Poczta Frances

19.01.20 8:50

Moria

Moria to pięcioletnia samica płomykówki zwyczajnej. Mierzy 35 centymetrów wysokości i waży około 350 gram. To sowa o smukłej sylwetce, długich i wąskich skrzydłach i czarnych oczach. Moria jest sową bardzo ciekawską i rozmowną, często odzywa się wysokim, dźwięcznym i trochę przeraźliwym głosem, zwykle gdy coś ją zaciekawi. Uwielbia być głaskaną ale jeśli jej nie podpasujesz z pewnością Cię dziobnie.

[bylobrzydkobedzieladnie]

24.01.20 19:43

. Francesca Borgia

Frances Widocznie to twój szczęśliwy czas, akurat nie planuję żadnej podróży w najbliższym czasie. Myślę, że powinnyśmy darować sobie ustalanie szczegółów poprzez listy. Zaproponuj proszę termin i miejsce - spróbuję się do ciebie dostosować.

z poważaniem

Francesca Borgia

[bylobrzydkobedzieladnie]

05.02.20 21:17

Przeczytaj 01.03.1957

Droga Frances, Dziękuję za dzisiejsze popołudnie. Dudley

Do listu została dołączona pojedyncza, czerwona róża, przewiązana wstążką.

13.02.20 22:18

Przeczytaj 01.04.1957

Frances, Chyba na razie nici ze sprawdzania latających dywanów, mam nadzieję, że to rozumiesz. Wszystko u Ciebie w porządku? Trzymaj się, najlepiej z dala od kłopotów. Ja próbuję znaleźć sposób na opuszczenie stolicy. Nie szukaj mnie w moim mieszkaniu. Dam Ci znać, jeśli będę cokolwiek wiedziała. Gwen

26.02.20 18:45

Przeczytaj 03.04.1957

Najdroższa Frances, Bezustannie gościsz również w moich myślach. Zapomnijmy o tamtej chwili, nie mam Ci za złe szybkiego wyjścia. Nie powinnaś przychodzić do mnie sama, Frances. Lepiej byłoby, gdybyś jednak przyszła z matką. Nie wypada, abyśmy spotykali się samotnie: to mogłoby Ci poważnie zaszkodzić.
Nie martw się o mnie, Frances. Sama też nie musisz martwić się o siebie. Ministerstwo próbowało jedynie oczyścić Londyn z rebeliantów oraz tych, którzy stopniowo degradują nasze magiczne społeczeństwo. To owszem, było brutalne, ale wydaje mi się, że całkiem konieczne. W każdym razie, nie sądzę, byś musiała się czegokolwiek obawiać. Zarejestruj tylko różdżkę jak najprędzej. Sam już to zrobiłem, nie ma się czego obawiać.
Spotkajmy się może w parku za dwa dni? Mam dla Ciebie drobny podarek.

Ściskam,

Dudley

05.04.20 9:22

Przeczytaj Szef Komisji Rejestracji Różdżek

Szanowna Panno Burroughs, w imieniu swoim oraz pozostałych członków Komisji, chciałbym pogratulować rejestracji różdżki i tym samym podziękować za powierzone Ministerstwu Magii zaufanie. Równocześnie informuję, że zgodnie z dekretem Ministra Magii z dnia 10 kwietnia 1957 roku, każdy czarodziej lub czarownica przebywający na terenie Londynu, ma obowiązek noszenia przy sobie dokumentu poświadczającego dokonaną rejestrację oraz okazania go odpowiednim służbom w razie kontroli. Dokument staje się ważny z chwilą podpisania go przez posiadacza, i od tego momentu stanowi zarówno dowód jego tożsamości, jak i pełni rolę oficjalnego zezwolenia na noszenie różdżki na terenie stolicy.

Jeżeli na dokumencie zaistniały jakiekolwiek nieprawidłowości, należy zgłosić się do siedziby Komisji w terminie nieprzekraczającym 7 dni od daty otrzymania niniejszego listu wraz z kompletem dokumentów potwierdzających poprawne dane.

