Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Szkocja :: Ben Nevis
Wiedźmia Kryjówka
AutorWiadomość
First topic message reminder :
★★ [bylobrzydkobedzieladnie]
Wiedźmia Kryjówka
Tuż przy prowadzącym na szczyt góry szlaku przycupnięty jest drewniany budynek. Chociaż nałożone na niego zaklęcia ukrywają go tylko przed wzrokiem mugoli, to większość czarodziejów również zupełnie nie zwraca na niego uwagi: niewielki i niepozorny, na pierwszy rzut oka wygląda jak opuszczony dawno dom. Trudno jednak o wniosek bardziej błędny - chata, mimo że pozbawiona jest jakiegokolwiek szyldu, w powiększonym magicznie wnętrzu kryje funkcjonujący tu od lat pub, prowadzony przez jednooką wiedźmę, w okolicy znaną głównie z niezwykłych umiejętności kulinarnych. W lokalu można napić się zarówno popularnych w czarodziejskim świecie alkoholi, jak i wyrobów bardziej regionalnych; dla nielicznych gości serwowane są również gorące dania, z których większość ma nieco niepokojące nazwy, nawiązujące do krążących wokół wiedźm podań (do najczęściej zamawianych należą Charłacze Nóżki oraz Paluszki Na Ostro), ale chociaż sama szefowa kuchni rzadko pokazuje się gościom, to stanowczo zapewnia, że w trakcie przygotowywania jej posiłków nie ucierpiały żadne dzieci.
Możliwość gry w czarodziejskie oczko.
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 21:03, w całości zmieniany 2 razy
- Zrobisz to jeszcze raz - zwrócił się do znajdującego się wciąż przy nim mężczyzny. - I zrobisz to dobrze albo przysięgam, że pożałujesz. - Może i był alchemikiem, ale to zaklęcie wcale nie należało do trudnych; musiał się tylko skoncentrować. - Hobdey, moja cierpliwość się kończy - zacznij iść w moją stornę, jeśli chcesz zobaczyć syna żywego.
Sam zamierzał wykorzystać własną - wymierzywszy różdżką w pierś Benjamina, wypowiadając tym samym kolejną inkantację:
- Sectumsempra - Musiał wreszcie skupić jego uwagę na sobie; Hobdey otoczony ochroną, choćby niechcianą przez samego siebie, wydawał się mieć związane ręce. Choć zwinnie unikał ataku Wrighta, nie będzie w stanie bronić się przed nim wiecznie. Nie mógł pozwolić mu porwać tego człowieka. Na razie ignorował jego towarzysza, znajdował się na granicy życia i śmierci; przestał być zagrożeniem.
Sam zamierzał wykorzystać własną - wymierzywszy różdżką w pierś Benjamina, wypowiadając tym samym kolejną inkantację:
- Sectumsempra - Musiał wreszcie skupić jego uwagę na sobie; Hobdey otoczony ochroną, choćby niechcianą przez samego siebie, wydawał się mieć związane ręce. Choć zwinnie unikał ataku Wrighta, nie będzie w stanie bronić się przed nim wiecznie. Nie mógł pozwolić mu porwać tego człowieka. Na razie ignorował jego towarzysza, znajdował się na granicy życia i śmierci; przestał być zagrożeniem.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 48
--------------------------------
#2 'k10' : 4
#1 'k100' : 48
--------------------------------
#2 'k10' : 4
Ze swojej obecnej pozycji widziała już więcej, mogła wreszcie dostrzec męskie sylwetki. Jeden z mężczyzn był mocno zakrwawiony i chwiał się na nogach, zakrawało na cud że po takich zaklęciach Tristana w ogóle był przytomny. Drugiego widziała kawałek, był wielki i zwalisty, częściowo przysłonięty przez szafę. Hobday musiał być za nią, więc przesunęła się jeszcze kawałek w prawo, próbując go dojrzeć. Czy to wystarczy, by mogła już zobaczyć sylwetkę tego, po którego tu przyszli? Póki go nie widziała mogła spróbować unieszkodliwić tego, który był ranny. Zawsze to jeden mniej obrońca Hobdaya.
- Jinx - wypowiedziała cicho, kierując różdżkę na zakrwawionego mężczyznę, który chwiał się na nogach (Anthony). Czuła, że nie potrzeba dużo, żeby go powalić, i że prosty urok mógł skutecznie podciąć i tak chwiejne nogi, uniemożliwiając ponowne podniesienie się z ziemi. Zdawała sobie sprawę że promień zaklęcia mógł ją odsłonić, ale wyglądało na to, że jeden przeciwnik był ciężko ranny, a drugi mocno zajęty szamotaniną z Hobdayem.
| 1 kratka w prawo
- Jinx - wypowiedziała cicho, kierując różdżkę na zakrwawionego mężczyznę, który chwiał się na nogach (Anthony). Czuła, że nie potrzeba dużo, żeby go powalić, i że prosty urok mógł skutecznie podciąć i tak chwiejne nogi, uniemożliwiając ponowne podniesienie się z ziemi. Zdawała sobie sprawę że promień zaklęcia mógł ją odsłonić, ale wyglądało na to, że jeden przeciwnik był ciężko ranny, a drugi mocno zajęty szamotaniną z Hobdayem.
| 1 kratka w prawo
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 25
'k100' : 25
Sytuacja Zakonu Feniksa z minuty na minutę stawała się coraz bardziej niepewna - w miarę jak rosło niezrozumienie między Hilliardem, a jego członkami; czarodziej prychnął z niedowierzaniem w odpowiedzi na słowa Benjamina. - Wiem o tym - wysyczał wpatrując się prosto w pokrytą bliznami twarz. - Dlatego traktuję jego groźby poważnie; dlaczego wy nie? - rzucił, po czym ponownie odskoczył, umykając przed silnymi ramionami Wrighta. Udało mu się o włos, ręce Gwardzisty przez moment musnęły materiał płaszcza Hobdaya, ten jednak sprawnie wysunął się z uścisku. - Już idę! - wysapał głośniej, tak, by jego słowa dotarły do Tristana, po czym spojrzał wyczekująco na Benjamina, czekając, aż ten zejdzie mu z drogi.
Anthony, wciąż słabnąc, zdołał przedostać się na drugą stronę muru, pozostawiając za sobą krwawy ślad. Lyanna spróbowała pociąć mu nogi, jednak promień rzuconego przez nią zaklęcia chybił, rozbijając się o fragment muru, za którym schował się Skamander, i odłupując od ściany kawałki cegieł - jeśli ktoś spróbował odszukać źródło promienia, mógł dostrzec zarys sylwetki Rycerki, jej twarz pozostawała jednak skryta w cieniu.
Tristan ponownie wymierzył w Benjamina, a czarna magia bez trudu uformowała się w promień groźnego zaklęcia, które pomknęło w kierunku Gwardzisty. Dłonie Timothy'ego drżały coraz mocniej, na ponaglające słowa posłusznie uniósł jednak różdżkę - i tym razem również z jego strony pomknęło zaklęcie, lecąc w stronę wyrwy, za którą właśnie zniknął Anthony.
Wąż zaatakował Benjamina po raz drugi, tym razem wyskakując w kierunku jego drugiej nogi i obnażając ostre kły.
Wyczarowany przez Tristana wąż Jerzy ma sprawność oraz zwinność równe 32; jego żywotność wynosi 141/141.
Zatrucie jadem odebrało Benjaminowi 20 punktów żywotności.
W tej turze wąż ponownie atakuje Benjamina silnym ciosem w kończynę dolną (rzut) o mocy 124 oczka; cios udany.
Mistrz Gry wykonał rzut na zaklęcie rzucone przez Timothy'ego - zaklęcie udane, w kierunku wyrwy w murze leci Prohinaraneo o mocy 74 oczek.
Mistrz Gry wykonał rzut na odskok Hobdaya przed atakiem Benjamina; Hobday ma statystykę zwinności równą 10, siła ataku: 19 + 2*40 - 5 = 94, siła odskoku: 74 + 2*10 = 94 - odskok udany.
W Benjamina leci również Sectumsempra o mocy 101 oczek.
Wszelkie informacje odnośnie tego, kto widzi kogo, znajdują się opisie pod mapką.
