Trening - 6 I 1957 r.
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Warwickshire
Szarodrzewo z Nuneaton 6 I 1957 r.
Alexander Farley i Percival Blake próbują czegoś się od siebie nawzajem nauczyć.
Szafka zniknięć
Alexander Farley i Percival Blake próbują czegoś się od siebie nawzajem nauczyć.
Szafka zniknięć
I show not your face but your heart's desire
| jedno użycie mocy Zakonu
Zaklęcie powiodło się - a Alexandrowi przyszło na myśl, że być może ostatnio stał się lepszy w urokach niż by się o to podejrzewał. Była to jednak myśl dość śmiała, do której podchodził z umiarkowanym entuzjazmem i odpowiednią dla siebie dozą zwątpienia. Obserwował bacznie poczynania Blake'a, a kiedy tarcza uformowała się przed nim - ba, odbiła zaklęcie - Alexander nie mógł się powstrzymać przed uśmiechnięciem się z uznaniem, nim sam nie uniósł różdżki aby obronić się przed swoim własnym, powracającym zaklęciem. - Protego!
Zaklęcie powiodło się - a Alexandrowi przyszło na myśl, że być może ostatnio stał się lepszy w urokach niż by się o to podejrzewał. Była to jednak myśl dość śmiała, do której podchodził z umiarkowanym entuzjazmem i odpowiednią dla siebie dozą zwątpienia. Obserwował bacznie poczynania Blake'a, a kiedy tarcza uformowała się przed nim - ba, odbiła zaklęcie - Alexander nie mógł się powstrzymać przed uśmiechnięciem się z uznaniem, nim sam nie uniósł różdżki aby obronić się przed swoim własnym, powracającym zaklęciem. - Protego!
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 23
'k100' : 23
| jedno użycie mocy Zakonu
Również przed młodym Gwardzistą rozwinęła się tarcza, pochłaniając zaklęcie. Tylko jedno, jak zauważył - drugi czar Percivala okazał się chybiony, z sykiem niknąc w zaspie śniegu kawałek dalej. Farley zdecydował się na odrobinę brutalniejsze rozwiązanie, sięgając po jeden ze swoich ulubionych uroków.
- Lamino!
| ST obniżone o 15 (Zakon)
Również przed młodym Gwardzistą rozwinęła się tarcza, pochłaniając zaklęcie. Tylko jedno, jak zauważył - drugi czar Percivala okazał się chybiony, z sykiem niknąc w zaspie śniegu kawałek dalej. Farley zdecydował się na odrobinę brutalniejsze rozwiązanie, sięgając po jeden ze swoich ulubionych uroków.
- Lamino!
| ST obniżone o 15 (Zakon)
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 8
'k100' : 8
252/270
Udana obrona Alexandra nie wywołała u niego zdziwienia - wiedział już, że niezwykle sprawnie władał białą magią - ale widząc chybiony atak, musiał zmienić początkowe zamierzenia. Przestąpił z nogi na nogę, przyjmując pozycję ofensywną. - Commotio - rzucił, starając się nie powtórzyć poprzedniego błędu.
Udana obrona Alexandra nie wywołała u niego zdziwienia - wiedział już, że niezwykle sprawnie władał białą magią - ale widząc chybiony atak, musiał zmienić początkowe zamierzenia. Przestąpił z nogi na nogę, przyjmując pozycję ofensywną. - Commotio - rzucił, starając się nie powtórzyć poprzedniego błędu.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 60
'k100' : 60
252/270
Tym razem magia go nie zawiodła, silna wiązka ładunków elektrycznych pomknęła w kierunku Farleya; uśmiechnął się, ale nie opuszczał różdżki, chcąc wykorzystać kupiony niepowodzeniem przeciwnika czas. - Circo Igni - wypowiedział stanowczo, obracając różdżkę i podrywając ją w górę; mając nadzieję, że razem z nią wyrosną otaczające czarodzieja płomienie.
Tym razem magia go nie zawiodła, silna wiązka ładunków elektrycznych pomknęła w kierunku Farleya; uśmiechnął się, ale nie opuszczał różdżki, chcąc wykorzystać kupiony niepowodzeniem przeciwnika czas. - Circo Igni - wypowiedział stanowczo, obracając różdżkę i podrywając ją w górę; mając nadzieję, że razem z nią wyrosną otaczające czarodzieja płomienie.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 67
'k100' : 67
| jedno użycie mocy Zakonu
Wymówił inkantację i... nie stało się nic. Czyżby Farley przez krótką chwilę poczuł się zbyt pewnie? Lecz przecież moc w nim była, tylko jakoś przy urokach zdawała się uchylać od posłuszeństwa.
Tego problemu nie miał z kolei Percival. Dwa idealnie wymierzone i silne czary pomknęły w kierunku Gwardzisty - a ten bez wahania zdecydował się na silniejszą wersję zaklęcia tarczy.
- Protego Maxima!
Wymówił inkantację i... nie stało się nic. Czyżby Farley przez krótką chwilę poczuł się zbyt pewnie? Lecz przecież moc w nim była, tylko jakoś przy urokach zdawała się uchylać od posłuszeństwa.
Tego problemu nie miał z kolei Percival. Dwa idealnie wymierzone i silne czary pomknęły w kierunku Gwardzisty - a ten bez wahania zdecydował się na silniejszą wersję zaklęcia tarczy.
- Protego Maxima!
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 34
'k100' : 34
| 179/220, -5
jedno użycie mocy Zakonu
Tarcza okazała się zbyt słaba: pierwsze z zaklęć ugodziło Alexandra prosto w pierś, wyciągając jego ciało niczym strunę. Oczy błysnęły białkami, a seria ładunków przemknęła przez ciało Alexandra, mrowiąc nieprzyjemnym bólem i spinając mięśnie daleko poza granicę komfortu. Pojedyncze drgawki wciąż targały ciałem młodego czarodzieja, kiedy jego oczy znów zaczęły widzieć coś więcej poza oślepiającym blaskiem. Rozdygotany po elektrycznym wstrząsie oddech stał się nagle trudny do złapania: ciepło buchające z wyczarowanej wokół Gwardzisty ściany ognia skutecznie to utrudniał. Chociaż ręka wciąż drgała w krótkich spazmach, Alexander postarał skupić się na tyle, aby niewerbalnym Finite Incantatem wygasić szalejący dookoła żywioł.
jedno użycie mocy Zakonu
Tarcza okazała się zbyt słaba: pierwsze z zaklęć ugodziło Alexandra prosto w pierś, wyciągając jego ciało niczym strunę. Oczy błysnęły białkami, a seria ładunków przemknęła przez ciało Alexandra, mrowiąc nieprzyjemnym bólem i spinając mięśnie daleko poza granicę komfortu. Pojedyncze drgawki wciąż targały ciałem młodego czarodzieja, kiedy jego oczy znów zaczęły widzieć coś więcej poza oślepiającym blaskiem. Rozdygotany po elektrycznym wstrząsie oddech stał się nagle trudny do złapania: ciepło buchające z wyczarowanej wokół Gwardzisty ściany ognia skutecznie to utrudniał. Chociaż ręka wciąż drgała w krótkich spazmach, Alexander postarał skupić się na tyle, aby niewerbalnym Finite Incantatem wygasić szalejący dookoła żywioł.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 3
'k100' : 3
252/270
Udało się: jego zaklęcia przebiły się przez wyczarowaną przez Alexandra tarczę, jednocześnie odgradzając go od Percivala ścianą ognia; zawahał się na moment, czekając na kontratak, który jednak nie nadszedł, ale zduszając w ustach tańczące mu na języku pytanie. Liczył na to, że Gwardzista w razie czego sam zasygnalizuje konieczność zakończenia pojedynku. - Lamino - spróbował, tym razem decydując się na sięgnięcie po brutalniejsze zaklęcie. Wszystkie chwyty dozwolone?
Udało się: jego zaklęcia przebiły się przez wyczarowaną przez Alexandra tarczę, jednocześnie odgradzając go od Percivala ścianą ognia; zawahał się na moment, czekając na kontratak, który jednak nie nadszedł, ale zduszając w ustach tańczące mu na języku pytanie. Liczył na to, że Gwardzista w razie czego sam zasygnalizuje konieczność zakończenia pojedynku. - Lamino - spróbował, tym razem decydując się na sięgnięcie po brutalniejsze zaklęcie. Wszystkie chwyty dozwolone?
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 50
'k100' : 50
252/270
Ostrza noży posłusznie przecięły powietrze, mknąc w stronę przeciwnika, a jemu samemu pozwalając na wyprowadzenie kolejnego ataku; różdżka w jego palcach drgnęła, już-już miał zamiar sięgnąć po jeden z silniejszych uroków, kiedy przypomniał sobie, że to nie tę dziedzinę powinien był ćwiczyć. - Obscuro - wypowiedział starannie, próbując przywołać do siebie białą magię.
Ostrza noży posłusznie przecięły powietrze, mknąc w stronę przeciwnika, a jemu samemu pozwalając na wyprowadzenie kolejnego ataku; różdżka w jego palcach drgnęła, już-już miał zamiar sięgnąć po jeden z silniejszych uroków, kiedy przypomniał sobie, że to nie tę dziedzinę powinien był ćwiczyć. - Obscuro - wypowiedział starannie, próbując przywołać do siebie białą magię.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
Trening - 6 I 1957 r.
Szybka odpowiedź