Z poważaniem,

Tiberius Bellchant

Szef Komisji Rejestracji Różdżek
Dep. Przestrzegania Prawa Czarodziejów
Brytyjskie Ministerstwo Magii
Londyn, dn. 10.04.1957

Do listu dołączony został dokument:

Pomyłki, poprawki, uwagi (zwłaszcza w przypadku błędnie założonej daty urodzenia lub statusu cywilnego postaci wymyślonych) można zgłaszać bezpośrednio do Percivala. Jeżeli macie dla waszych postaci wybrany charakter pisma, możecie mi również podesłać odpowiednią czcionkę (najlepiej w postaci linku do strony, z której mogłabym ją pobrać).

07.04.20 15:25

Przeczytaj Zachary Shafiq

Szanowna Panno Burroughs! Serdecznie dziękuję za Twój list. Możliwość przeczytania go była prawdziwą, niezmąconą niczym przyjemnością, z której tak skrzętnie skorzystałem, mogąc oderwać się od ciążących na mnie obowiązkach. Bez wątpienia zbyt krótką, bym był w stanie odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób dotarłaś do tego imienia. Dla czystości oraz spokoju własnych myśli nie proszę o odpowiedź, lecz o to, byś rozważnie go używała.

Powyższe znaki potraktuj jako dobrą wróżbę. Osobistą oraz zawodową, aby organizacyjny chaos przeminął jak najszybciej. Jeśli mogę Ci cokolwiek poradzić, to sięgnięcie własnymi rękami będzie najskuteczniejszym z rozwiązań. Istotnie możesz skończyć dokładnie tak jak ja, ale wysiłek ten zostanie doceniony. To jedno jestem w stanie zagwarantować.

Muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem Twych ambicji, droga Frances. Próbowanie sił w alchemii teoretycznej pozostaje wielkim wyzwaniem niezależnie od posiadanych zdolności. Nie inaczej jest z anatomią, choć w całości skupioną na ludzkim ciele, to jednocześnie rozległą i niepoznaną w pełni. Z wielką przyjemnością postaram się zaspokoić Twój głód wiedzy. Byłbym jednak niezmiernie wdzięczny, gdybyś przesłała mi wcześniej swoje notatki. Nie chciałbym udzielić odpowiedzi, którą później musiałbym prostować. Istota mózgu oraz jego podatności na substancje to sprawa wyjątkowo skomplikowana. Musisz być naprawdę pewna swoich możliwości.

W nadciągającym tygodniu będę w stanie wygospodarować kilka godzin i poświęcić Ci całą swoją uwagę.
lord Zachary Shafiq

08.04.20 20:45

Przeczytaj Zachary Shafiq

Szanowna Panno Burroughs! Poziom spoufalenia z jakim obnosi się Panna w korespondencji woła o pomstę do Wielkiej Enneady! Z całą pewnością w trakcie naszych konsultacji mógłbym udzielić także kilku krótkich lekcji dobrego wychowania. W kontekście Twoich zainteresowań, jakie substancje mają największy wpływ na ludzki mózg, byłoby to niezwykle kluczowe doświadczenie. Już teraz jestem w stanie zagwarantować, że efekty będą całkowicie odmienne od tych, jakie obserwuje się pośród mugoli. Będziesz po prostu zachwycona tym, jaka potęga skrywa się w naszych głowach.

Twoje notatki są doprawdy fascynujące! Potrzebowałem kilku dobrych minut, by oderwać od nich wzrok i jak najszybciej udzielić zwrotnej odpowiedzi. Wysnute teorie wymagają kilku dobrych poprawek, jednakże ich zawartość merytoryczną pod kątem zielarskim oceniam na naprawdę solidną i godną polecenia. Nie zmienia to jednak tego, że brakuje w nich ściśle anatomicznej wiedzy, która jest w stanie przekreślić wszystkie sugerowane przez ciebie rośliny. Oczywiście – przy odrobinie kreatywności – da się stworzyć z nich całkiem solidną truciznę zdolną przyprawić ofiarę o rozstrój żołądka. Jeśli, naturalnie, taki planujesz osiągnąć skutek. Uprzedź mnie, proszę, o tym fakcie, bym mógł ewentualnym ofiarom podać odpowiednio skomponowane antidotum.