Mistrz Gry uczula też, by nie wykorzystywać wiedzy gracza na użytek postaci, jeżeli owa postać z oczywistych względów danych informacji nie posiada.
Kary do rzutów:
Tristan: -10
Anthony: -70
Benjamin: -10
Działające zaklęcia i eliksiry:
Imperius (Tristan -> syn Hobdaya, ST przezwyciężenia: 141)
Lumos Maxima (zaznaczone na mapie)
Murusio (z dziurą; zaznaczone na mapie)
Rycerze Walpurgii (24 godziny)
Zakon Feniksa (24 godziny)
W razie pytań - zapraszam. <3
Anthony, wciąż słabnąc, zdołał przedostać się na drugą stronę muru, pozostawiając za sobą krwawy ślad. Lyanna spróbowała pociąć mu nogi, jednak promień rzuconego przez nią zaklęcia chybił, rozbijając się o fragment muru, za którym schował się Skamander, i odłupując od ściany kawałki cegieł - jeśli ktoś spróbował odszukać źródło promienia, mógł dostrzec zarys sylwetki Rycerki, jej twarz pozostawała jednak skryta w cieniu.
Tristan ponownie wymierzył w Benjamina, a czarna magia bez trudu uformowała się w promień groźnego zaklęcia, które pomknęło w kierunku Gwardzisty. Dłonie Timothy'ego drżały coraz mocniej, na ponaglające słowa posłusznie uniósł jednak różdżkę - i tym razem również z jego strony pomknęło zaklęcie, lecąc w stronę wyrwy, za którą właśnie zniknął Anthony.
Wąż zaatakował Benjamina po raz drugi, tym razem wyskakując w kierunku jego drugiej nogi i obnażając ostre kły.
Wyczarowany przez Tristana wąż Jerzy ma sprawność oraz zwinność równe 32; jego żywotność wynosi 141/141.
Zatrucie jadem odebrało Benjaminowi 20 punktów żywotności.
W tej turze wąż ponownie atakuje Benjamina silnym ciosem w kończynę dolną (rzut) o mocy 124 oczka; cios udany.
Mistrz Gry wykonał rzut na zaklęcie rzucone przez Timothy'ego - zaklęcie udane, w kierunku wyrwy w murze leci Prohinaraneo o mocy 74 oczek.
Mistrz Gry wykonał rzut na odskok Hobdaya przed atakiem Benjamina; Hobday ma statystykę zwinności równą 10, siła ataku: 19 + 2*40 - 5 = 94, siła odskoku: 74 + 2*10 = 94 - odskok udany.
W Benjamina leci również Sectumsempra o mocy 101 oczek.
Wszelkie informacje odnośnie tego, kto widzi kogo, znajdują się opisie pod mapką.
Mistrz Gry uczula też, by nie wykorzystywać wiedzy gracza na użytek postaci, jeżeli owa postać z oczywistych względów danych informacji nie posiada.
Kary do rzutów:
Tristan: -10
Anthony: -70
Benjamin: -10
Działające zaklęcia i eliksiry:
Imperius (Tristan -> syn Hobdaya, ST przezwyciężenia: 141)
Lumos Maxima (zaznaczone na mapie)
Murusio (z dziurą; zaznaczone na mapie)
- mapa i legenda:
(kliknij w mapkę, aby powiększyć)
Poszarpane krawędzie na końcach korytarzy to granica, za którą niczego więcej już nie widzicie. Grube linie to ściany; dwa niebieskie prostokąty to łóżka przykryte kocem - białym kolorem oznaczono poduszki; przy północnym wejściu stoi biurko i fotel, za którymi można się schować, jeśli się przykucnie; przy ścianie południowej znajdują się dwie sporych rozmiarów, drewniane szafy (zamknięte) - są wyższe niż ludzie, więc stojąc za nimi, pozostaje się niewidocznym. Jeżeli między dwiema postaciami stoi na drodze wysoka przeszkoda, to te postacie się nie widzą.
Żółte okręgi na środku, to plamy światła z wiszących pod sufitem pochodni. Jeżeli postać znajdzie się w obrębie światła, jej twarz jest widoczna i może być rozpoznana przez innych. Postaci znajdującej się poza światłem nie można rozpoznać, można jednak dostrzec zarys jej sylwetki i trafić w nią zaklęciem bez wykorzystania mechaniki celowania w sytuacji pozbawionej widoczności.
Czerwona kreska - mur (z Murusio)
Benjamin i Anthony widzą Tristana, Tristan widzi Benjamina i Anthony'ego.
Hobday schował się za szafą, jest więc niewidoczny dla Tristana, Tristan zna jednak jego pozycję.
Lyanna ujawniła swoją pozycję, ale jej nikt nie dostrzega jej twarzy.
W razie pytań zapraszam.
Grota wygląda jak rozjechany żółw przez przypadek.
- żywotność i ekwipunek:
- Tristan: 160/220 (-10) (60 - psychiczne)
Lyanna: 202/202
Benjamin: 283/370 (-10) (47 - kąsane, 40 - zatrucia)
Anthony: 18/249 (-70) (231 - cięte; silne swędzenie całego ciała)
Tristan: różdżka, czarna perła, eliksiry: serce hespery, smocza łza, maść z wodnej gwiazdy, eliksir niezłomnosci
Lyanna: różdżka, eliksiry: Kameleon (1 porcja, stat. 32), baza pod klątwę Eris (3 porcje)
Benjamin: przedmioty na bonusy, w tym pod szatą juchtowy pas, propeller żądlibąkowy, eliksir niezłomności (ten z bonusem +10), eliksir znieczulający, eliksir garota, eliksir samoregeneracji (włożony do torby Antka)
Anthony: różdżka, pazur gryfa zatopiony w bursztynie oraz fluoryt wiszą na szyi w formie naszyjników, czarna perła w formie sygnetu znajduje się na palcu dłoni, brosza z alabastrowym jednorożcem wczepiona od wewnętrznej strony szaty, zaczarowana torba a w niej:
1. Wieczny płomień (1 porcja, stat. 29, moc +10)
2. Kameleon (1 porcja, stat. 29)
3. Eliksir lodowego płaszcza (1 porcja, stat. 29)
4.[?] Maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 20)
5. Smocza Łza (1 porcja)
6.Eliksir przeciwbólowy (1 porcja)
7. Eliksir znieczulający (1 porcje, stat. 28)
8. Eliksir uspokajający (1 porcja, stat. 20),
9-10. Eliksir kociego wzroku (2 porcje, stat. 23)
11. Eliksir kociego kroku (1 porcja, stat. 28)
12. Zwyczajna miotła do latania
13. Liny
14. Koc
Rycerze Walpurgii (24 godziny)
Zakon Feniksa (24 godziny)
W razie pytań - zapraszam. <3
Hobdey co prawda deklarował chęć współpracy jednak jego porywacz nie ustawał w wysiłkach; uniósł różdżkę w kierunku Benjamina nim wypowiedział inkantacje:
- Servio przepuść - zamierzając zmusić go do przepuszczenia Hobdeya. Pozostający przy nim Timothy wreszcie się spisał, zaklejona dziura w murze nie mogła przepuścić Benjamina- a on musiał go tylko na chwilę zatrzymać. Nie sądził, by Skamander z takimi ranami dał rade odejść daleko, ale w tym momencie najważniejszy był cel ich misji i to na nim koncentrował uwagę.
Przepraszamzajakoscmamtylkotelefon
- Servio przepuść - zamierzając zmusić go do przepuszczenia Hobdeya. Pozostający przy nim Timothy wreszcie się spisał, zaklejona dziura w murze nie mogła przepuścić Benjamina- a on musiał go tylko na chwilę zatrzymać. Nie sądził, by Skamander z takimi ranami dał rade odejść daleko, ale w tym momencie najważniejszy był cel ich misji i to na nim koncentrował uwagę.
Przepraszamzajakoscmamtylkotelefon
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 52
--------------------------------
#2 'k10' : 1
#1 'k100' : 52
--------------------------------
#2 'k10' : 1
Jej zaklęcie niestety chybiło, promień, zamiast podciąć nogi mężczyzny, uderzył w mur obok niego, a on sam mimo swojego stanu zdążył się schować. Jak na takie rany poruszał się bardzo żwawo. Ale skoro znikł za murem, nie mogła spróbować powalić go ponownie. Większym zagrożeniem wydawał się ten drugi, który nadal pozostał w grocie i zagradzał im drogę do Hobdaya.
