Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Świstokliki :: Zakończone podróże
Nurmengard - misja poboczna
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Bułgaria
Nurmengard 15 sierpnia 1956
Opuszczona twierdza Grindelwalda.
opłacone - misja poboczna
Opuszczona twierdza Grindelwalda.
opłacone - misja poboczna
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 60
'k100' : 60
Thomas ukrył się za winklem, zostając na korytarzu. Nie dostrzegł jednak niczego, czego nie widział do tej pory, za to zaklęcie Ignotusa okazało się skuteczne. Mulciber widział, jak przed nim pojawia się falująca niczym tafla wody, przezroczysta bariera, która po chwili się wygładziła. Wiedział, że się udało, a on -a może oni obaj z drugiej strony są niewidoczni dla przeciwników.
Wypowiedziane w myślach zaklęcie Alexandra się nie powiodło, w przeciwieństwie do Jackie. Cienka wiązka światła zaklęcia rozbrajającego przemknęła przez salę.
Alex:
Rycerze Walpurgii:
| Kolejka: Zakon (24h),Rycerze (24h).
Wypowiedziane w myślach zaklęcie Alexandra się nie powiodło, w przeciwieństwie do Jackie. Cienka wiązka światła zaklęcia rozbrajającego przemknęła przez salę.
- Mapka parteru (aktualne):
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół).
Rycerze Walpurgii: Tak długo, jak przemieszczacie się w obrębie działania bariery Salvio Hexia i jesteście niewidzialni, możecie wysyłać Mistrzowi Gry (na konto Ramseya) swoje ruchy.
- Żywotność:
- Thomas: 216/216
Ignotus: 231/232
-1 (cm);
Jackie:214/214
Alex: 220/220
Alex:
Rycerze Walpurgii:
| Kolejka: Zakon (24h),Rycerze (24h).
Nie zadziałało. Musiałbym mieć chyba o wiele więcej szczęścia niż faktycznie miałem w życiu, żeby drugi raz w ciągu jednego dnia wyszedł mi niewerbalnie Petrificus. Wygramoliłem się więc z celi przez zniszczone drzwi dołączając do Jackie na bardziej otwartym polu i uniosłem różdżkę, celując mniej-więcej w to samo miejsce, w które celowała i ona.
- Finite Incantatem - powiedziałem formułę, unisono ze świstem hikorowego drewna.
| kratka w lewo
- Finite Incantatem - powiedziałem formułę, unisono ze świstem hikorowego drewna.
| kratka w lewo
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 28
'k100' : 28
Wyraźnie czuła, że zaklęcie, które wymierzyła w mężczyznę na drugim końcu sali, wypłynęło z jej różdżki jako udane. Zgubiła jego promień, kiedy zniknęło za barierą. Zaklęła pusto pod nosem, zerkając kątem oka na Alexandra. Jego różdżka nie zareagowała tak, jak powinna. Cholera.
Musieli go zatrzymać.
- Orcumiano! - znajoma inkantacja spłynęła z jej ust po raz kolejny wyraźnie, celowała w miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą stał mężczyzna. Pilnowała się teraz jeszcze bardziej. Musieli być czujni.
| edytowane za zgodą mg!
Musieli go zatrzymać.
- Orcumiano! - znajoma inkantacja spłynęła z jej ust po raz kolejny wyraźnie, celowała w miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą stał mężczyzna. Pilnowała się teraz jeszcze bardziej. Musieli być czujni.
| edytowane za zgodą mg!
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 90
'k100' : 90
Słysząc kolejne inkantacje, nie zamierzał czekać. Doszedł względnie do siebie, po czym obrzucił lodowatym spojrzeniem całą salę, lokalizując przeciwników. Magia była dzisiaj wyjątkowo kapryśna; może to kwestia, że klimat mu nie służył? A może wina anomalii? Nie zamierzał się nad tym zastanawiać, choć dalekie echo rozdrażnienia mogło budzić to, że byli jak dzieci we mgle, zmiecione w otchłań przez moc, której nie rozumieli. Wycelował różdżkę w przeciwległą stronę sali, w ściany celi, skąd zdawać by się mogło, dobiegł go głos jednego z przeciwników. Za nic nie podobała mu się przypadkowość tej walki; nie wiedzieli z kim mają do czynienia i jakie mają zamiary.
- Bombarda Maxima - powiedział, niezbyt głośno. Jednocześnie starał się zachować czujność, by nie dać się zaskoczyć, gdy z klatki schodowej wypadną jakieś posiłki.
- Bombarda Maxima - powiedział, niezbyt głośno. Jednocześnie starał się zachować czujność, by nie dać się zaskoczyć, gdy z klatki schodowej wypadną jakieś posiłki.
I'll tell you my sins and you can sharpen your knife and offer me that deathless death
The member 'Thomas Vane' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 24
'k100' : 24
Nieznajomi najwyraźniej nie mieli zamiaru z nami rozmawiać. Nie miałem pewności czy znają rosyjski, czy też nie, ale nie chciałem tego znowu sprawdzać. Skierowałem więc różdżkę przed siebie i korzystając z ochrony, jaką oferowała bariera skupiłem się na zaklęciu niewerbalnym. Za sobą słyszałem wyraźnie głos Thomasa, który także zdecydował się podjąć walkę z nieznajomymi. Zależało mi na zachowaniu ciszy i w pełni wykorzystaniu kryjącego zaklęcia.
