujesz takiego wydarzenia? Twoja Aquila
Często myślę o dormitorium i wszystkim tym co działo się jeszcze kilka lat temu. Jak prostszy wydawał się wtedy świat gdy nie myślałyśmy o długoterminowych konsekwencjach działań wszystkich obok nas? Evandro, zawsze byłaś czysta jak łza, pełna gracji i szyku, który po dziś dzień podziwiam.
Cieszę się, że mogłam Ci pomóc i liczę na to, że Twoja współpraca z Macnairami przebiegnie pomyślnie. Jeśli mogłabym zrobić dla Ciebie coś jeszcze, proszę daj mi o tym znać. Twoja sowa na pewno wie gdzie mnie szukać.
W mej pamięci wyspa Wight o tej porze roku jest przepiękna, gdy promienie wczesnojesiennego słońca przebijają się przez chmury odbijając od tafli wody. Pamiętam gdy jeszcze jako dziecko odwiedzałam Cię tam w trakcie wakacji wspólnie z Matką. Jednym z moich wspomnień jest moment gdy schowałyśmy się w jednym z salonów, tuż przy wyjściu na taras i zmusiłyśmy całą służbę do szukania nas. Byłyśmy w tym całkiem dobre, nieprawdaż? Teraz zapewne przybyło nam za dużo wzrostu by ukrywanie się za zasłoną było takie proste. Zostało tam jednak sporo wspomnień, niektóre z nich dzisiaj mogą odpowiedzieć na pytania na jakie wtedy nie znałyśmy odpowiedzi. Wiesz dobrze, że od szklanych kul wolę stare książki, ale to cel uświęca środki. Znajdź swoje odpowiedzi, Evandro.
Czy pojawisz się na najbliższej egzekucji w Londynie? Jestem ciekawa czy wyczekujesz takiego wydarzenia? Twoja Aquila
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 7 września 1957
Kochana Evandro ! Miałam wczoraj wątpliwą przyjemność spotkać twojego kuzyna Aresa Carrow w La Fantasmagorie na spektaklu Król Lear. Pomijam fakt trochę drewnianej gry pary aktorów, gdyż nic nie przyćmi spektaklu grubiaństwa i chłodu oraz obrazy jaką zgotował mi lord Carrow. Obrażał mnie na każdym możliwym kroku, a jeszcze ledwo jakiś czas temu śmialiśmy się i rozmawialiśmy na wspaniałej przejażdżce konnej. Na początku myślałam, że go czymś uraziłam lub obraziłam. Zdaję sobie sprawę z tego, że potrafię być zbyt bezpośrednia, a słowa szybsze od myśli, jednak nie sądziłam...
Po chwili do mnie dotarło, że lord Carrow mógł odebrać moje zainteresowanie jako rzucaniem na niego sideł. Niczym zdesperowana panna bojąca się o to, że zostanie okrzyknięta starą panną. Kochana przyjaciółko, czy byłam aż tak nierozważna? Czy to możliwe, że moja zbytnia ciekawość, chęć rzucania wyzwania mnie zgubiła? Nie ukrywam, że twój kuzyn mnie zaintrygował, zaciekawił. Czasami czułam się jakby dał mi w twarz, mocny siarczysty policzek. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Nie znam mężczyzn. Jesteśmy wychowane w taki a nie inny sposób. Cóż panna może zrobić więcej jak tylko się uśmiechnąć, siedząc obok lorda nawet jak ją obraża? Nie mogłam tego znieść. Być może afront jaki sama mu uczyniłam sprowadził na mnie taką karę, ale nie potrafiłam dłużej tego znieść. Czy to normalne? Czy to ma jakiś sens? Nie wiedziałam do kogo się zwrócić z tym problemem, moja przyjaciółko. Twoja Prim