Lyanna skierowała różdżkę na niego (Ben), wypowiadając w myślach zaklęcie niewerbalne. Skupiła się, licząc na to że wyjdzie tak, jak chciała.
Lyanna skierowała różdżkę na niego (Ben), wypowiadając w myślach zaklęcie niewerbalne. Skupiła się, licząc na to że wyjdzie tak, jak chciała.
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 38
'k100' : 38
Przeszedł przez wyrwę. Znajdując się po drugiej stronie znalazł podparcie w murze. Przez zaciśnięte zęby przelewała się jego własna krew. Ciemna szata na torsie lśniła lepką wilgocią. Okropny swąd przekonywał do wydrapania w skórze kolejnych szram. Otumaniony odbił się od ściany by mieć wgląd w sytuację. Dostrzegł, ze udane, lepkie zaklęcie mknęło ku wyrwie. Anthony poruszył różdżką chcąc wyczarować na przeciw niemu niewerbalne Avis tak by wyczarować stado ptaków mających być pierwszą napotkaną przeszkodą na jakiej oprze się zaklęcie transmutacji. Może nie powstrzyma i nie zniweluje nadciągającego uroku, lecz może istniała szansa na to by ten zatrzymał się wcześniej i nie dobiegł celu.
|1 lewy skos w dół
|1 lewy skos w dół
Find your wings
The member 'Anthony Skamander' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 55
'k100' : 55
Nie mógł w to uwierzyć – Hobday uchylał się przed jego zakusami jak gibka panienka przed przytulaniem; w dalszym ciągu nie porwał mężczyzny w ramiona, by razem z nim się ewakuować. Co gorsza, w jego stronę mknęło zaklęcie a przeklęta gadzina nie ustawała w próbach odgryzienia mu nogi. – Expecto patronum! – odwrócił się i wyciągnął przed siebie różdżkę, chcąc przywołać jaśniejącego ogiera, mogącego wchłonąć w siebie zaklęcie, a przy odrobinie szczęścia także jad węża. Przywoływał w głowie śpiew feniksa, nadzieję z otrzymanej po raz kolejny szansy; skupiał się na wszystkim, co dobre, mając jednocześnie nadzieję, że Anthony utrzyma się na nogach na tyle długo, by pomóc mu z Hobdayem. – Nie ufaj mu, widzisz, jakich zaklęć używa? – krzyknął przez ramię do czarodzieja, dalej zastępując mu drogę swymi gabarytami.
| używam mocy zakonu obronnej
| używam mocy zakonu obronnej
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Benjamin Wright' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 98
'k100' : 98
Tym razem zarówno Tristan, jak i Lyanna, zdecydowali się zaatakować Benjamina - jednak tylko zaklęcie tego pierwszego pomknęło w kierunku Gwardzisty, zmuszając go do podjęcia próby obrony i odwrócenia uwagi od umykającego mu czarodzieja. Benjamin przywołał do siebie siłę, jaką dawał mu Zakon Feniksa, i zrobił to skutecznie: z jego różdżki wynurzyła się świetlista postać ogiera, na moment zalewającego jaskinię niezwykle jasnym światłem; rumak wykonał wokół niego pętlę, wchłaniając w siebie zagrażające mu zaklęcia, a także powstrzymując atak węża, który na widok znacznie większej od siebie postaci, wycofał się, opadając na posadzkę i sycząc wściekle.
Tristan, po wypowiedzeniu drugiej z inkantacji, poczuł chwilową słabość, gdy część czarnej magii zwróciła się przeciwko niemu, nieznacznie go osłabiając.
Anthony ostatkiem sił spróbował powstrzymać mknące w kierunku wyrwy pajęczyny, był jednak za słaby - z jego różdżki, zamiast stada ptaszków, wydostał się zaledwie słaby świst. Pajęcze sieci oblepiły szczelnie wyrwę stworzoną przez Benjamina, odcinając Skamandera od reszty znajdujących się w grocie czarodziejów.