Dziewiętnasty kwietnia, czwartek, to dzień, w którym mogę bezsprzecznie zaoferować swoją pomoc. Czerwony Imbryk, Ulica Pokątna. Jeden z uzdrowicieli polecał ich herbatę.

Oczekujący spotkania, lord Zachary Shafiq

18.04.20 21:52

Przeczytaj 25 V

Panno Burroughs, mam nadzieję, że moja sowa odnalazła panią w dobrym zdrowiu. Może być dla pani obca, nie znamy się bowiem, jednakże doszły mnie słuchy, że jest pani utalentowanym alchemikiem i przyjmuje zlecenie prywatne. Piszę do pani z polecenia Drew Macnaira, który zachwalał pani umiejętności.
Czy możemy się zatem umówić na spotkanie? W mojej apteczce mam kilka składników, sama jedynie bym je zmarnowała, a są cenne. Będę potrzebowała kilku mikstur - i oczywiście zapłacę za nie dobrą cenę.
Proszę dać mi znać, kiedy miałaby pani czas.

Pozdrawiam,

26.04.20 11:51

PrzeczytajSzef Departamentu Przestrzegania Prawa

Szanowna panno Burroughs,Ministerstwo Magii dziękuje za aktywne działanie i wypełnienie zaszczytnego obowiązku wyzwolenia brytyjskiego świata magii z okowów terroryzmu.

Prawdziwie obywatelska postawa i zaangażowanie w sprawie zlokalizowania miejsca pobytu poszukiwanego pozwoli odpowiednim organom ścigania na prawidłowe i sprawne jego schwytanie.

W pokoju 214 na II piętrze będzie czekała na Panią zasłużona nagroda.

Z poważaniem,
Szef Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów,

Rabastan Fudge

List jest podstawą do odbioru 200 pm w skrytce (należy go zalinkować).

30.04.20 15:25

. P.M

Fran, Jest w porządku. Chyba. Znasz mnie dość dobrze i wiesz, że nawet w najgorszych okolicznościach staram się znajdować pozytywy.
Moje drzwi zawsze stoją dla ciebie otworem, dlatego będę oczekiwać twojej wizyty z niecierpliwością. Na ten moment chyba wszystko mam, dzięki, że pytasz. Penny

12.05.20 16:34

Przeczytaj 8 maja 1957

Droga Frances,
Oczywiście, że przybędę! Kupić coś po drodze? Chcesz jakąś książkę?

Ściskam,

Dudley

13.05.20 12:07

Przeczytaj 8 maja 1957

Droga Frances, jesteś przekonana? To naprawdę nie jest problem! Mogę kupić coś po drodze!

Czekam z wytęsknieniem na spotkanie z Tobą,

Dudley

30.06.20 10:50

. 31 maja 1957 roku

Frances, Serdecznie dziękuję za recepturę, z pewnością z niej skorzystam i pochwalę się efektami. Żywię nadzieję, że eliksir rozwiąże problemy z roślinkami oraz przywróci im dawny blask, a jeśli nie... cóż, chyba będę musiała zaaranżować cały ogród od początku.
Zgodnie z obietnicą dołączam zaszczepkę orchidei. Od podlewania woli zraszanie, niezbyt często, a także stanowisko jasne, umiarkowane, lecz nie w pełnym słońcu. Myślę, że będzie ładnym dodatkiem do twojego nowego domu.

życzę dużo zdrowia,

. lady Safiya Shacklebolt

do listu dołączona była niewielka doniczka wypełniona świeżą ziemią, z trzema małymi, zielonkawymi liśćmi.

25.08.20 19:33

Przeczytaj lipiec

Szanowna Panno Burroughs, mam nadzieję, że Nike dostarczyła list zastając Panią w dobrym zdrowiu i bezpieczną. Dobrze czytać, że wyprowadziła się Pani z doków.
Doszły Panią dobre wieści - teraz także i tym się zajmuję. Mogę udzielić Pani takiej pomocy w najbliższych dniach. Czy 7 lipca będzie odpowiedni? Proszę przesłać dokładny adres, a przybędę.

Z wyrazami szacunku,

Cedric Dearborn

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia