Dzwoneczek
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Dzwoneczek
[bylobrzydkobedzieladnie]
Pójdźka zwyczajna to prezent od ukochanego brata, Francisa. Z dumą prezentuje swoje jasnobrązowe pióra z białymi plamkami. Jak na polującą za dnia sowę przystało świat obserwuje czujnie żółtymi oczami. Jest grzeczną i ułożoną sową, nie dziobie palców, cierpliwie czeka na pospiesznie zapisywaną odpowiedź. Poczęstowana smakołykiem z zadowoleniem kołysze się na boki.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://64.media.tumblr.com/4f0d642e27676aa754f2e10a82884c60/817712da21ea41a3-4c/s640x960/5d0aa86af72d41aafaaed2563bc595cd0a139ac7.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Evandra Rosier <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="evandrar">Evandra</div><!--
--></span></span></div></div></div></div><style>@font-face {font-family:'adelia';src:url(https://dl.dropbox.com/s/wj4k8lc6yeb1qan/adelia.ttf?dl=0) format('truetype');} .evandrar {font-size: 20px; font-family: 'adelia';font-weight: light;} </style>
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Evandra Rosier dnia 29.04.21 8:31, w całości zmieniany 2 razy
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Otwórz liścik 19 grudzień 1957
Lady Evandro, Cisza, która zapadła pomiędzy nami, powoli niszczy naszą relację. Wypowiedziane słowa odbijają się echem, a niewypowiedziane ciążą w piersi i uwierz mi, że marzę tylko o tym, byśmy odnowili kontakt. Mój wyjazd leczniczy okazał się zbawienny. Nie chcę w liście opisywać trudów, które wykonał mój medyk, bym mógł dziś napisać do ciebie tak osobisty list. Powróciłem na początku grudnia - dostając również wieść o tym, że moje potworne zaręczyny zostały zerwane. Olśniło mnie, jakaś ciemność zeszła z moich oczu i widzę, że dziś mocniej niż wcześniej winniśmy się wzajemnie wspierać, a nie rzucać oskarżeniami.
Uznasz to może za bezczelność, ale zapraszam Cię droga kuzynko na doroczny Świąteczny Grzaniec do Sandal Castle. Spotkanie odbędzie się w godzinach podwieczorkowych, obowiązuje strój wieczorowy. Tematem przewodnim tego spotkania jest secesyjne szaleństwo.
Twoja obecność będzie dla mnie znakiem, że to co nas łączy nie jest skończone.
Lord Ares Carrow
Uznasz to może za bezczelność, ale zapraszam Cię droga kuzynko na doroczny Świąteczny Grzaniec do Sandal Castle. Spotkanie odbędzie się w godzinach podwieczorkowych, obowiązuje strój wieczorowy. Tematem przewodnim tego spotkania jest secesyjne szaleństwo.
Twoja obecność będzie dla mnie znakiem, że to co nas łączy nie jest skończone.
Lord Ares Carrow
Otwórz liścik 19 grudzień 1957
Lady Evandro,
Bardziej niż mój umysł, cierpi moje serce, które pogrywa mną i stawia przed wyborami, które wpływają na to, jak postrzegałabyś mnie na przykład Ty. Faktem jest, że eliksiry działają zbawiennie, może niedługo będę gotów wybaczyć sobie moją nieobecność przy Tobie w zeszłym, makabrycznym miesiącu. Na Twoje wybaczenie musze jeszcze zapracować, tymczasem wiedz, że nie musisz martwić się o mnie. Ale też nie traktuj mnie litościwie czy jak człowieka o słabym usposobieniu, pamiętaj Evandro, że to wciąż ja.
Co do kwestii zaręczyn, nie jestem pewny. Jeżeli możemy mówić bez ogródek - przyjąłem tę wieść jak najlepszy prezent ale też pozostaję w szoku, który znów mnie przeląkł. Kurczy mi się czas na znalezienie żony i wydaje mi się, że z każdym kolejnym sabatem będzie trudniej - szczególnie w tych, niepewnych czasach. O tym, ze lady Primrose to twoja przyjaciółka - wiem, dlatego zamilknę w tym momencie. To co było pomiędzy nami musi tam zostać, mam nadzieję że i ona to rozumie.
Wiem, ze to zaproszenie na ostatni moment, i musze zrozumieć, że masz już inne zobowiązania, ale mimo wszystko namawiam Cię. Moje świąteczne Grzańce to wyjątkowe spotkania, podczas których każdy z nas może czuć się bezpiecznie i zasadą jest, że to co dzieje się tej nocy pozostaje tylko pomiędzy nami. Chciałbym, żebyś poznała i tę stronę mojego życia, może wtedy zrozumiemy się jeszcze lepiej. Nie jest to oficjalny bankiet, myślę, że nigdy nie byłaś na niczym podobnym i na pewno znajdziemy tam chwilę by pobyć w odosobnieniu i twarzą w twarz wyjaśnić sobie sprawy, o których może nie masz ochoty pisac w listach.
Lord Ares Carrow
Bardziej niż mój umysł, cierpi moje serce, które pogrywa mną i stawia przed wyborami, które wpływają na to, jak postrzegałabyś mnie na przykład Ty. Faktem jest, że eliksiry działają zbawiennie, może niedługo będę gotów wybaczyć sobie moją nieobecność przy Tobie w zeszłym, makabrycznym miesiącu. Na Twoje wybaczenie musze jeszcze zapracować, tymczasem wiedz, że nie musisz martwić się o mnie. Ale też nie traktuj mnie litościwie czy jak człowieka o słabym usposobieniu, pamiętaj Evandro, że to wciąż ja.
Co do kwestii zaręczyn, nie jestem pewny. Jeżeli możemy mówić bez ogródek - przyjąłem tę wieść jak najlepszy prezent ale też pozostaję w szoku, który znów mnie przeląkł. Kurczy mi się czas na znalezienie żony i wydaje mi się, że z każdym kolejnym sabatem będzie trudniej - szczególnie w tych, niepewnych czasach. O tym, ze lady Primrose to twoja przyjaciółka - wiem, dlatego zamilknę w tym momencie. To co było pomiędzy nami musi tam zostać, mam nadzieję że i ona to rozumie.
Wiem, ze to zaproszenie na ostatni moment, i musze zrozumieć, że masz już inne zobowiązania, ale mimo wszystko namawiam Cię. Moje świąteczne Grzańce to wyjątkowe spotkania, podczas których każdy z nas może czuć się bezpiecznie i zasadą jest, że to co dzieje się tej nocy pozostaje tylko pomiędzy nami. Chciałbym, żebyś poznała i tę stronę mojego życia, może wtedy zrozumiemy się jeszcze lepiej. Nie jest to oficjalny bankiet, myślę, że nigdy nie byłaś na niczym podobnym i na pewno znajdziemy tam chwilę by pobyć w odosobnieniu i twarzą w twarz wyjaśnić sobie sprawy, o których może nie masz ochoty pisac w listach.
Lord Ares Carrow
Przeczytaj 16 grudnia 1957
Evandro, Nie jestem ideałem, nigdy nie byłam i pogodziłam się z tym, że pewnych rzeczy nigdy nie osiągnę. Staram się jednak postępować zgodnie z własnym sumieniem, wartościami i dla dobra rodziny. Nigdy nie pojmę jak można się od niej odwrócić. Rodzina jest najważniejsza i to ona powinna stać na pierwszym miejscy. Tym bardziej dziwi mnie to, że lord Carrow uznał, że się od Ciebie odwróci. Możemy się różnić, spierać, nie zgadzać w pewnych aspektach, ale rodziny się nie odrzuca.
Mam nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy i jednak zrozumie jak wielka to będzie strata dla niego jeżeli całkowicie się od ciebie odetnie.
Obawiam się, że byłam fatalnym wyborem na żonę dla Aresa. Nie ulegam tak łatwo namiętnością, nawet jak mną targają, rozbijają o skały to nie pozwalam na to aby przejęły nade mną kontrolę. Staram się wytaczać sobie ścieżkę, którą uparcie podążam choć czasami bywa to bolesne.
Muszę wyznać, że obawiam się sabatu; zdaję sobie sprawę, że to lęk irracjonalny, ale jednak. Zerwanie zaręczyn obiegnie lotem koszącym całe nasze towarzystwo i obawiam się krzywych spojrzeń, zwłaszcza jak słowa mojego kuzyna okażą się prawdziwe.