Hobday, korzystając z chwili nieuwagi Benjamina, wyciągnął przed siebie różdżkę. - Abesio - rzucił krótko, a chociaż nikt nie wiedział, gdzie właściwie zamierzał wylądować, jego intencje zdawały się jasne - chciał uwolnić się z potrzasku, więżącego go między ścianą, szafą, wężem, a Zakonnikiem; zamiast pyknięcia charakterystycznego dla teleportacji, po grocie rozległo się jednak jedynie głośne jęknięcie, a starszy mężczyzna złapał się za ramię. Na ciemnej szacie, niemal zlewającej się ze ścianą za jego plecami, wykwitła czarna plama krwi.
Wyczarowany przez Tristana wąż Jerzy ma sprawność oraz zwinność równe 32; jego żywotność wynosi 141/141.
W tej turze wąż nie atakuje.
Czarnomagiczne zaklęcie odebrało Tristanowi 15 punktów żywotności (psychiczne).
Zatrucie jadem odebrało Benjaminowi 20 punktów żywotności (zatrucia).
Nieudana teleportacja (rzut) odebrała Hobdayowi 37 punktów żywotności (szarpane).
Mistrz Gry uczula też, by nie wykorzystywać wiedzy gracza na użytek postaci, jeżeli owa postać z oczywistych względów danych informacji nie posiada.
Kary do rzutów:
Tristan: -15
Anthony: -70
Benjamin: -10
Hobday: -5
Działające zaklęcia i eliksiry:
Imperius (Tristan -> syn Hobdaya, ST przezwyciężenia: 141)
Lumos Maxima (zaznaczone na mapie)
Murusio (z dziurą; zaznaczone na mapie)
Wykorzystane moce organizacji:
Benjamin: 1/4
Tristan: 1/6
Zakon Feniksa (24 godziny)
Rycerze Walpurgii (24 godziny)
W razie pytań - zapraszam. <3
Tristan, po wypowiedzeniu drugiej z inkantacji, poczuł chwilową słabość, gdy część czarnej magii zwróciła się przeciwko niemu, nieznacznie go osłabiając.
Anthony ostatkiem sił spróbował powstrzymać mknące w kierunku wyrwy pajęczyny, był jednak za słaby - z jego różdżki, zamiast stada ptaszków, wydostał się zaledwie słaby świst. Pajęcze sieci oblepiły szczelnie wyrwę stworzoną przez Benjamina, odcinając Skamandera od reszty znajdujących się w grocie czarodziejów.
Hobday, korzystając z chwili nieuwagi Benjamina, wyciągnął przed siebie różdżkę. - Abesio - rzucił krótko, a chociaż nikt nie wiedział, gdzie właściwie zamierzał wylądować, jego intencje zdawały się jasne - chciał uwolnić się z potrzasku, więżącego go między ścianą, szafą, wężem, a Zakonnikiem; zamiast pyknięcia charakterystycznego dla teleportacji, po grocie rozległo się jednak jedynie głośne jęknięcie, a starszy mężczyzna złapał się za ramię. Na ciemnej szacie, niemal zlewającej się ze ścianą za jego plecami, wykwitła czarna plama krwi.
Wyczarowany przez Tristana wąż Jerzy ma sprawność oraz zwinność równe 32; jego żywotność wynosi 141/141.
W tej turze wąż nie atakuje.
Czarnomagiczne zaklęcie odebrało Tristanowi 15 punktów żywotności (psychiczne).
Zatrucie jadem odebrało Benjaminowi 20 punktów żywotności (zatrucia).
Nieudana teleportacja (rzut) odebrała Hobdayowi 37 punktów żywotności (szarpane).
Mistrz Gry uczula też, by nie wykorzystywać wiedzy gracza na użytek postaci, jeżeli owa postać z oczywistych względów danych informacji nie posiada.
Kary do rzutów:
Tristan: -15
Anthony: -70
Benjamin: -10
Hobday: -5
Działające zaklęcia i eliksiry:
Imperius (Tristan -> syn Hobdaya, ST przezwyciężenia: 141)
Lumos Maxima (zaznaczone na mapie)
Murusio (z dziurą; zaznaczone na mapie)
Wykorzystane moce organizacji:
Benjamin: 1/4
Tristan: 1/6
- mapa i legenda:
(kliknij w mapkę, aby powiększyć)
Poszarpane krawędzie na końcach korytarzy to granica, za którą niczego więcej już nie widzicie. Grube linie to ściany; dwa niebieskie prostokąty to łóżka przykryte kocem - białym kolorem oznaczono poduszki; przy północnym wejściu stoi biurko i fotel, za którymi można się schować, jeśli się przykucnie; przy ścianie południowej znajdują się dwie sporych rozmiarów, drewniane szafy (zamknięte) - są wyższe niż ludzie, więc stojąc za nimi, pozostaje się niewidocznym. Jeżeli między dwiema postaciami stoi na drodze wysoka przeszkoda, to te postacie się nie widzą.
Żółte okręgi na środku, to plamy światła z wiszących pod sufitem pochodni. Jeżeli postać znajdzie się w obrębie światła, jej twarz jest widoczna i może być rozpoznana przez innych. Postaci znajdującej się poza światłem nie można rozpoznać, można jednak dostrzec zarys jej sylwetki i trafić w nią zaklęciem bez wykorzystania mechaniki celowania w sytuacji pozbawionej widoczności.
Czerwona kreska - mur (z Murusio)
Biały zygzak - pajęczyna
W razie pytań zapraszam.
Grota wygląda jak rozjechany żółw przez przypadek.
- żywotność i ekwipunek:
- Tristan: 145/220 (-15) (75 - psychiczne)
Lyanna: 202/202
Benjamin: 263/370 (-10) (47 - kąsane, 60 - zatrucia)
Anthony: 18/249 (-70) (231 - cięte; silne swędzenie całego ciała)
Hobday: 173/210 (-5) (37 - szarpane)
Tristan: różdżka, czarna perła, eliksiry: serce hespery, smocza łza, maść z wodnej gwiazdy, eliksir niezłomnosci
Lyanna: różdżka, eliksiry: Kameleon (1 porcja, stat. 32), baza pod klątwę Eris (3 porcje)
Benjamin: przedmioty na bonusy, w tym pod szatą juchtowy pas, propeller żądlibąkowy, eliksir niezłomności (ten z bonusem +10), eliksir znieczulający, eliksir garota, eliksir samoregeneracji (włożony do torby Antka)
Anthony: różdżka, pazur gryfa zatopiony w bursztynie oraz fluoryt wiszą na szyi w formie naszyjników, czarna perła w formie sygnetu znajduje się na palcu dłoni, brosza z alabastrowym jednorożcem wczepiona od wewnętrznej strony szaty, zaczarowana torba a w niej:
1. Wieczny płomień (1 porcja, stat. 29, moc +10)
2. Kameleon (1 porcja, stat. 29)
3. Eliksir lodowego płaszcza (1 porcja, stat. 29)
4.[?] Maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 20)
5. Smocza Łza (1 porcja)
6.Eliksir przeciwbólowy (1 porcja)
7. Eliksir znieczulający (1 porcje, stat. 28)
8. Eliksir uspokajający (1 porcja, stat. 20),
9-10. Eliksir kociego wzroku (2 porcje, stat. 23)
11. Eliksir kociego kroku (1 porcja, stat. 28)
12. Zwyczajna miotła do latania
13. Liny
14. Koc
Zakon Feniksa (24 godziny)
Rycerze Walpurgii (24 godziny)
W razie pytań - zapraszam. <3
Nie był nawet pewien tego, czy usłyszał choćby świst rzuconego zaklęcia. Szumiało, a może dzwoniło mu w uszach. Nie był pewien. Jak przez mgłę, a może bardziej ścianę (hehe) dochodziło do niego echo starcia, ponoszące się głosy. Po chwili mógł też oglądać efekt swej swego nieudanego uroku. Wydrążone przejście zostało zablokowane. Diffindo - pomyślał więc celując coraz bardziej ślizgającą mu się w dłoni różdżką w pajęcze nici. Rzucał urok na bezdechu tak by nie szarpną nim kolejny krztuszący atak krwawego kaszlu.
Find your wings
Wiedźmia Kryjówka
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Szkocja :: Ben Nevis