Arena #03
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Arena #3
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
[bylobrzydkobedzieladnie]
The member 'Alan Bennett' has done the following action : rzut kością
'k100' : 73
'k100' : 73
W ostatnim czasie życie Majesty było dość... Ciekawe? Trudno nazwać "ciekawym" jawne zagrożenie życia, ale z pewnością daleko jej było do prowadzenia żywota klasycznej szlachcianki. Marcowe wydarzenia w piwnicy nie polepszyły pozycji młodej Carrow w rodzinie. Rodzice musieli znosić uszczypliwe uwagi niektórych członków rodziny na temat tego, że jeśli ktoś miałby wpaść w jakiekolwiek kłopoty, to właśnie Majesty. Czasami żałowała, że wyszła z tego cało - może gdyby musiała poleżeć chwilę w Mungu, to oszczędziliby jej wyrzutów?
Miała wrażenie, że po tym wszystkim ród zamknie ją pod kluczem na cztery spusty, ale na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Nie miała pojęcia co działo się za zamkniętymi drzwiami, ale do niej nie dotarły żadne konsekwencje. Przynajmniej na tę chwilę. Poza tym, zwycięsko uwolniła się z sideł oprawcy, prawda? Była samodzielna i odpowiedzialna... A oni powinni zająć się nadchodzącym ślubem.
Klub pojedynków traktowała jako całkowicie legalną zabawę poza Yorkshire. Coś zupełnie innego niż zawody i treningi. I spotykanie się z Travisem. Świetny sposób na odstresowanie przed nadchodzącą ceremonią.
Nie znała swojego przeciwnika, chociaż od razu zauważyła jego niepewną postawę. Delikatnie się ukłoniła. Nie liczyła na wygraną, traktowała to wszystko całkowicie odwrotnie niż powinna - co ciekawe, jej przeciwnik myślał podobnie.
- Protego.
Miała wrażenie, że po tym wszystkim ród zamknie ją pod kluczem na cztery spusty, ale na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Nie miała pojęcia co działo się za zamkniętymi drzwiami, ale do niej nie dotarły żadne konsekwencje. Przynajmniej na tę chwilę. Poza tym, zwycięsko uwolniła się z sideł oprawcy, prawda? Była samodzielna i odpowiedzialna... A oni powinni zająć się nadchodzącym ślubem.
Klub pojedynków traktowała jako całkowicie legalną zabawę poza Yorkshire. Coś zupełnie innego niż zawody i treningi. I spotykanie się z Travisem. Świetny sposób na odstresowanie przed nadchodzącą ceremonią.
Nie znała swojego przeciwnika, chociaż od razu zauważyła jego niepewną postawę. Delikatnie się ukłoniła. Nie liczyła na wygraną, traktowała to wszystko całkowicie odwrotnie niż powinna - co ciekawe, jej przeciwnik myślał podobnie.
- Protego.
Like how a single word can make a heart open
i might only have one match
but I can make an explosion
Majesty Carrow
Zawód : Jeździec zawodowy, instruktor jazdy konnej
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Come back from the future
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Majesty Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 71
'k100' : 71
Z satysfakcją stwierdziła, że udało się jej obronić przed zaklęciem, które uważała za jedno z bardziej kulturalnych w całej tej pojedynkowej zabawie. Przez chwilę nawet zastanawiała się nad tym czy nie użyć dokładnie tego samego na swoim przeciwniku, ale nie chciała, by ktoś zarzucił jej brak kreatywności. Uśmiechnęła się przyjaźnie do mężczyzny, chociaż nie znała jego statutu krwi. Ba, nawet nie zerknęła na nazwisko swojego przeciwnika. W niewielkim świecie Majesty rzadko kiedy pojawiały się osoby niegodne jej towarzystwa, dlatego często zapominała o poprawnym ocenianiu sytuacji i rozmówcy, a w tym wypadku... Konkurenta.
- Everte stati - wypowiedziała inkantację, nie do końca będąc przekonaną, czy akurat to zaklęcie będzie dobre na rozgrzewkę.
- Everte stati - wypowiedziała inkantację, nie do końca będąc przekonaną, czy akurat to zaklęcie będzie dobre na rozgrzewkę.
Like how a single word can make a heart open
i might only have one match
but I can make an explosion
Majesty Carrow
Zawód : Jeździec zawodowy, instruktor jazdy konnej
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Come back from the future
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Majesty Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 17
'k100' : 17
On wiedział z kim walczy. Albo przynajmniej znał imię i nazwisko swojej przeciwniczki. Miał więc świadomość faktu, że była przedstawicielką rodu szlachetnej krwi. I choć nie przepadał za szlachcicami (miał ku temu powody), zawsze starał się nie wrzucać ich do jednego worka, a najpierw poznać. Nazwisko Carrow natomiast dobrze mu się kojarzyło, głównie dzięki Adrienowi i jego córce. I choć wiedział, że nie wszyscy z tego rodu byli tak mili i sympatyczni jak starszy uzdrowiciel, postanowił dać im szansę i nie skreślać już na początku. Tu chyba się nie pomylił, w czym utwierdzał go przyjazny uśmiech, który wymalował się na gładkim licu jego przeciwniczki. Nie wyglądała na złą, zapatrzoną w siebie osobę. Czy miał rację?
Złapał głośno powietrze, gdy jego zaklęcie zderzyło się z magiczną tarczą. Zrobił to ponownie, całkiem odruchowo, gdy koło ucha świsnęło mu te, które rzuciła w jego kierunku Majesty. Ścisnął różdżkę nieco mocniej i machnął nią w jej kierunku.
- Aeris!
Złapał głośno powietrze, gdy jego zaklęcie zderzyło się z magiczną tarczą. Zrobił to ponownie, całkiem odruchowo, gdy koło ucha świsnęło mu te, które rzuciła w jego kierunku Majesty. Ścisnął różdżkę nieco mocniej i machnął nią w jej kierunku.
- Aeris!
Alan Bennett
Zawód : Uzdrowiciel - specjalista od chorób genetycznych
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Mądrego los prowadzi, głupiego - popycha.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Alan Bennett' has done the following action : rzut kością
'k100' : 42
'k100' : 42
Tak dawno nie używał innej magii niż ta, którą używał w Mungu, by leczyć pacjentów... Nie zdziwił się więc, gdy kolejne zaklęcie mu nie wyszło. Zaklął jednak w duchu, będąc głęboko zdeterminowanym nie do tego, aby wygrać walkę, ale by przekonać się co potrafi oraz by czegoś się tu nauczyć. Nie chciał ranić swojego przeciwnika, z ulgą więc przyjmował fakt, że zaklęcia tutaj dozwolone nie były w stanie dotkliwie nikogo zranić. Przymknął oczy i złapał oddech. Był członkiem Zakonu Feniksa, chciał wstąpić do Gwardii. Czy w ogóle się do tego nadawał, czy dołączając miał się stać jedynie przeszkodą i tym, który zginie pierwszy? Czy pamiętał jeszcze jak trzyma się różdżkę, gdy chce się rzucić zaklęcie inne od zaklęcia uzdrawiającego?
- Casa Aranea! - Rzucił, mając cichą nadzieję na to, że te zaklęcie mu się powiedzie.
- Casa Aranea! - Rzucił, mając cichą nadzieję na to, że te zaklęcie mu się powiedzie.
Alan Bennett
Zawód : Uzdrowiciel - specjalista od chorób genetycznych
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Mądrego los prowadzi, głupiego - popycha.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Alan Bennett' has done the following action : rzut kością
'k100' : 29
'k100' : 29
Po ostatnim pojedynku z nieopisanie zdolnym Garrettem, Majesty mogłaby dać tylko jedną radę Alanowi - przede wszystkim trzeba się specjalnie tym wszystkim nie przejmować. Z lekką ulgą przyjęła do wiadomości fakt, że żadne z zaklęć rzucanych przez mężczyznę nie można było uznać za udane, a jej zajęciem na najbliższe chwile nie będzie defensywa... Z której miała pewne braki. Ale czyż nie atak był najlepszą obroną?
- Confundus.
- Confundus.
Like how a single word can make a heart open
i might only have one match
but I can make an explosion
Majesty Carrow
Zawód : Jeździec zawodowy, instruktor jazdy konnej
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Come back from the future
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Majesty Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
Najwyraźniej w ofensywie też nie była tak dobra, jak jej się wcześniej mogło wydawać. Z żalem spojrzała za zaklęciem, które nie udało jej się w najmniejszym stopniu, by po chwili ponownie wyciągnąć dłoń z różdżką w stronę przeciwnika. Nie chciała używać ciężkich, przykrych czy upokarzających zaklęć, bo nie odczuwała satysfakcji z podobnych działań. Mimo wszystko, każdy lubił wygrywać, nawet jeśli na tej wygranej wcale mu nie zależało. No i nie stracić przy okazji twarzy.
- Steleus - rzuciła w stronę przeciwnika, delikatnie się uśmiechając. Doprawdy, spis dozwolonych zaklęć mógł rozbawiać. Czasem zastanawiała się jak wiele osób kończy zamienionych w królika.
- Steleus - rzuciła w stronę przeciwnika, delikatnie się uśmiechając. Doprawdy, spis dozwolonych zaklęć mógł rozbawiać. Czasem zastanawiała się jak wiele osób kończy zamienionych w królika.
Like how a single word can make a heart open
i might only have one match
but I can make an explosion
Majesty Carrow
Zawód : Jeździec zawodowy, instruktor jazdy konnej
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Come back from the future
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
For we didn't fall
Can the broken sky unleash
One more sunrise for the dawn
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Majesty Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 7
'k100' : 7
Miała rację, jednak on nie potrafił czytać w jej myślach. Może to dobrze? Niemniej jednak jego zdenerwowanie i przejęcie miały nieco inne podłoże - to był jego pierwszy pojedynek. Nie w sezonie, nie w roku, a pierwszy pojedynek od wielu lat. Powoli jednak czuł jak stres przemienia się w przyjemne mrowienie, a także w ciepło, które rozchodziło się po jego organizmie. Adrenalina. Do głowy napływały mu wspomnienia ze szkolnych lat. Nie wyszło mu zaklęcie, potem drugie, naszykował się na atak swojej przeciwniczki, ale też nie wyszło jej jedno, potem drugie. Nic dziwnego, że usta Bennetta w końcu wykrzywiły się w pełnym rozbawienia uśmiechu. Miał ochotę się zaśmiać, ale nie wyśmiewczo, a z komizmu sytuacji i ich "bardzo udanych czarów".
- Immobulus!
A może tym razem?
- Immobulus!
A może tym razem?
Alan Bennett
Zawód : Uzdrowiciel - specjalista od chorób genetycznych
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Mądrego los prowadzi, głupiego - popycha.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Alan Bennett' has done the following action : rzut kością
'k100' : 99
'k100' : 99
Arena #03
Szybka odpowiedź