Po chwili do mnie dotarło, że lord Carrow mógł odebrać moje zainteresowanie jako rzucaniem na niego sideł. Niczym zdesperowana panna bojąca się o to, że zostanie okrzyknięta starą panną. Kochana przyjaciółko, czy byłam aż tak nierozważna? Czy to możliwe, że moja zbytnia ciekawość, chęć rzucania wyzwania mnie zgubiła? Nie ukrywam, że twój kuzyn mnie zaintrygował, zaciekawił. Czasami czułam się jakby dał mi w twarz, mocny siarczysty policzek. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Nie znam mężczyzn. Jesteśmy wychowane w taki a nie inny sposób. Cóż panna może zrobić więcej jak tylko się uśmiechnąć, siedząc obok lorda nawet jak ją obraża? Nie mogłam tego znieść. Być może afront jaki sama mu uczyniłam sprowadził na mnie taką karę, ale nie potrafiłam dłużej tego znieść. Czy to normalne? Czy to ma jakiś sens? Nie wiedziałam do kogo się zwrócić z tym problemem, moja przyjaciółko. Twoja Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 07.09.1957
Evandra Rosier Droga Evandro,
Zdaję sobie sprawę, że mój kolejny list mógł tak bardzo Cię zaskoczyć. Wybacz, ze nic nie wspominałam, nie sądziłam że zwykła salonowa znajomość sprawi iż tak bardzo się we mnie zagotuje. Jestem przekonana, że czymś musiałam urazić lorda Carrow, inaczej tego wytłumaczyć nie mogę. Bywam czasami porywcza, być może powiem parę słów za dużo... ale czy zasłużyłam na takie traktowanie? Jeżeli znajdziesz dla mnie chwilę czasu sprawisz mi ogromną przyjemność gdyż chętnie się z tobą ponownie zobaczę. Wyznacz proszę jedynie miejsce i termin, a od razu się zjawię.
Twoja, Prim
Zdaję sobie sprawę, że mój kolejny list mógł tak bardzo Cię zaskoczyć. Wybacz, ze nic nie wspominałam, nie sądziłam że zwykła salonowa znajomość sprawi iż tak bardzo się we mnie zagotuje. Jestem przekonana, że czymś musiałam urazić lorda Carrow, inaczej tego wytłumaczyć nie mogę. Bywam czasami porywcza, być może powiem parę słów za dużo... ale czy zasłużyłam na takie traktowanie? Jeżeli znajdziesz dla mnie chwilę czasu sprawisz mi ogromną przyjemność gdyż chętnie się z tobą ponownie zobaczę. Wyznacz proszę jedynie miejsce i termin, a od razu się zjawię.
Twoja, Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 30 września 1957
Kochana Evandro, Twoje urodziny powinnyśmy świętować szampanem i wytworną kolacją, a tymczasem ja wysyłam zaledwie list. Chcę jednak byś wiedziała, że pamiętam o Twoich urodzinach i jestem wdzięczna, że znalazłaś się na tym świecie 23 lata temu.
Chciałabym życzyć Ci wspaniałości i pomyślności, zdrowia dzięki któremu będziesz mogła cieszyć się tym światem przez długie lata. Wiedz proszę, że jesteś mi najbliższa i liczę, że dzień rocznicy swoich urodzin spędzisz w miłości i radości.
Dołączam do tego listu coś co napisałam lata temu, coś czego nigdy nie planowałam Ci przekazać. Teraz czuję, że powinnam. Twoja Aquila
Chciałabym życzyć Ci wspaniałości i pomyślności, zdrowia dzięki któremu będziesz mogła cieszyć się tym światem przez długie lata. Wiedz proszę, że jesteś mi najbliższa i liczę, że dzień rocznicy swoich urodzin spędzisz w miłości i radości.
Dołączam do tego listu coś co napisałam lata temu, coś czego nigdy nie planowałam Ci przekazać. Teraz czuję, że powinnam. Twoja Aquila
Do listu został dołączony zwinięty w rulon stary list, datowany na lipiec 1952 roku.
- w rulonie obwiązanym wstążką:
- Przeczytaj 12 lipca 1952Kochana Evandro, czas bez Ciebie rani me serce. Tęsknota jaką czuję za Tobą, za Twoim ciepłem i za Twymi słowami jest nie do zniesienia. Pragnę byśmy znów mogły być razem. Pragnę byśmy znów mogły złączyć się dłońmi. Pragnę znów poczuć ciepło które od Ciebie bije.
Evandro, nigdy Ci tego nie powiem i nigdy nie wyślę tego listu. Nie wiem sama po co go piszę, schowam go głęboko w szufladę i nie pozwolę by ktokolwiek wiedział o tym co czuję. Evandro, zawsze będę przy Twoim boku. Nigdy nie zapomnę o Tobie... Nie zapomnij o mnie. Twoja Aquila
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 22 września 1957
Droga Evandro,Edgar i Craig wrócili z misji. Trochę poturbowani i z pewnymi trudnościami, ale cali. Słyszałam co się stało z Alphardem i zapewniłam Aquilę o pomocy i wsparciu. Craig mówił, że Alphard umarł szybko i bezboleśnie, choć ja poczułam jakby ogromny ciężar na mnie spadł. Powróciły wspomnienia sprzed lat kiedy sama doznałam takiej samej straty. Przyznam, że obawiam się co będzie dalej. Spoglądam w przyszłość z większą obawą niż do tej pory. Napisz co u was? Jak wy się trzymacie? Twoja Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 30 września 1957
Evandro,Przyszło nam żyć w szalonych i mrocznych czasach, ale nie znaczy to, że nie możemy cieszyć się z drobnych rzeczy, a taką są twoje urodziny! Nie możemy zapominać jak to ważny dla nas dzień, niesie ze sobą wiele ciepła i magii. Jestem z Tobą myślami życząc tobie tego co najlepsze i najdroższe. Dziękuję losowi, nieskromnie, że przyszło mi ciebie poznać. Spędziłyśmy w okresie szkolnym fantastyczne chwile, a w życiu dorosłym dzielimy jego blaski i cienie. Kochana Przyjaciółko, nie pozwól by ponure wieści zepsuły ten dzień, gdyż należy on do ciebie więc czerp z niego pełnymi garściami. Sowie boję powierzyć się prezentu więc otrzymasz go ode mnie osobiście w najbliższym czasie. Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 30/09/1957
Droga Evandro, Wiem, że coś musiało się stać, że nic nie piszesz.
Ale chciałem ci złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin. Sił, wytrwałości. Dobrych ludzi obok.
Ale chciałem ci złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin. Sił, wytrwałości. Dobrych ludzi obok.
Pozdrawiam i ściskam mocno,
Rigel Do listu była dołączona paczuszka z jedwabnym szalikiem w wymalowane opalizujące rybie łuski
HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj początek października
Lady Rosier,mam nadzieję, że mój list zastaje lady w doskonałym zdrowiu oraz w stanie pełnym nadziei. Ostatnie dni były dla nas wszystkich czasem wielkich emocji, lecz wierzę, że finalnie nic nie zakłóciło spokoju w Dover, pozwalając cieszyć się bezpieczeństwem i pięknem tego rejonu.
Ośmieliłam się do lady napisać z dobrą wieścią. Z radością informuję, że kwestia kłopotliwej baleriny została już zakończona. Nie obyło się bez łez, lecz wierzę, że był to rezultat wdzięczności za okazaną łaskę oraz doskonałe rekomendacje, z którymi odesłaliśmy dziewczynę na Północ. Dotarła już do wybranego lokalnego baletu, gdzie na pewno okaże się doskonałą pomocą oraz gdzie dzięki sztuce zwiększy morale czarodziejów z małego miasteczka. Możemy więc z czystym sercem wznieść toast za pomyślność tej zdolnej panienki na nowej drodze.
Z wyrazami szacunku oraz życzeniami zdrowia dla lady i lady syna
madame Mericourt
Ośmieliłam się do lady napisać z dobrą wieścią. Z radością informuję, że kwestia kłopotliwej baleriny została już zakończona. Nie obyło się bez łez, lecz wierzę, że był to rezultat wdzięczności za okazaną łaskę oraz doskonałe rekomendacje, z którymi odesłaliśmy dziewczynę na Północ. Dotarła już do wybranego lokalnego baletu, gdzie na pewno okaże się doskonałą pomocą oraz gdzie dzięki sztuce zwiększy morale czarodziejów z małego miasteczka. Możemy więc z czystym sercem wznieść toast za pomyślność tej zdolnej panienki na nowej drodze.
Z wyrazami szacunku oraz życzeniami zdrowia dla lady i lady syna
madame Mericourt
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Dzwoneczek
Szybka odpowiedź