Nie mówiłam ci o tym, ale jakiś czas temu dowiedziałam się, że prawdopodobnie Ares w dniu koncertu był u swojej byłej kochanki. Choć zastanawiam się czy rzeczywiście słowo była jest akuratne. Nie boli fakt, że był u innej kobiety, że wystawił mnie na plotki, jestem Burke, dam sobie z tym radę. Najbardziej boli to, że mnie okłamał. Obiecał mi, że jego przeszłość mnie nie dopadnie, że wszystko dokładnie po sobie pozamiata, nie zrobił tego.
Nie powinnam się tym przejmować, już nie jestem jego narzeczoną, pierścionek został odesłany, to nierozsądne z mojej strony, a jednak... irytuje i drażni.
Muszę swoje myśli skierować ku naszej akcji, ku temu co chcę zrobić w Durham. Skupić się na pracy i rozwoju, który sprawi, że będę osiągać w przyszłości mistrzostwo w pewnych dziedzinach.
Jeżeli zajdziesz dla mnie chwilę, będę dozgonnie wdzięczna, choć zdaję sobie sprawę, że przed Sabatem masz ręce pełne pracy.
Twoja,
Mam nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy i jednak zrozumie jak wielka to będzie strata dla niego jeżeli całkowicie się od ciebie odetnie.
Obawiam się, że byłam fatalnym wyborem na żonę dla Aresa. Nie ulegam tak łatwo namiętnością, nawet jak mną targają, rozbijają o skały to nie pozwalam na to aby przejęły nade mną kontrolę. Staram się wytaczać sobie ścieżkę, którą uparcie podążam choć czasami bywa to bolesne.
Muszę wyznać, że obawiam się sabatu; zdaję sobie sprawę, że to lęk irracjonalny, ale jednak. Zerwanie zaręczyn obiegnie lotem koszącym całe nasze towarzystwo i obawiam się krzywych spojrzeń, zwłaszcza jak słowa mojego kuzyna okażą się prawdziwe.
Nie mówiłam ci o tym, ale jakiś czas temu dowiedziałam się, że prawdopodobnie Ares w dniu koncertu był u swojej byłej kochanki. Choć zastanawiam się czy rzeczywiście słowo była jest akuratne. Nie boli fakt, że był u innej kobiety, że wystawił mnie na plotki, jestem Burke, dam sobie z tym radę. Najbardziej boli to, że mnie okłamał. Obiecał mi, że jego przeszłość mnie nie dopadnie, że wszystko dokładnie po sobie pozamiata, nie zrobił tego.
Nie powinnam się tym przejmować, już nie jestem jego narzeczoną, pierścionek został odesłany, to nierozsądne z mojej strony, a jednak... irytuje i drażni.
Muszę swoje myśli skierować ku naszej akcji, ku temu co chcę zrobić w Durham. Skupić się na pracy i rozwoju, który sprawi, że będę osiągać w przyszłości mistrzostwo w pewnych dziedzinach.
Jeżeli zajdziesz dla mnie chwilę, będę dozgonnie wdzięczna, choć zdaję sobie sprawę, że przed Sabatem masz ręce pełne pracy.
Twoja,
Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Adalaide Nott
Droga Evandro,ufam, że ten list zastaje Cię w dobrym zdrowiu, a sprawy na Twych ziemiach mają się jak najlepiej i idą tylko ku świetności, w myśl przyświecającej nam wszystkim idei czystej krwi.
rada jestem, że zechciałaś pomóc mi w przygotowaniach do sabatu. Jako lady doyenne swojego rodu zapewne masz pełne ręce pracy, tym bardziej podziwiam Cię za oddanie się dodatkowo działalności charytatywnej - świecisz doskonałym przykładem dla swego pokolenia. Od ostatniego sabatu świat zmienił się na lepsze i jest w tym wiele zasługi Twojego męża. Ten list jest tylko formalnością, ale niechaj formalności stanie się zadość. Choć ten rok pełen był dla Ciebie wyzwań, nie potrafiłabym wyobrazić sobie sytuacji, w której miałabyś nie pojawić się 31 grudnia w Hampton Court. Choć nie każdy dzień jest kolorowy, to niechaj ten takim się stanie.
Przywdziej maskę i nie pozwól nikomu poznać swojej tożsamości. Niechaj ta noc będzie dla Ciebie czasem zabaw i radości, pamiętaj, że czasem serce musi po prostu wyzbyć się smutku.
rada jestem, że zechciałaś pomóc mi w przygotowaniach do sabatu. Jako lady doyenne swojego rodu zapewne masz pełne ręce pracy, tym bardziej podziwiam Cię za oddanie się dodatkowo działalności charytatywnej - świecisz doskonałym przykładem dla swego pokolenia. Od ostatniego sabatu świat zmienił się na lepsze i jest w tym wiele zasługi Twojego męża. Ten list jest tylko formalnością, ale niechaj formalności stanie się zadość. Choć ten rok pełen był dla Ciebie wyzwań, nie potrafiłabym wyobrazić sobie sytuacji, w której miałabyś nie pojawić się 31 grudnia w Hampton Court. Choć nie każdy dzień jest kolorowy, to niechaj ten takim się stanie.
Przywdziej maskę i nie pozwól nikomu poznać swojej tożsamości. Niechaj ta noc będzie dla Ciebie czasem zabaw i radości, pamiętaj, że czasem serce musi po prostu wyzbyć się smutku.
Z wdzięcznością i życzliwością,
lady Adalaide Nott Ludlow, 1 grudnia 1957
Droga Evandro, Tak bardzo mi przykro. Wybacz, że w tym trudnym czasie nie mogłam być przy Tobie. Dzisiaj dopiero miałam możliwość spojrzenia na korespondencję ostatnich tygodni, nie miałam pojęcia...
Dziękuję za Twoje zaufanie i szczerość, z którą opisujesz te wydarzenia. Masz też oczywiście słuszność, nie odwiodłabyś mnie od tego zamiaru, tym bardziej doceniam ostrzeżenie.
Mimo wszystko, wiem, że nic nie zmieni miłości, którą dla niego miałaś. Więzów krwi nie zrywa się bezboleśnie. Nie pozwól odebrać sobie prawa do żałoby. Jeśli potrzebujesz bezpiecznej ku temu przestrzeni - daj tylko znak.
To okrutna strata. Przedwczesna, niezrozumiała. Nie powinna przejść bez echa.
E.
Dziękuję za Twoje zaufanie i szczerość, z którą opisujesz te wydarzenia. Masz też oczywiście słuszność, nie odwiodłabyś mnie od tego zamiaru, tym bardziej doceniam ostrzeżenie.
Mimo wszystko, wiem, że nic nie zmieni miłości, którą dla niego miałaś. Więzów krwi nie zrywa się bezboleśnie. Nie pozwól odebrać sobie prawa do żałoby. Jeśli potrzebujesz bezpiecznej ku temu przestrzeni - daj tylko znak.
To okrutna strata. Przedwczesna, niezrozumiała. Nie powinna przejść bez echa.
E.
It goes on, this world
Stupid and brutal
But I do not
I do not
Stupid and brutal
But I do not
I do not
List do Evandry Rosier
Pragnę życzyć Ci jedynie dobra w nadchodzącym roku. Jedynie ciepła, takiego jak te, które osadzało się na szybie w Waszym salonie i takiego, jakie ja czuję, gdy jesteś przy mnie. Najdroższa mi przyjaciółko, raz ciało wypełnia duszę, a raz dusza ciało. Niechaj Twoja pozostanie spokojna i wyrwała, a Twe ciało niechaj czuje jedynie ulgę i nigdy nie doświadczy bólu. 1958 rok stoi przed Tobą otworem, nie zatrzymuj się i wypełniaj własne pasje. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze, droga Evandro, nigdy o tym nie zapominaj.
Ukochana Evandro
Pamiętasz zapach zimowej szarlotki, którą piekły nam skrzaty w Hogwarcie? Albo tamten grudniowy podwieczorek na wyspie Wight, gdy obserwowałyśmy płatki śniegu lądujące na szybie. Dmuchałyśmy wtedy w nią, ogrzewając własnym ciepłem, a śnieżynki topniały i sprowokowane do wyścigu mknęły w dół. Zawsze ze mną wygrywałaś, a przynajmniej ja tak to zapamiętałam. Tęsknię za tamtym dniem, gdy zbyt gorzka herbata była największym problemem, jednak próżno szukać słów, aby podziwiać, jak wiele już osiągnęłaś i jak wiele jeszcze osiągniesz. Czas pomiędzy przesileniem zimowym a nowym rokiem zawsze wprawia mnie w zadumę. Ostatnio rzadziej wychodzę z domu, nie czuję już takiej potrzeby, ale wiedz, że jestem w każdej Twej potrzebie.Pragnę życzyć Ci jedynie dobra w nadchodzącym roku. Jedynie ciepła, takiego jak te, które osadzało się na szybie w Waszym salonie i takiego, jakie ja czuję, gdy jesteś przy mnie. Najdroższa mi przyjaciółko, raz ciało wypełnia duszę, a raz dusza ciało. Niechaj Twoja pozostanie spokojna i wyrwała, a Twe ciało niechaj czuje jedynie ulgę i nigdy nie doświadczy bólu. 1958 rok stoi przed Tobą otworem, nie zatrzymuj się i wypełniaj własne pasje. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze, droga Evandro, nigdy o tym nie zapominaj.
Tęsknię za Tobą,
Aquila
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
5 stycznia 1958 r.(pieczęć Ministerstwa Magii)
Lady Rosier,
w związku z podjętymi ostatnimi czasy środkami ostrożności zmuszającymi Ministerstwo Magii do rozpoczęcia powszechnego poboru w imieniu panującego Ministra Magii zwracam się do Pani z prośbą o pomoc w krzewieniu obywatelskich postaw.
Prócz mężczyzn do służby powołano wybrane dziewczęta, które mają odebrać przeszkolenie pozwalające im przejąć obowiązki polowych sanitariuszek. Wsparcie i obecność lady w szpitalu podczas tych czynności, a także Wasza pomoc przy codziennych czynnościach, mogłyby pomóc pojąć młodym kobietom konieczność i wagę podejmowanych obowiązków, a rannym na froncie czarodziejom - przynieść potrzebną im otuchę. Na miejscu pojawią się reporterzy Walczącego Maga.
Uprzejmie proszę o informację, czy będzie lady w stanie pojawić się na miejscu.
Data i adres zaplanowanych czynności:
Komisja Magiwojskowa nr 13 dnia 1 lutego 1958 r. o godzinie 8:30 rano, Sala Odpraw, II poziom Ministerstwa Magii, Londyn. Na Komisję należy zabrać różdżkę dla potwierdzenia tożsamości.
w związku z podjętymi ostatnimi czasy środkami ostrożności zmuszającymi Ministerstwo Magii do rozpoczęcia powszechnego poboru w imieniu panującego Ministra Magii zwracam się do Pani z prośbą o pomoc w krzewieniu obywatelskich postaw.
Prócz mężczyzn do służby powołano wybrane dziewczęta, które mają odebrać przeszkolenie pozwalające im przejąć obowiązki polowych sanitariuszek. Wsparcie i obecność lady w szpitalu podczas tych czynności, a także Wasza pomoc przy codziennych czynnościach, mogłyby pomóc pojąć młodym kobietom konieczność i wagę podejmowanych obowiązków, a rannym na froncie czarodziejom - przynieść potrzebną im otuchę. Na miejscu pojawią się reporterzy Walczącego Maga.
Uprzejmie proszę o informację, czy będzie lady w stanie pojawić się na miejscu.
Data i adres zaplanowanych czynności:
Komisja Magiwojskowa nr 13 dnia 1 lutego 1958 r. o godzinie 8:30 rano, Sala Odpraw, II poziom Ministerstwa Magii, Londyn. Na Komisję należy zabrać różdżkę dla potwierdzenia tożsamości.
Przeczytaj Grudzień 1957
Kochana Evandro, Kreśląc te słowa Durham pokrywa się śniegiem z każdą minutą. Hrabstwo wydaje się niczym kraina królowej lodu i nic nie świadczy o tym, że trwa wojna. Nasza akcja charytatywna uświadomiła mi jak mało wiemy o tym co się dzieje w życiu zwykłych ludzi. Wykazałyśmy się ignorancją, ale uczymy się na własnych błędach. Jednak o naszych wspólnych celach przyjdzie nam jeszcze rozmawiać, teraz chciałabym ci życzyć pogody ducha i spokojnego czasu między świętami a sabatem. Wiem, że jesteś mocno zaangażowana w jego organizację, ale liczę iż znajdujesz chwilę dla siebie. Będąc wypoczętą przed tym wielkim wydarzeniem będziesz czerpać z niego więcej przyjemności.
Liczę również, że w nadchodzącym Nowym Roku większość problemów czy niewiadomych uda ci się rozwiązać. Gdybyś potrzebowała pomocy, wsparcia czy osoby, która cię wysłucha jestem obok i możesz na mnie polegać.
Kolejny rok prawie za nami, a ja nie wiem kiedy ten czas tak szybko minął. Wielka niewiadoma przed nami i kolejne wyzwania, ale jestem pewna, że z Tobą u boku żadne wichury nie są mi straszne.
Twoja
Liczę również, że w nadchodzącym Nowym Roku większość problemów czy niewiadomych uda ci się rozwiązać. Gdybyś potrzebowała pomocy, wsparcia czy osoby, która cię wysłucha jestem obok i możesz na mnie polegać.
Kolejny rok prawie za nami, a ja nie wiem kiedy ten czas tak szybko minął. Wielka niewiadoma przed nami i kolejne wyzwania, ale jestem pewna, że z Tobą u boku żadne wichury nie są mi straszne.
Twoja
Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Grudzień 1957
Droga Evandro! Chciałbym złożyć ci najserdeczniejsze życzenia z okazji Przesilenia Zimowego i Nowego Roku.
Dużo siły, wytrwałości, pociechy z syna i oby w nadchodzący rok był dla wszystkich łaskawszy.
Pozdrawiam ciepło
Dużo siły, wytrwałości, pociechy z syna i oby w nadchodzący rok był dla wszystkich łaskawszy.
Pozdrawiam ciepło
Rigel
HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj 01.01.1958
Droga Evandro,Ufam, że list ten zastaje Cię w dobrym zdrowiu, zwłaszcza po hucznym świętowaniu Nowego Roku w wyśmienitym towarzystwie. Mam nadzieję, że rok 1958 przyniesie Ci same radosne dni, pociechę z syna i harmonię w małżeństwie.
Masz prawo do żałoby i nie pozwól nikomu, aby Ci go odebrał.[
Miałaś mnie odwiedzić jeszcze w listopadzie. Czekałem na Ciebie cały miesiąc, a później grudzień, a Ty się nie zjawiałaś, ani nawet nie dałaś mi znaku, że nie dasz rady. Nie zrozum mnie źle, Evandro. Nie mam do Ciebie o to żalu, rozumiem, że byłaś zajęta przygotowywaniami do akcji na Conaught Square, a później świętami oraz sabatem i nie chcę brzmieć pretensjonalnie, ale martwiłem się o Ciebie. Czy wszystko u Ciebie w porządku?
Bez względu na to, co mówią, Francis był przede wszystkim Twoim bratem, więc opłakuj go tak długo, jak będziesz tego potrzebować.
Wpadnij czasem do nas na Grimmauld Place. Nie tylko Aquila się ucieszy; moje siostry również o Ciebie dopytują i również podpisują się pod życzeniami.
Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć.
Miałaś mnie odwiedzić jeszcze w listopadzie. Czekałem na Ciebie cały miesiąc, a później grudzień, a Ty się nie zjawiałaś, ani nawet nie dałaś mi znaku, że nie dasz rady. Nie zrozum mnie źle, Evandro. Nie mam do Ciebie o to żalu, rozumiem, że byłaś zajęta przygotowywaniami do akcji na Conaught Square, a później świętami oraz sabatem i nie chcę brzmieć pretensjonalnie, ale martwiłem się o Ciebie. Czy wszystko u Ciebie w porządku?
Wpadnij czasem do nas na Grimmauld Place. Nie tylko Aquila się ucieszy; moje siostry również o Ciebie dopytują i również podpisują się pod życzeniami.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,
Perseus | Na list zostało rzucone zaklęcie, ukrywające jego fragmenty. Rzuć Aperacjum na odstępy pomiędzy akapitami (zaznacz je kursorem), aby przeczytać ukrytą wiadomość.