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 84
--------------------------------
#2 'k10' : 1
#1 'k100' : 84
--------------------------------
#2 'k10' : 1
Kiedy Alexander uniósł różdżkę i wycelował ją w miejsce, w które prawdopodobnie celowała Jackie nic się nie wydarzyło. Wbrew jego oczekiwaniom zaklęcie się nie udało, a przeciwnicy, kimkolwiek byli, wciąż pozostawali niewidzialni. Za to po raz kolejny z różdżki Jackie popłynął strumień, w kierunku przeciwległego narożnika.
Być może zabrakło skupienia, a może szczęścia, lecz zaklęcie Thomasa kompletnie się nie udało. Z jego różdżki nie wydobył się nawet błysk, lecz wybrana przez niego inkantacja była dobrze słyszalna przez przeciwników. Ignotus wycelował różdżką i z powodzeniem rzucił niewerbalne zaklęcie.
Zakonnicy nie ujrzeli ani efektów działań Jackie, ani skutków skutecznego rzucenia niewerbalnie zaklęcia przez Ignotusa.
| Rycerze otrzymali na PW rozszerzony post o kwestie, które ich dotyczą. Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h).
Być może zabrakło skupienia, a może szczęścia, lecz zaklęcie Thomasa kompletnie się nie udało. Z jego różdżki nie wydobył się nawet błysk, lecz wybrana przez niego inkantacja była dobrze słyszalna przez przeciwników. Ignotus wycelował różdżką i z powodzeniem rzucił niewerbalne zaklęcie.
Zakonnicy nie ujrzeli ani efektów działań Jackie, ani skutków skutecznego rzucenia niewerbalnie zaklęcia przez Ignotusa.
- Mapka parteru (aktualne):
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół).
Rycerze Walpurgii: Tak długo, jak przemieszczacie się w obrębie działania bariery Salvio Hexia i jesteście niewidzialni, możecie wysyłać Mistrzowi Gry (na konto Ramseya) swoje ruchy.
- Żywotność:
Jackie:214/214
Alex: 220/220
| Rycerze otrzymali na PW rozszerzony post o kwestie, które ich dotyczą. Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h).
Nie udało się. Zakląłem w myślach, zirytowany faktem, że właśnie teraz magia przestała się mnie słuchać. Na szczęście to samo można było stwierdzić o naszych przeciwnikach - słysząc inkantację Bombardy od razu uniosłem różdżkę, gotów bronić się przed atakiem, lecz nie dostrzegłem jakiejkolwiek smugi zaklęcia pędzącej w naszą stronę, ani nie usłyszałem wybuchu świadczącego o tym, że zaklęcie zostało skierowane w inną stronę. Walka w ten sposób nie miała sensu, musieliśmy dowiedzieć się, gdzie znajdują się nasi przeciwnicy. Niepokoiła mnie także cisza dochodząca z kąta, w którym Jackie dostrzegła drugą postać, tę samą, którą słyszałem wcześniej.
- Finite Incantatem! - spróbowałem raz jeszcze, ponownie celując w przeciwległy koniec sali chcąc pozbyć się niewidzialnej bariery oddzielającej nas od tych innych czarodziejów, których również naszła ochota na wycieczkę do siedziby Grindelwalda.
- Finite Incantatem! - spróbowałem raz jeszcze, ponownie celując w przeciwległy koniec sali chcąc pozbyć się niewidzialnej bariery oddzielającej nas od tych innych czarodziejów, których również naszła ochota na wycieczkę do siedziby Grindelwalda.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 98
'k100' : 98
Przeciwnicy zniknęli im z pola widzenia. Niedobrze. W tym wypadku musieli zmienić swój plan. Obcy język, którym posłużył się jeden z nich, jeszcze bardziej zawężał ich pole działania. Jeśli nie będą mogli się z nim porozumieć, pozostaje im tylko unieruchomienie i wdarcie się do umysłu. Cel był klarowny - musieli znaleźć w tej twierdzy kamień wskrzeszenia, zabrać go i wrócić do Londynu.
Z ciemności dobiegł ją głos - ściszony, ale z wciąż znajomą nutą i słyszalną inkantacją. Już nie miała wątpliwości - skoro oni weszli z taką ofensywą, nie mieli pokojowych zamiarów. A ona przecież chciała tylko unieruchomić.
- Aeris! - wycelowała różdżką w kierunku domniemanego źródła głosu, za barierę, która psuła im szyki.
Alexowi świetnie szła magia niewerbalna, ona nie miała cierpliwości na bawienie się w nią.
Z ciemności dobiegł ją głos - ściszony, ale z wciąż znajomą nutą i słyszalną inkantacją. Już nie miała wątpliwości - skoro oni weszli z taką ofensywą, nie mieli pokojowych zamiarów. A ona przecież chciała tylko unieruchomić.
- Aeris! - wycelowała różdżką w kierunku domniemanego źródła głosu, za barierę, która psuła im szyki.
Alexowi świetnie szła magia niewerbalna, ona nie miała cierpliwości na bawienie się w nią.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 97
'k100' : 97
Nurmengard - misja poboczna
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Świstokliki :: Zakończone podróże