{............................. }
Ce qu'on appelle une raison de vivre , est en
même temps une excellente raison demourir .
même temps une excellente raison de
Przeczytaj 08.01.1958
Droga Evandro, Twoja odpowiedź napełniła mnie radością i pozwoliła odejść zmartwieniom. Nie mam Ci czego wybaczać; sam bywam zapracowany tak bardzo, że własna rodzina śle do mnie listy. Bywały tygodnie, gdy w ogóle nie rozmawialiśmy, gdy wychodziłem i wracałem do domu, kiedy wszyscy pogrążeni byli we śnie.
Dziękuję za Twoją deklarację pomocy — czy będzie niegrzecznie, jeżeli od razu z niej skorzystam? Jest pewna kwestia, niezwykle dla mnie ważna, którą chciałbym z Tobą poruszyć podczas naszego spotkania. Bądź spokojna, to nic, co mogłoby przysporzyć Ci zmartwień. Na ten moment mogę zdradzić Ci tylko, że chodzi o sprawy sercowe. Potrzebuję Twej rady, Evandro, gdyż miotam się pomiędzy uczuciami i rozsądkiem i nie wiem już, jak powinienem postąpić.
Komisja mnie ominęła — ledwo, muszę przyznać — lecz jestem gotów wspierać właściwą stronę w każdym momencie. Tak, jak trzy dni temu w Staffordshire.
Swoją drogą, zaproponowałem Primrose naukę pierwszej pomocy przy urazach... wojennych. Nie wydaje mi się, aby miała coś przeciwko temu, abyś do nas dołączyła. Lojalnie ostrzegam jednak, że nie będzie to przyjemna lekcja.
Dziękuję za Twoją deklarację pomocy — czy będzie niegrzecznie, jeżeli od razu z niej skorzystam? Jest pewna kwestia, niezwykle dla mnie ważna, którą chciałbym z Tobą poruszyć podczas naszego spotkania. Bądź spokojna, to nic, co mogłoby przysporzyć Ci zmartwień. Na ten moment mogę zdradzić Ci tylko, że chodzi o sprawy sercowe. Potrzebuję Twej rady, Evandro, gdyż miotam się pomiędzy uczuciami i rozsądkiem i nie wiem już, jak powinienem postąpić.
Komisja mnie ominęła — ledwo, muszę przyznać — lecz jestem gotów wspierać właściwą stronę w każdym momencie. Tak, jak trzy dni temu w Staffordshire.
Swoją drogą, zaproponowałem Primrose naukę pierwszej pomocy przy urazach... wojennych. Nie wydaje mi się, aby miała coś przeciwko temu, abyś do nas dołączyła. Lojalnie ostrzegam jednak, że nie będzie to przyjemna lekcja.
Czekam na wieści,
Perseus{............................. }
Ce qu'on appelle une raison de vivre , est en
même temps une excellente raison demourir .
même temps une excellente raison de
5 stycznia
Najdroższa Evandro Wybacz, że zawracam Ci głowę drobnostkami. Z pewnością jesteś zajęta i trudno u Ciebie ze znalezieniem wolnej chwili. Gdyby jednak było to możliwe błagam proszę odwiedź mnie w Thorness Manor. Dzień i pora są obojętne, będę na miejscu.
Jeżeli jesteś zbyt zajęta nie kłopocz się, nie jest to konieczne, nie chcę sprawiać Ci problemów.
Zawsze Twoja Octavia
Jeżeli jesteś zbyt zajęta nie kłopocz się, nie jest to konieczne, nie chcę sprawiać Ci problemów.
Zawsze Twoja Octavia
Nutka przynosząc list wydawała się poddenerwowana i nieswoja, natomiast na kartce w kilku miejscach można było widzieć ślady, jak gdyby coś skapnęło na nią i było na szybko osuszane.
Octavia A. Lestrange
Zawód : Konsultant artystyczny w rodzinnej operze
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Odrobina szaleństwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Odetta Parkinson
Droga Evandro, nie miałyśmy dawno kontaktu listownego i mam nadzieję, że wybaczysz mi tę nieporadną próbę naprawienia tego milczenia, przy okazji z zapytaniem czy u Ciebie wszystko w porządku. Mam nadzieję, że nowy rok przywitał Cię dość łagodnie i że wszystko w porządku u Ciebie i twoich najbliższych.
Czy udałoby Ci się znaleźć kiedyś dla mnie chwilę? Nie jest to pilna sprawa, przyszedł mi jednak do głowy pewien pomysł i zanim przedyskutuję go dalej, chciałabym zasięgnąć twojej opinii i wysłuchać twojego szczerego zdania, ufając, że w tej kwestii nikt nie doradzi mi lepiej od Ciebie. Nie jest to jednak nic nagłego, dlatego daj mi znać, jaki termin byłby dla Ciebie dogodny.
W razie czego pisz niezwłocznie, jestem do twojej dyspozycji.
Ze szczerymi pozdrowieniami i życzeniami tego, co najlepsze Odetta
Czy udałoby Ci się znaleźć kiedyś dla mnie chwilę? Nie jest to pilna sprawa, przyszedł mi jednak do głowy pewien pomysł i zanim przedyskutuję go dalej, chciałabym zasięgnąć twojej opinii i wysłuchać twojego szczerego zdania, ufając, że w tej kwestii nikt nie doradzi mi lepiej od Ciebie. Nie jest to jednak nic nagłego, dlatego daj mi znać, jaki termin byłby dla Ciebie dogodny.
W razie czego pisz niezwłocznie, jestem do twojej dyspozycji.
Ze szczerymi pozdrowieniami i życzeniami tego, co najlepsze Odetta
Odetta Parkinson
Zawód : ambasadorka Domu Mody Parkinson, alchemiczka
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
It’s a game of war
death, love
And sacrifice
death, love
And sacrifice
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj 9 stycznia 1958
Lady Rosier, Z początkiem nowego roku, pragnę podziękować serdecznie za list, ale również ponowić życzenia pomyślności na nadchodzący czas.
Los sprawił, że nie udało nam się zamienić zbyt wielu słów w trakcie sabatu, ale cieszę się, że być może uda nam się w takim razie nadrobić to przy najbliższej okazji.
Również słyszałam wiele dobrego o ów obrazie i planowałam wybrać się, by podziwiać to dzieło. Z miłą chęcią podzielę się swoimi przemyśleniami na ten temat, jednak pragnę zaznaczyć, że sztuka jest niebywale subiektywna, więc również twoje zdanie będzie mnie interesować.
Będę w Londynie dnia 11 oraz 12 stycznia, czy któraś z tych dat ci odpowiada? Lady C. Carrow
Los sprawił, że nie udało nam się zamienić zbyt wielu słów w trakcie sabatu, ale cieszę się, że być może uda nam się w takim razie nadrobić to przy najbliższej okazji.
Również słyszałam wiele dobrego o ów obrazie i planowałam wybrać się, by podziwiać to dzieło. Z miłą chęcią podzielę się swoimi przemyśleniami na ten temat, jednak pragnę zaznaczyć, że sztuka jest niebywale subiektywna, więc również twoje zdanie będzie mnie interesować.
Będę w Londynie dnia 11 oraz 12 stycznia, czy któraś z tych dat ci odpowiada? Lady C. Carrow
Calypso Carrow
But he that dares not grasp the thorn
should never crave the rose
should never crave the rose
Calypso Carrow
Zawód : Malarka, Arystokratka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
I won't be silenced
You can't keep me quiet
Won't tremble when you try it
All I know is I won't go speechless
You can't keep me quiet
Won't tremble when you try it
All I know is I won't go speechless
OPCM : 10
UROKI : 5 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Odetta Parkinson
Droga Evandro, bardzo chętnie odwiedzę Château Rose, tęskniąc za wami i korzystając z okazji, aby odwiedzić bliską mojemu sercu rodzinę. Czy trzeci lutego byłby dla Ciebie dogodną datą? Mój terminarz nieco zwolnił, więc zawsze znajdę czas dla Ciebie. Odetta
Odetta Parkinson
Zawód : ambasadorka Domu Mody Parkinson, alchemiczka
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
It’s a game of war
death, love
And sacrifice
death, love
And sacrifice
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Dzwoneczek
Szybka odpowiedź